Problem po wymianie hamulców na większe. Wszystkie koła trą

[killah]

cześć

bujnąłem się dziś nim 30 km i pierwsze wrażenie jest ok. Felga nadal się grzeje ale nie aż tak. Powiem tak:

po 5-6 min była prawie tak gorąca jak wczoraj od razu po przejechaniu takiego odcinka czyli dużo mniej się grzała w czasie jazdy. Wiadomo na postoju to oddaje tarcza ciepło na felgę. Boję się nawet myśleć jaka wczoraj była gorąca felga po 5 min.. pewnie można by było smażyć coś. Spalanie też 0.5 litra w dół.

Dzisiaj kupię zestaw naprawczy bez tłoczka i może jak się uda rozbiorę zacisk i sprawdzę co mu dolega. Ta guma jest sparciała sztywna i źle leży.

[killah]

dzisiaj rozebrałem prawy przód zacisk na czynniki pierwsze.

tłoczek lekko skorodowany, rdza starta i spolerowany. Ot taka prowizorka do zakupu nowego. Nowe gumy i uszczelniacze założone.

Piersze co mnie zdziwiło to to że podczas odpowietrzania płyn nie wyciekiwał z odpowietrznika... on po prostu wystrzeliwywał że nadkoło było ochlapanae. Czy to oznaka że jeszcze dużo powietrza w układzie jest?

2ga sprawa że tłoczka po tych całych zabiegach - polerowanie zacisku w środku, tłoczka nowy oring i guma nie mogłem wsadzić palcem tylko trzeba było do tego sporo siły. Jak lekko ma chodzić tłoczek w takim razie? Nie ma szans bym to ręką obrócił itp

Przejechałem się też z 10 km i parę ostrych butów i co mnie zdziwiło że teraz mnie na lewą stronę ściągało tak jakby lewa teraz bardziej brała. Ostatnio było odwrotnie czyli ściągało mnie na prawą stronę tam gdzie trze przód i tył.

Jakieś sugestie?

[killah]

No i wracamy do punktu wyjścia

30 km trasa do pracy i prawy hebel gorący podczas gdy lewy był ciepły. Na tej trasie 30 km to ja mało co hamuję. 30 km prostej trasy z paroma skrzyżowaniami.

Cycki opadają już na to. Może ma ktoś pomysł jak to naprawić?

[killah]

panowie to naprawdę bardzo pilne. jutro mam cały dzień wolny i mógłbym coś porobić przy tym. jakieś sugestie?

czemu przy odpowietrzaniu płyn teraz tryskał zamiast się sączyć? może to wina przewodu gumowego co idzie do zacisku? Naprawdę tracę już głowę i nerwy na to. Lewa strona zimna prawa gorąca nadal

tłoczek bardzo ciężko miałem wczoraj wsadzić. nie wiem czy to przez nowe uszczelnienie czy co. Jutro sprawdzę z lewej strony jak wgl chodzi tłoczek i będę miał porównanie z prawym.

[maciejhan]

kolego wpisz sobie w wyszukiwarkę "tłoczek hamulcowy" i poszukaj grafik z nowymi tłoczkami. i tak powinna wyglądać powierzchnia zarówno tłoczka jak i wewnętrzna powierzchnia cylinderka, jeżeli tak nie wyglądają to na nic Twoje odpowietrzania i wymienianie gumek. Musisz to rozebrać, wyszlifować drobnym papierem do stanu takiego jak zobaczysz na wyszukanych grafikach i wtedy poskładać i odpowietrzyć. Do układów hamulcowych używa się smarów miedzianych jak i aluminiowych gdyż mają wysoką odporność na temperatury. Tylny tłoczek jest wkręcany nie dlatego, że jest to samoregulacja zużycia klocków ( bo wtedy przedni też był by wkręcany ) tylko dlatego, że zaciągając ręczny wykręca się cylinderek i zaciska klocki, tak działa mechaniczny hamulec "ręczny".

[killah]

kilka osób powiedziało mi że może być winny ten gumowy przewód do którego podłączony jest zacisk. Np fakt że pęcznieje lub jest częściowo zapchany może powodować takie objawy. Jak mam to sprawdzić i gdzie w razie czego dokupić taki przewód?

[killah]

jestem w trakcie prac dzisiaj i zauważyłem że ta tarcza która się grzeje jest trochę krzywa. jak obracam tarczą to raz chodzi lekko a potem znowu ciężko. Ale to chyba nie powinno powodować tarcia bo by odbijało tłoczek? dobrze myślę?

acha ale przy hamowaniu bicia nie ma. Jednak zaczyna się robić nieśmiesznie bo prawej koło szybciej łapie poślizg na mokrej nawierzchni.

[Paweł Marek]

killah, widze że cię to gnębi ale na odległość to cięzko powiedzieć. pewne jest że jak tarcz łapie nierówno to trzeba ją zmienić albo przetoczyć jeszcze upewniając się ze powierzchnia piasty jest prosta i to powinno starczyć zeby problem ustąpił. Tłoczek czy sie cofa sprawdzisz przecież, po regeneracji zacisku to nawet wpychany dwoma kciukami powinien wejść chociaz niekoniecznie.
A owszem zdarzają się bardzo rzadko historie że wina jest w przewodzie hamulcowym elastycznym, a Twoje pytanie gdzie kupić - przecież to jest powszechnie dostepna w każdym sklepie cześć w zamiennikach jest tania i dla pewności możesz zmienić.

[killah]

killah, widze że cię to gnębi ale na odległość to cięzko powiedzieć. pewne jest że jak tarcz łapie nierówno to trzeba ją zmienić albo przetoczyć jeszcze upewniając się ze powierzchnia piasty jest prosta i to powinno starczyć zeby problem ustąpił. Tłoczek czy sie cofa sprawdzisz przecież, po regeneracji zacisku to nawet wpychany dwoma kciukami powinien wejść chociaz niekoniecznie.
A owszem zdarzają się bardzo rzadko historie że wina jest w przewodzie hamulcowym elastycznym, a Twoje pytanie gdzie kupić - przecież to jest powszechnie dostepna w każdym sklepie cześć w zamiennikach jest tania i dla pewności możesz zmienić.

1) zdjąłem dzisiaj tarczę i na piaście żadnej rdzy czy czegoś nie było co by mogło powodować złe doleganie do piasty.

2)U mnie tłoczek na nowych gumkach za cholerę nie chciał wejść po dobroci tj żeby wepchnąć go rękoma. Słyszałem historie że nowe gumki też potrzebują czasu aby się trochę poluzować. Dla pewności mogę kupić nowy tłoczek ale ten jest spolerowany i nadal kupa.

3) Ale tak na chłopski rozum jak tarcza jest lekko krzywa to powinna sama odbijać klocki na bok razem z tłoczkiem i nie powinno być problemu? Tylko podczas hamowania bicie a tego nie mam po czym wnioskuję że tarcza jest ledwo co skrzywiona. Tak więc może jednak ten tłoczek chodzi za ciężko?

4)Acha powierzchnię na klocki w jarzmie zeszlifowałem z farby i wysmarowałem smarem miedzianym. Może to pomoże im się przesuwać po jarzmie.

5) No i ostatni pomysł. Pompa hamulcowa. Może to ona powoduje że prawa strona mi się grzeje? Tył też się trochę za bardzo grzeje z prawej ale nie ruszam tyłu do czasu naprawienia przodu.

[killah]

co do krzywości tarcz to dziś najpóźniej jutro przełożę tarcze lewa na prawą i sprawdzę czy bicie na prawej stronie ustąpiło czy jest może nadal. jak ustąpi to piasta pewnie do wymiany.

z resztą ostatnio na zbieżności nawet kolo mi mówił że na prawym kole mam bicie dość znaczne a na lewym brak.

[killah]

http://img5.imageshack.us/img5/7898/dsc00795zf.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;
http://img535.imageshack.us/img535/9246/dsc00796eq.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;
http://img51.imageshack.us/img51/5213/dsc00797v.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;
http://img829.imageshack.us/img829/1201/dsc00798nl.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;
http://img819.imageshack.us/img819/8160/dsc00801hn.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;
http://img684.imageshack.us/img684/6600/dsc00803fe.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;
http://img827.imageshack.us/img827/3214/dsc00807o.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;
http://img204.imageshack.us/img204/6892/dsc00808fc.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;
http://img12.imageshack.us/img12/3121/dsc00809ov.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;
http://img13.imageshack.us/img13/4674/dsc00810a.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;

trochę fotek jak wygląda sytuacja. Jeśli chodzi o te bohomazy na tarczy to już wyjaśniam. Wzorek na górze to tarcie na linijce przystawionej do jarzma a wzorek na dole to tarcie na linijce przystawionej do jarzma po obróceniu tarczy o 180 stopni. Tak więc w miejscu gdzie wcześniej tarło już tarcia nie ma a za to jest w innym miejscu. Wygląda to na uszkodzoną piastę lub łożysko źle wstawione. Proszę o interpretację wyników. Dałem też fotki jak wygląda ta nierówność względem linijki . Wg mnie to jest max 1/4 mm.

Acha to bicie przekłada się na bicie koła. Przystawiałem mazak do koła i jest bicie.

pzdr

[maciejhan]

0,25 mm to dużo na te tarcze to praktycznie 10% ich żywotności.
Tarcze najlepiej sprawdzić (jeśli masz taką możliwość) na tokarce za pomocą czujnika zegarowego. Masz wtedy od razu jasność czy to wina krzywej tarczy czy piasty. Przy krzywej tarczy miałbyś straszne drgania na kierownicy przy hamowaniu.
Możesz jeszcze skombinować czujnik zegarowy ze statywem, zwalić tarcze, umocować go jakoś sensownie i wtedy kręcić piastą będziesz widział co się dzieje.

kilka osób powiedziało mi że może być winny ten gumowy przewód do którego podłączony jest zacisk. Np fakt że pęcznieje lub jest częściowo zapchany może powodować takie objawy. Jak mam to sprawdzić i gdzie w razie czego dokupić taki przewód?

Wykręć go może wystarczy dmuchnąć sprężonym powietrzem.
Jeżeli chodzi o ( chyba są 2 długości) przewód to nowe długie 460-480 mm 40-50 pln

[killah]

0,25 mm to dużo na te tarcze to praktycznie 10% ich żywotności.
Tarcze najlepiej sprawdzić (jeśli masz taką możliwość) na tokarce za pomocą czujnika zegarowego. Masz wtedy od razu jasność czy to wina krzywej tarczy czy piasty. Przy krzywej tarczy miałbyś straszne drgania na kierownicy przy hamowaniu.
Możesz jeszcze skombinować czujnik zegarowy ze statywem, zwalić tarcze, umocować go jakoś sensownie i wtedy kręcić piastą będziesz widział co się dzieje.

kilka osób powiedziało mi że może być winny ten gumowy przewód do którego podłączony jest zacisk. Np fakt że pęcznieje lub jest częściowo zapchany może powodować takie objawy. Jak mam to sprawdzić i gdzie w razie czego dokupić taki przewód?

Wykręć go może wystarczy dmuchnąć sprężonym powietrzem.
Jeżeli chodzi o ( chyba są 2 długości) przewód to nowe długie 460-480 mm 40-50 pln

o to chodzi że nie czuję nic przy hamowania zarówno lekkim jak i mocniejszym prócz tego że mnie ściąga w prawo

jak puszczam kierownicę podczas jazdy to faktycznie się troszkę trzęsie. Jednak jakieś bicie minimalne jest. Teraz nie będę miał czasu na to ale może przełożę tarcze lewa na prawą i będzie już ostatecznie wiadomo czy krzywa tarcza. Ale wg mnie objawy wskazują na łożysko, piastę. Piastę będę miał nową na dniach.

Co do tej 1/4. Oceniałem to organoleptycznie. W zasadzie mogłem to spróbować zmierzyć suwmiarką

[maciejhan]

Luz łożyska wyczujesz ruszając kołem ( na podniesionym oczywiście ) góra, dół. Nie powinno praktycznie drgnąć.\
Jeśli jest luz, to wciskasz hamulec, ewentualnie ktoś wciska a Ty jeszcze raz ruszasz kołem góra, dół. Jeśli luz znikł to znaczy że to łożysko, jeśli nie to sworzeń, albo " cosik" innego.