Hamulce - skorodowany tloczek w zacisku

SeeeB · Post autor: **SeeeB** » pn paź 04, 2010 12:37

Witam.
Mam problem z przednim zaciskiem hamulca. Prawe kolo bardzo ciezko sie obraca .
Przy podniesionym samochodzie zeby wogole obrocic kolo trzeba troszke sie nameczyc. Po rozkreceniu zacisku i po wycisnieciu tloczka okazalo sie ze byl troszke skorodowany ( uszczelka byla peknieta ) i ze sa na nim wzery.
Tloczek wyciagnalem caly pompujac pedalem hamulca.
Troszke to podczyscilem ale po zmontowaniu zacisku kolo nadal bardzo ciezko chodzi.

Wiec moje pytanie jest takie czy probowac jeszcze doczyscic ten tloczek czy to cos pomoze, czy trzeba wymienic caly zacisk lub ew sam tloczek na nowy?
Chyba ze cos innego jeszcze moze byc przyczyna tego ze kolo sie tak ciezko obraca?

Tak na marginesie to sprawa wyszla na przegladzie okazalo sie ze prawy hamulec mocniej hamuje. Po przeczyszczeniu zacisku i tloczka diagnosta zadnych zastrzezen nie mial, powiedzial ze hamulce sa w porzadku ale byl inny niz poprzednio i juz nie sprawdzal czy te prawe kolo sie obraca.

Rafał 21 · Post autor: **Rafał 21** » pn paź 04, 2010 16:12

SeeeB pisze:Chyba ze cos innego jeszcze moze byc przyczyna tego ze kolo sie tak ciezko obraca?

SeeeB, gdyby tłoczek trzymał to grzały by sie hamulce cała felga itp.prawda?? A ciężko musi chodzić bo obraca sie z całą półosią przegubem mechanizmem różnicowym itp. No nie mów ze nie potrafisz tego rozróżnić

Gdyby to było tylne koło to co innego , jest tylko na piaście i chodzi luźno

SeeeB · Post autor: **SeeeB** » pn paź 04, 2010 21:24

Rafał 21 pisze:
SeeeB pisze:Chyba ze cos innego jeszcze moze byc przyczyna tego ze kolo sie tak ciezko obraca?
SeeeB, gdyby tłoczek trzymał to grzały by sie hamulce cała felga itp.prawda?? A ciężko musi chodzić bo obraca sie z całą półosią przegubem mechanizmem różnicowym itp. No nie mów ze nie potrafisz tego rozróżnić Gdyby to było tylne koło to co innego , jest tylko na piaście i chodzi luźno

no właśnie hamulec się grzeje, dzisiaj sprawdzałem po 5 minutach spokojnej jazdy prawie bez hamowania, prawa tarcza była tak gorąca ze jajka sadzone można by na niej było usmażyć, z lewej strony tarcze były nagrzane ale nie aż tak jak z prawej strony.
A co do koła to wiem że nie będzie się kręcić jak karuzela ale chodzi mi o to ze ogólnie ciężko je obrócić.

Tomasz Bis · Post autor: **Tomasz Bis** » pn paź 04, 2010 21:48

Trzeba go dobrze wyczyścić ,czyli ściągnąć tak jak do wymiany klocków , wypchnąć naciskając pedał dwa-trzy razy do podłogi.Zwróć uwagę na to aby go nie wypchnąć całkiem

.Nasmarować , wcisnąć ,i powtórzyć kilka razy do momentu aż będziesz w stanie wcisnąć go rękami /przy użyciu dużej siły oczywiście / Obydwa tłoczki na osi powinny wciskać się z taką samą siłą .

SeeeB · Post autor: **SeeeB** » wt paź 05, 2010 10:30

Tomasz Bis pisze:Trzeba go dobrze wyczyścić ,czyli ściągnąć tak jak do wymiany klocków , wypchnąć naciskając pedał dwa-trzy razy do podłogi.Zwróć uwagę na to aby go nie wypchnąć całkiem .Nasmarować , wcisnąć ,i powtórzyć kilka razy do momentu aż będziesz w stanie wcisnąć go rękami /przy użyciu dużej siły oczywiście / Obydwa tłoczki na osi powinny wciskać się z taką samą siłą .

Wczesniej zrobilem tak jak opisales powyzej ale niewiele to pomoglo.Pozniej tloczek wycisnalem calkiem zeby go lepiej doczyscic. Problem w tym ze pozostaly na nim wzery i nie jestem pewien czy to nie z ich powodu to wszystko.
Nie wiem tylko czy mam ponownie wyciskac ten tloczek i probowac jeszcze podszlifowac jakos delikatnie w miejscu gdzie porobily sie te wzery. Czy juz nic to nie da i bede musial wymienic zacisk lub ewentualnie sam tloczek jesli to jest mozliwe.
Ale zdaje sie kupic samego tloczka sie nie da.

Rafał 21 · Post autor: **Rafał 21** » wt paź 05, 2010 15:33

SeeeB pisze:Problem w tym ze pozostaly na nim wzery i nie jestem pewien czy to nie z ich powodu to wszystko.

SeeeB, sprawdz czy dobrze leci ci płyn z odpowietrznika tego zacisku ! oczywiście z pomocą drugiej osoby, bo może to całkiem inny powód

Tomasz Bis · Post autor: **Tomasz Bis** » wt paź 05, 2010 15:59

SeeeB pisze:probowac jeszcze podszlifowac jakos delikatnie w miejscu gdzie porobily sie te wzery

Oczwiście można ale wrzery po wyczyszczeniu są dołkami , więc istnieje durze ryzyko przecieku .W takim przypadku nie masz nic do stracenia i śmiało prubuj , są szanse . Najlepiej go wypchnąć i wyczyścić , przy okazji terz syf ze środka o którym wspomina Kolega Rafał 21

SeeeB · Post autor: **SeeeB** » wt paź 05, 2010 16:19

Rafał 21 pisze:
SeeeB pisze:Problem w tym ze pozostaly na nim wzery i nie jestem pewien czy to nie z ich powodu to wszystko.
SeeeB, sprawdz czy dobrze leci ci płyn z odpowietrznika tego zacisku ! oczywiście z pomocą drugiej osoby, bo może to całkiem inny powód

Jezeli chodzi CI o sprawdzenie czy hamulce nie sa zapowietrzone to robilem to po zmontowaniu zacisku, w kazdym razie to nie w tym problem bo gdyby cos bylo z przewodami gdyby byly zapowietrzone, czy za malo plynu hamulcowego to by hamulce byly slabe. Tak mi sie wydaje przynajmniej.

SeeeB · Post autor: **SeeeB** » wt paź 05, 2010 16:27

Tomasz Bis pisze:
SeeeB pisze:probowac jeszcze podszlifowac jakos delikatnie w miejscu gdzie porobily sie te wzery
Oczwiście można ale wrzery po wyczyszczeniu są dołkami , więc istnieje durze ryzyko przecieku .W takim przypadku nie masz nic do stracenia i śmiało prubuj , są szanse . Najlepiej go wypchnąć i wyczyścić , przy okazji terz syf ze środka o którym wspomina Kolega Rafał 21

Chyba rzeczywiscie rozkrece ten zacisk jeszcze raz i sprubuje doczyscic te wzery moze cos poskutkuje.
Moze poradzi ktos kto juz to robil jak ten tloczek sprobowac doczyscic zeby go nie "spilowac" za mocno ?;)
Drobnym papierem sciernym podczyscic? Czy sa jakies inne sposoby?

zebra2008 · Post autor: **zebra2008** » wt paź 05, 2010 16:27

kup zestaw naprawczy z oringami
caly zacisk wymontuj i dokl;adnie wyczysc

Rafał 21 · Post autor: **Rafał 21** » wt paź 05, 2010 18:50

SeeeB pisze:Jezeli chodzi CI o sprawdzenie czy hamulce nie sa zapowietrzone to robilem to po zmontowaniu zacisku

SeeeB, nie w tym rzecz

Dużo przypadków jest gdy nazbiera się syfu , lub rozwarstwi sie przewód ten gumowy! No i mamy takie objawy ze tłoczek nie wraca w swoje położenie grzeje sie całe koło od klocków .Często się to zdarza w starszych rocznikach guma parcieje , po prostu zamyka przepływ [utrudnia przepływ plynu ]

Tomasz Bis · Post autor: **Tomasz Bis** » wt paź 05, 2010 23:37

SeeeB pisze:Drobnym papierem sciernym podczyscic?

Tak , zwracając uwagę żeby go nie porysować zabardzo . Przy okazji uszczelniacze j.w. Kolega pisze . Przy wymianie uszczelniacza ,przed wciśnięciem tłoczka posmaruj go i wciskając obracaj , to zapobiegnie możliwości uszkodzeniu. Jak to nie pomoże zostaje wymiana przewodu gumowego . Jak widzisz że jest posieknięty na zewnątrz to wymień odrazu , koszt ze 20 zł. a to są Hamulce .

wyglenda.k · Post autor: **wyglenda.k** » czw paź 07, 2010 22:12

mają zalozony zacisk przycisc hamulec (po odpowietrzeniu oczywiscie) ipusc go pozniej popusc przwod elastyczny jesli jest wnim plyn pod wielkim cisnieniem to przewod jesli nie to rozebrac zacisk wyczyscic go drobnym papierem sciernym na mokro nawet w rowku pod oringiem tam tez lubi byc syf pozniej nowy oring a dodatkowo jeszcze wyczysc zacisk pod gumami prowadnic tzn tam gdzie zacisk jest przykrecany na tych imbusach i nic innego niemoze juz blokowac no chyba ze poprostu klocki jeszcze ciezko chodzą na prowadzeniach ale mysle ze to sprawdziles jako pierwsze

wyglenda.k · Post autor: **wyglenda.k** » czw paź 07, 2010 22:14

naj taniej i najprosciej to lecisz na szrot kupujesz uzywkę i ją zakladasz