Szarpanie przy ruszaniu? jaka przyczyna?
: ndz lip 28, 2013 13:21
Witam,
Golf IV 1.9TDI 2000 rok silnik na pompowtryskach 101km 74kw ATD
Moze ktos mial podobny problem mianowicie przy ruszaniu tak jakby dziwnie poszarpuje nie jest to plynne ruszanie oczywiscie jezeli dodam mocniej gazu to moge to lekko zniwelowac no ale nie powinno tak byc bo jezdzilem golfami wczesniej i czegos takiego nie zaobserwowalem, do tego dochodzi to, ze sprzeglko ma bardzo krótki zakres czyli puszczajac sprzeglo auto odrazu sie ostro zrywa, trzeba naprawde powoli puszczac sprzeglo i regulowac gazem. Ja do tego po części sie przyzwyczailem ale jak ktos nowy wsiadzie to nie potrafi go okiełznac przy ruszaniu wtedy zachowuje sie jak dziki koń Dodam ze wymienilem sprzeglo sash, kolo dwumasowe sash, dfocisk sash, wysprzeglik, poduszka srodkowa silnika febi. Mechanik powiedzial mi ze mam luzy na półosiach i trzeba je wymienic ale czy to daje taki efekt? Drugi znowu twierdzi ze ten co wkladal sprzeglo z kolem dwumasowym cos zle zrobil i trzeba spowrotem wyjac skrzynie i to poprawic. Nie wiadomo komu wierzyc, wszedzie duze koszta wiec ryzyko za duze zeby zaufac. Ciezko znalezc mechanika, ktory wezmie na siebie ciezar odpowiedzialnosci po naprawie a nie bedzie strzelal a moze to ohhh jednak nie to to moze to.... moze znacie jakies inne przyczyny?
Golf IV 1.9TDI 2000 rok silnik na pompowtryskach 101km 74kw ATD
Moze ktos mial podobny problem mianowicie przy ruszaniu tak jakby dziwnie poszarpuje nie jest to plynne ruszanie oczywiscie jezeli dodam mocniej gazu to moge to lekko zniwelowac no ale nie powinno tak byc bo jezdzilem golfami wczesniej i czegos takiego nie zaobserwowalem, do tego dochodzi to, ze sprzeglko ma bardzo krótki zakres czyli puszczajac sprzeglo auto odrazu sie ostro zrywa, trzeba naprawde powoli puszczac sprzeglo i regulowac gazem. Ja do tego po części sie przyzwyczailem ale jak ktos nowy wsiadzie to nie potrafi go okiełznac przy ruszaniu wtedy zachowuje sie jak dziki koń Dodam ze wymienilem sprzeglo sash, kolo dwumasowe sash, dfocisk sash, wysprzeglik, poduszka srodkowa silnika febi. Mechanik powiedzial mi ze mam luzy na półosiach i trzeba je wymienic ale czy to daje taki efekt? Drugi znowu twierdzi ze ten co wkladal sprzeglo z kolem dwumasowym cos zle zrobil i trzeba spowrotem wyjac skrzynie i to poprawic. Nie wiadomo komu wierzyc, wszedzie duze koszta wiec ryzyko za duze zeby zaufac. Ciezko znalezc mechanika, ktory wezmie na siebie ciezar odpowiedzialnosci po naprawie a nie bedzie strzelal a moze to ohhh jednak nie to to moze to.... moze znacie jakies inne przyczyny?