Problem ze skrzynią biegów. Brak Jedynki
: ndz lut 17, 2013 19:12
Witam. Wczoraj zakupiłem autko o którym zawsze marzyłem. Golf 3 Vr6. Trafił się ładny egzemplarz, od fanatyka, dla którego podobno autko było oczkiem w głowie. No i tego samego dnia czar prysnął. W pewnym momencie okazalo się ża brakuje biegu 1 i 2. Zdiagnozowałem problem: okazało się że rozsypał się seger w zaznaczonym miejscu:
Błachostka, założyłem nowy. Pojechałem sie przejechac sprawdzic: wszystko było na chwilę OK. Jednak potem znów zabrakło 1 i 2 jednak juz przez coś innego.
Próbowałem regulacji przy wodziku?(nie znam się za bardzo ale chyba to wodzik). Udało mi się tylko tyle, że działa 2 choć nie zawsze za 1wszym razem.
Wygląda mi na to że to co w środku skrzyni. Próbowałem ruszać bezpośrednio takim jakby odważnikiem co chodzi góra dół i na boki:
Jeżeli dobrze to skminiłem to powinien on chodzic:
w górnej pozycji w lewo: bieg 5
W niższej pozycji w lewo:3, a prawo 4
W jeszcze niższej w lewo 1, w prawo 2
A na ostatniej w lewo: wsteczny.
I u mnie własnie na pozycji gdzie miała by być jedynka czuć opór i nie idzie w lewo ;/
Nie jestem jakimś super znawcą ale myślę ze dobrze to zrozumiałem i opisałem.
No i moje pytanie brzmi: Co dalej? Jaka może być przyczyna?
Błachostka, założyłem nowy. Pojechałem sie przejechac sprawdzic: wszystko było na chwilę OK. Jednak potem znów zabrakło 1 i 2 jednak juz przez coś innego.
Próbowałem regulacji przy wodziku?(nie znam się za bardzo ale chyba to wodzik). Udało mi się tylko tyle, że działa 2 choć nie zawsze za 1wszym razem.
Wygląda mi na to że to co w środku skrzyni. Próbowałem ruszać bezpośrednio takim jakby odważnikiem co chodzi góra dół i na boki:
Jeżeli dobrze to skminiłem to powinien on chodzic:
w górnej pozycji w lewo: bieg 5
W niższej pozycji w lewo:3, a prawo 4
W jeszcze niższej w lewo 1, w prawo 2
A na ostatniej w lewo: wsteczny.
I u mnie własnie na pozycji gdzie miała by być jedynka czuć opór i nie idzie w lewo ;/
Nie jestem jakimś super znawcą ale myślę ze dobrze to zrozumiałem i opisałem.
No i moje pytanie brzmi: Co dalej? Jaka może być przyczyna?