Dzisiaj zmieniając paski w swoim goferze,zauważyłem lekkie zapocenie widoczne tak jakby niby to ze skrzyni,a niby to spod michy.Dodam,że mam silnik 1.8 RP,i jakieś 4000 km do tyłu robiłem w nim remont kapitalny(tyle,że bez wyciągania),Silnik od góry suchutki jak pieprz,wszystko składane na nowych gumowych uszczelkach(micha także),problemem drobnym jak na razie zostało wymienienie uszczelniaczy flanszy skrzyni biegów z obu stron,i w związku z tym nasuwa mi się pytanie czy przeciekający uszczelniacz może"zarzucać"olej ze skrzyni biegów do środka obudowy sprzęgła,bo tam odkryłem jakieś zapocenia??Dodam,że sprzęgło zmieniałem rok temu,uszczelniacz wału korbowego był suchutki,a i oleju nie ubywa nawet gram


Podpowiedzcie mi co byście chcieli w tym przypadku zrobić,załamuje ręce już z tym samochodem
