Forum.VWGolf.pl

Witajcie koledzy
Dzisiaj zmieniając paski w swoim goferze,zauważyłem lekkie zapocenie widoczne tak jakby niby to ze skrzyni,a niby to spod michy.Dodam,że mam silnik 1.8 RP,i jakieś 4000 km do tyłu robiłem w nim remont kapitalny(tyle,że bez wyciągania),Silnik od góry suchutki jak pieprz,wszystko składane na nowych gumowych uszczelkach(micha także),problemem drobnym jak na razie zostało wymienienie uszczelniaczy flanszy skrzyni biegów z obu stron,i w związku z tym nasuwa mi się pytanie czy przeciekający uszczelniacz może"zarzucać"olej ze skrzyni biegów do środka obudowy sprzęgła,bo tam odkryłem jakieś zapocenia??Dodam,że sprzęgło zmieniałem rok temu,uszczelniacz wału korbowego był suchutki,a i oleju nie ubywa nawet gram na wałku sprzęgłowym też zmieniłem dwa uszczelniacze(malutki na pręt,i duży na wałek sprzęgła).Oleju w skrzyni stan,w silniku jak wspomniałem także.Nie chce mi się ponownie skrzynki wyciągać jak wyjdzie,że to przez flanszę mi tam do środka wrzuca olej bo dziwnie ta sprawa wygląda.

Podpowiedzcie mi co byście chcieli w tym przypadku zrobić,załamuje ręce już z tym samochodem

Jeśli to olej silnikowy jest na dole pomiędzy miską/silnikiem a skrzynią na raczej uszczelniacz wału korbowego. To że rok temu było dobrze, to nie znaczy, że teraz też tak będzie. Powinienieś przy okazji wymiany sprzęgła wymienić również uszczelniacz.
A to, że nie ubywa Ci oleju związane jest z dużą tendencją oleju do pełzania, czyli dwie, czy trzy kropelki potrafią tak pocieknąć, że wydaje się iż wyciekła nam szklanka oleju.

W takim razie trzeba będzie ponownie zdejmować skrzynkę Żeby człowiek wiedział,że się potknie to by usiadł hehe tak samo jest i w tym przypadku.