Forum.VWGolf.pl

Witam. Od paru dni zauważam u siebie w Golfie dziwną przypadłość - sprzęgło czasem bierze od samej podłogi, a pedał sprzęgła chodzi bardzo lekko, na początku przy wciskaniu (jakieś 3-4cm) jest w zasadzie bardzo luźne. Tarczę, docisk i wysprzęglik wymieniałem jakieś 30 tys km temu. Gdzie teraz szukać przyczyny? Hydraulika sprzęgła? Auto to Golf IV 1.9 TDI ASZ

Ok,dziś się postaram odpowietrzyć, zobaczymy co z tego wyjdzie. Te problemy zaczęły się pojawiać teraz, przy niskich temperaturach, może po prostu płyn jest kijowy? Bo niestety jest tak, że raz sprzęgło bierze dobrze, a raz od samej podłogi. "Luźna" strefa na początku przy wciskaniu sprzęgła jest już cały czas :/

No i odpowietrzenie coś dało? Mam podobne objawy z tym ze mój osprzęt niemiec jeden wie kiedy był wymieniany.

Dziś odpowietrzyłem. Powietrza praktycznie 0 (0 bąbli czy coś), po odpowietrzeniu jest sztywniejsze i wyraźnie wyżej bierze. Zobaczymy jak będzie po nocy

Masz może gdzieś sprawdzoną instrukcję jak odpowietrzyć sprzęgło z której korzystałeś?

ozyrys00 a do czego Ci tu potrzebna instrukcja. Odkręcasz czarną zakrętkę ze zbiorniczka na płyn hamulcowy a następnie wykręcasz powoli śrubę odpowietrzającą w wysprzęgliku do momentu aż zacznie wyciekać płyn i patrzysz czy uciekają z układu jakieś pęcheżyki powietrza wraz z płynem. Jeżeli widzisz, że żadne pęcheżyki już nie uciekają to zakręcasz śrubę w wysprzęgliku, uzupełniasz ewentualnie płyn w zbiorniczku i zakręcasz zbiorniczek.
Na tym się kończy odpowietrzanie sprzęgła. Też miałem kiedyś podobny objaw jak miał monopolowy, tyle że
u mnie pojawiło się to po wymianie silnika. Przy odpowietrzaniu uciekły raptem 2 malutkie bąbelki które wystarczyły
do tego żeby napsuć mi nerw podczas jazdy a całe odpowietrzanie trwało raptem góra 5min.

Po odpowietrzaniu jest w zasadzie bez zmian, auto postoi 3-4 dni i sprzęgło dziwnie bierze, po podpompowaniu jest lepiej. O dziwo, czasem bierze zaskakująco wysoko... Nie mam zdrowia do tego. Pompa?

monopolowy pisze:Po odpowietrzaniu jest w zasadzie bez zmian, auto postoi 3-4 dni i sprzęgło dziwnie bierze, po podpompowaniu jest lepiej. O dziwo, czasem bierze zaskakująco wysoko... Nie mam zdrowia do tego. Pompa?

monopolowy, jeżeli napewno dobrze odpowietrzyłeś sprzęgło to ja w takim razie obstawiam sam wysprzęglik.
Bardzo prawdopodobne, że swoje już wysłużył a objawy właśnie też mogą być identyczne.

Wysprzęglik ma max 30 tys km (raczej ok. 25 tys), oryginał LUK. Myślę że skoro "pompowanie" sprzęgłem pomaga to raczej problem z hydrauliką

też miałem problem z ciągle zapowietrzającym się sprzęgłem,wymieniłem pompkę zasilającą i problem się skończył

monopolowy pisze:Wysprzęglik ma max 30 tys km (raczej ok. 25 tys), oryginał LUK. Myślę że skoro "pompowanie" sprzęgłem pomaga to raczej problem z hydrauliką

skoro tak mówisz to faktycznie pozostaje już tylko pompa

Zbieram się do wymiany pompy, a tu mechanior mi mówi że wg niego cieknie płyn ale nie z pompy - taki śmieszny element z jakby okrągłym dekielkiem, znajdujący się między pompą a rurą która idzie do wysprzęglika. Podziękowałem, powiedziałem że skoro cieknie to kupie i pojechałem do domu. Włączam ETKĘ i pupa, na rysunku do pompy wchodzi od razu przewód do wysprzęglika. Co to za element może być? Z kształtu wyglądał na jakiś zbiorniczek czy coś w tym stylu

Przepraszam za post pod postem. Ciągle walczę ze sprzęgłem, zrobiłem 2 fotki tego elementu który jest między przewodem a pompą sprzęgła , jest cały wilgotny i uwalony syfem, wydaje mi się że cieknie któreś z połączeń... Co to za element?
http://sphotos-e.ak.fbcdn.net/hphotos-a ... 3105_o.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;
http://sphotos-h.ak.fbcdn.net/hphotos-a ... 3988_o.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;


EDIT:
http://allegro.pl/przewod-sprzegla-vw-g ... 32954.html" onclick="window.open(this.href);return false;
znalazłem przewód z tym elementem który u mnie cieknie, widać go wyraźnie na zakończeniu przewodu