Forum.VWGolf.pl

Witam.
Problem w tym, że podniosłem jedno przednie koło i odpaliłem auto to na początku wszystko było ok i nagle szarpnęło i auto zgasło i jak odpaliłem to już się oba kręciły jak by szpera była. Jak jest na luzie to jak chcę pokręcić ręką to jak by byl na biegu a nie jest. Dodam iż wszystkie biegi wchodzą i wychodzą i auto normalnie jeździ.

Prawdopodobnie mechanizm różnicowy w skrzyni się padł.

I bez wyciagania i rozbierania pewnie nic z tym niezrobie? A jak sadzisz czy jakiesz 100km tym zrobie?

spiderekkk pisze:I bez wyciagania i rozbierania pewnie nic z tym niezrobie? A jak sadzisz czy jakiesz 100km tym zrobie?

Nie liczyłbym na to

spiderekkk pisze:I bez wyciagania i rozbierania pewnie nic z tym niezrobie? A jak sadzisz czy jakiesz 100km tym zrobie?

Jest bardzo duże ryzyko, że staniesz w polu.

I od 4T roznicowy by podszedl?

przemal pisze:Jest bardzo duże ryzyko, że staniesz w polu.

Ale za to możesz uświadczyć ciekawego przypadku wejścia satelit na nową wyższą orbitę...

Możesz podnieść jedno koło i pokrecić nim. Posłuchaj jak się zachowują. Ja bym nie ryzykował...
Jak się rozleci przy wyższej prędkości to jeszcze większych szkód narobi a i dzwona niechcący można zaliczyć...

Jak podniosę jedno koło to zachowuje się tak jak by był na biegu.
mogę od 4T coś przełożyć ?