Problem ze skrzynią (?)
: sob paź 05, 2013 22:22
Witam,
posiadam Golf-a 4 z silnikiem 1,6 (105KM) z 2001 roku ze skrzynią ERT. Jesli chodzi o mechanike to nie potrafię kompletnie nic dlatego proszę o wyrozumialosc.
Ostatnimi czasy byla wymieniana tarcza sprzęgła - mechanicy po wymianie stwierdzili ze zarowno dwumasa jak i same sprzęglo działają bez zarzutu a co ze skrzynią? Uslyszalem tylko "jeździć" ale bolą mnie te niedoskonałości:
- 1 i 2 wchodzą ciężko (tylko podczas jazdy(podczas postoju czy na zgaszonym silniku NIE)
- dość mocno szarpie podczas zmiany biegów - początkowo myslalem ze jest to kwestia przyzwyczajenia się do nowego auta i innej pracy sprzęgła ale to raczej nie w tym problem. Aby tego uniknąć musze naprawde zmieniac biegi dość wolno i z duzym wczuciem sie w obroty silnika. Ostatnio zrobilo się trochę chlodniej i gdy odpalam auto z rana przy temperaturze ok 0 st. C mam wrażenie że objawy są mniejsze lub nawet zanikają przez 2-3 minuty.
- drążek "lata" dość luźno i troszke wibruje. We wczesniejszych autach nie zauwazylem tego.
Czy macie jakies wskazówki czy jednak od razu najlepiej pojechac do odpowiedniego mechanika? Zauwazyłem też że coś pod spodem "łzawi" - nie wiem czy to jest skrzynia (siara, wiem) ale jeśli tak to może tutaj nalezy szukac przyczyny? Zdjęcie przesyłam i co by nie było chętnie się dowiem co to takiego tam "łzawi" Nie sugerujcie się zaolejonym prawym przegubem wewnętrznym (?) bo faktycznie był zachlapany ale została tam załozona opaska.
Sorry za taki zoom ale kanału niestety nie mam... pewnie i tak wiecie gdzie to jest.
Pozdrawiam i naprawde bede wdzieczny za jakiekolwiek info.
posiadam Golf-a 4 z silnikiem 1,6 (105KM) z 2001 roku ze skrzynią ERT. Jesli chodzi o mechanike to nie potrafię kompletnie nic dlatego proszę o wyrozumialosc.
Ostatnimi czasy byla wymieniana tarcza sprzęgła - mechanicy po wymianie stwierdzili ze zarowno dwumasa jak i same sprzęglo działają bez zarzutu a co ze skrzynią? Uslyszalem tylko "jeździć" ale bolą mnie te niedoskonałości:
- 1 i 2 wchodzą ciężko (tylko podczas jazdy(podczas postoju czy na zgaszonym silniku NIE)
- dość mocno szarpie podczas zmiany biegów - początkowo myslalem ze jest to kwestia przyzwyczajenia się do nowego auta i innej pracy sprzęgła ale to raczej nie w tym problem. Aby tego uniknąć musze naprawde zmieniac biegi dość wolno i z duzym wczuciem sie w obroty silnika. Ostatnio zrobilo się trochę chlodniej i gdy odpalam auto z rana przy temperaturze ok 0 st. C mam wrażenie że objawy są mniejsze lub nawet zanikają przez 2-3 minuty.
- drążek "lata" dość luźno i troszke wibruje. We wczesniejszych autach nie zauwazylem tego.
Czy macie jakies wskazówki czy jednak od razu najlepiej pojechac do odpowiedniego mechanika? Zauwazyłem też że coś pod spodem "łzawi" - nie wiem czy to jest skrzynia (siara, wiem) ale jeśli tak to może tutaj nalezy szukac przyczyny? Zdjęcie przesyłam i co by nie było chętnie się dowiem co to takiego tam "łzawi" Nie sugerujcie się zaolejonym prawym przegubem wewnętrznym (?) bo faktycznie był zachlapany ale została tam załozona opaska.
Sorry za taki zoom ale kanału niestety nie mam... pewnie i tak wiecie gdzie to jest.
Pozdrawiam i naprawde bede wdzieczny za jakiekolwiek info.