Forum.VWGolf.pl

Witam. Mam problem ze sprzeglem w golfie 3. Otoz mialem juz taka sytacje ale bardzo rzadko, gdy po wcisnieciu pedalu sprzegla, pedal zostawal z polowie i trzeba bylo pomuc sobie noga. Ale od dzis problem robi sie za kazdym wcisnieciem sprzegla, jest to uciazliwe gdzy wydaje sie jak jazda na polsprzegle. Do tego pedal wydaje sie jakis taki gumowy jak sie wciska. Nie wiem dokladnie co to moze byc, moze wysprzeglik albo sprzeglo. Moze ktos mial podobny problem lub wie to prosilbym o pomoc gdyz nie mam mozliwoscie teraz sprawdzic na kanale lub podnosniku. Pozdrawiam

wpierw odpowietrz układ sprzęgłowy

Jutro sproboje, a jesli to nie pomoze to jakas inna przyczyna??

No może nie pomóc. Zwłaszcza, że pewnie masz sprzęgło mechaniczne, a nie hydrauliczne.
Wymień linkę sprzęgła - pewnie przez to pedał nie odbija. Dla pewności odepnij ją od skrzyni i oceń, czy ciężko chodzi

W mojej 3 jednak jest hydrauliczne, pewnie jak w wiekszosci dieslow. Tak na marginesie, jaka najlepsza metoda odpowietrzyc ten uklad, bo poczytalem i jest wiele. Czy moze trzeba jakis sprzet specjalny i dac lepiej mechanikowi co??

A masz jakiś wyciek?? bez wycieku nie ma jak się zapowietrzyć układ Więc sprawdź czy w zbiorniczku płynu sprzęgłowego, lub hamulcowego (zależy czy sprzęgło to układ odseparowany od hamulcowego czy pobiera płyn ze zbiorniczka hamulcowego) nie ubyło płynu. Jak ubywa to masz jakiś wyciek, jak masz wyciek to się zapowietrza, ale jak by się zapowietrzyło to od strzała miałbyś problem, a nie "kiedyś mi się robiło później nie robiło a teraz się kompletnie zepsuło". Stawiam na pompkę sprzęgła lub wysprzęglik. Jakiś oring puścił na tłoczku i płyn przechodzi na drugą stronę tłoczka zatrzymując pedał na półsprzęgle i tyle. Jak podciągniesz nogą pedał, płyn przejdzie z powrotem na "swoje miejsce" i sprzęgło działa jak działało.

A dlaczego kiedyś działo się tak "od czasu do czasu"?? bo w mniejszych ilościach oring przepuszczał płyn na drugą stronę tłoczka, w pewnym momencie było go tyle że blokował pedał w półsprzęgle, teraz sypnął się kompletnie.

Takie moje zdanie.

Zauwazylem tez dzis ze jak sie sprzeglo zablokuje powiedzmy w polowie to cos je ciagnie w kierunku silnika. Nie wiem czy to powietrze czy pompka do kitu.

a sprawdzałeś czy w układzie jest powietrze????

Po pierwsze, jeśli jest powietrze, to sprzęgła nie wysprzęglisz do końca, bo powietrze jest ściśliwe. Więc z sprzęgnięciem silnika i napędu nie miałbyś problemu A masz problem z wysprzęgleniem, więc jestem przekonany że padła pompka lub wysprzęglik.

Tak samo jest z hamulcami gdy się zapowietrzą, nie hamują w ogóle, lub bardzo słabo, ale pedał ZAWSZE odbije do końca. Tylko będzie "wpadał" w jakimś stopniu, a zależne jest to od ilości powietrza w układzie. Tak samo będzie ze sprzęgłem.

Wlasnie odpowietrzylem uklad ale bez skutku. Teraz zastanawiam sie co wymienic najpierw, wysprzeglik czy pompke. Ale raczej stawiam na pompke i ja chyba pierwsza wymienie.

A takie pytanie, czy moze to byc tez wina sprzegla. Znajomy co sie zna troche na autach powiedzial mi ze to moze tez byc sprzeglo. Nie bylo ono juz pierwszej nowosci, docisk juz dawal o sobie znac. Ale czy to moze byc przyczyna??

Może być wina docisku. Sprzęgło się po prostu klei - najczęściej odbija dopiero chwilę po puszczeniu pedału. Często jest tak, że na zimnym jest ok, a im cieplejszy silnik, tym później ono odbija.

Wlasnie wymienilem wczesniej zamowiona pompe sprzegla. Okazalo sie ze to ona byla sprawca. Poza tym biegi lepiej wchodza a sprzeglo chodzi ciszej. Sama pompka juz byla na wyczerpaniu. Dziekuje za pomoc wszystkim