Forum.VWGolf.pl

Jeśli po wyciśnięciu pedału słychać odgłosy typu szum, chrobotanie, obcieranie, które zanika po wciśnięciu pedału sprzęgła to świadczy to o zużytym łożysku oporowym sprzęgła?

łożysko tak,ale nie oporowe sprzęgła tylko łożysko na wałku sprzęgłowym,które jest w środku skrzyni.

Panowie, podłączę się do pytania. Co się dzieje, że psuje mi łożysko operatora centralnego sprzęgła?

mazimazimazi, zwykle chodzi w tym wypadku o łożysko tzw igiełkowe, mniejsza z tym, nie jest drogie ale wymiana to inna bajka bo trzeba skrzynie wyjmować i rozbierać, u fachowca to jest koszt 600-800 zeta jeśli dojda przy okazji nowe uszczelniacze, olej itd. Można taniej wyjmując skrzynię i oddając fachowcowi, albo w ogóle samemu jeśli masz odwage i umiejętności.
noxes, w czym? łożysko jest albo na końcu skrzyni pod deklem albo przy sprzęgle, zależnie od typu silnika. I tego super fachowego terminu którego użyłes nikt praktycznie nie stosuje, więc nie wiem na pewno czy o to pytasz.

Paweł Marek,

Dzięki więc chyba raczej opłaca się kupić inną skrzynie..
Jeszcze raz Dzięki

inna skrzynia owszem,ale tylko z gwarancją.

Najpierw sprawdz łożysko wyciskowe za zilonum deklem , koszt kolo 25 zl

Witam wszystkich,

Dwa miesiące temu stałem się szczęśliwym posiadaczem golfa VI z silnikiem 1.6TDi(w przyszłości wrzuce fotki i coś więcej) Korzystając z obecnego tematu podepnę sie pod niego bo objawy są dość podobne, a mianowicie po wrzuceniu na bieg jałowy i zwolnieniu sprzęgła słychać dziwne odgłosy od strony silnika, porównałbym to do stukania albo jeszcze lepiej do klekotania. Problem znika jak wcisnę pedał sprzęgła, ale po zwolnieniu sprzęgła po kilku sekundach ów dźwięk się z powrotem pojawia. Usterka nie występuje jak silnik jest zimny, silnik musi być rozgrzany, a tak jak wczoraj było mega gorąco hałas ten był znacznie mocniej słyszalny. Nie ma problemu z biegami czy sprzęgłem, wszystko działa idealnie, dwumas też jest chyba w dobrej kondycji, bo nie czuć żadnych drgań na "luzie" czy przy niskich prędkościach obrotowych ani też nie występuje pisk przy redukowaniu biegów czy wyraźnie słyszalne uderzenia przy nagłym ujęciu gazu. A jak delikatnie wcisnę sprzęgło, tak z parę centymetrów ów dźwięk jest już mocno słyszalny, tak jak by się metalowe rzeczy obijały o siebie. Oczywiście problem ten nie występuje przy zimnym silniku.

Nie wiem jak bardzo źle to wpływa na żywotność silnika. Mój mechanik obstawia dwumas, ale czemu nie ma innych objawów? I może to być faktycznie tak jak w temacie tego postu łożysko w skrzyni? Ale tak na chłopski rozum jak by to było w skrzyni to by albo biegi wchodziły ciężko albo słychać by było ten hałas również na biegach. I dlaczego usterka ta występuje przy dość rozgrzanym silniku, zimny silnik równa się zupełna cisza. Choć i wtedy delikatne wciśnięcie sprzęgła tak z parę centymetrów też powoduje ów dzwięk tylko ledwo słyszalny.

Doradźcie coś bo masę pieniędzy wydam a problem nie zostanie usunięty:/

z twojego opisu wynika,że to dwu mas aczkolwiek jest to diagnoza na odległość

Jasne że rozumiem że to rodzaj diagnozy na odległość:) Czyli możliwe że mój mechanik miał racje? A jakie jeszcze mogę "przeprowadzić" testy żeby wykluczyć albo potwierdzić winę dwumasu? I wiem że to głupio może zabrzmi ale jak by to był faktycznie dwumas to są dopiero jego początki końca czy już jest bardzo źle i trzeba z tym coś szybko zrobić?:)

A dzisiaj jak wracałem ze stolicy zauważyłem że na postoju jak lekko skręce kierownicą w prawo albo lewo to ów hałas staje się zdecydowanie głośniejszy.Dziwne..