Forum.VWGolf.pl

Co może być przyczyną że w ciągu 1 miesiąca (przejechane z 900km) od wymiany rozsypał się ten sam przegub wewnętrzny (po stronie kierowcy)? Razem z przegubem została wymieniona dolna poduszka silnika, bo miała spory luz. Pierwszy przegub był jeszcze fabryczny ( około 180 tys.km). 1 rozpad się przy ruszaniu, 2 po wrzuceniu dwójki przy około 20km/h na prostej drodze. Pacjent to golf 1.4 AKQ

Gdzieś coś kiedyś podobnego czytałem i coś pisali o tym, że zakupione przeguby były ciut za krótkie, niewymiarowe czy coś takiego i dlatego non stop leciały.

kup cala poloske , przegub prAwdopodobnie byl za dlugi

KoJ@K pisze: były ciut za krótkie

grandi pisze:byl za dlugi

ok kupiłem kompletną półoś z 30 dniową gwarancją rozruchową, zobaczymy co będzie, ale czekam na dalsze sugestie, słabe sprzęgło (wysoko łapie, ale się nie ślizga) może mieć coś wspólnego?

Tomek gd pisze:słabe sprzęgło (wysoko łapie, ale się nie ślizga) może mieć coś wspólnego?

Raczej nie. Sprawdziłbym czy silnik po wymianie poduszki nie jest lekko przekoszony. U mnie był i dość mocno telepało kierownicą - wystarczyło przesunąć jakieś 2-3mm na śrubach i był spokój.

Tomek gd, Przegub jakiej firmy wsadziłeś ?

SKF kupiłem bo był od ręki, na lobro trzeba było czekać.

Tomek gd, aa to nie ma tragedii. Pytam bo sam nie mogłem do siebie dostać lepszego producenta i załozyłem to co było i po wyjechaniu i zrobieniu 2 km rozsypał się.

ja moimi wyrywnymi 90KM wewnętrzny rozwaliłem to kupiłem ori używany i spokój do dziś a zrobiłem już 40tyś km

M@XIMUS pisze:i wyrywnymi 90KM

to te moje 75KM to musi na sterydach być

Tomek gd, no ja też mam 1.4 ale APE 75KM i urwało mi wewnętrzny a zewnętrzny się okręcił ale dojechałem do domu i też założyłem używkę bo kupiłem całą półoś za grosze na szrocie

Półoś dziś przyszła, wygląda ok, mam nadzieje że ta wytrzyma.

W sumie to i ja skończyłem na tym że wsadziłem ori używkę

używana półoś ok i znaleziony potencjalny winowajca

hayperekpo pisze:Sprawdziłbym czy silnik po wymianie poduszki nie jest lekko przekoszony.

chodzi o poduszkę która nie była wymieniana, tylko o tą od strony pasażera. Oczywiście zostało to sprawdzone dopiero po mojej sugestii, którą zainspirował hayperekpo, Poduszka siadła i po czasie urwało "łepek" śruby gwint wystaje, będą walczyć.
Relacje składał przez telefon. Generalnie