Forum.VWGolf.pl

Witam dzisiaj posypał mi się przegub w golfie III nie wiem czym to było spowodowane coś zgrzytło i po rozkręceniu wszystko się wysypało. Trzeba wymienić. Ale mam pytanie niżej dodaje foto półośki czy ona się jeszcze nadaje? Ząbki nie są za małe? Bo nie wiem czy wymienić ją tez czy może zostać ta sama. Bo koszt nowej nie jest wcale mały. Z góry dziękuję za pomoc. Dość pilne bo trzeba zamówić części a auto bratu potrzebne żeby dojeżdżać do pracy.

Wypadało by ja wymienic na jakas dobra używkę.Bo przez tak zniszczone frezy na półosi moga szybko poleciec frezy na nowym przegubie.

Tego wieloklinu nie tak łatwo zerwać, nawet ostro katując prędzej klęknie przegub albo różnicowy. jeżeli w odłamkach połamał Ci sie tylko kosz (norma) a wewnętrzną część przegłubu misiałeś zbijać z półosi to nie ma co sie martwić, zakładać nowy i jezdzić.

Jednakże jest to zbyt mocno pocharatane, i zdaje się kolega jest głuchawy i dał rady długo jeździć z rozsypującym sie przeguubem.
mario1994, bezwzględnie do wymiany, kup sobie półoś używkę przełoż przegub dobry dokup nowy ten zniszczony .

Tak pomyślałem, bez sensu kupic nowy przegub i za jakiś czas znowu coś robić. Kupiłem dobrą używkę, cała półoś z przegubami w dobrym stanie zamontowane przed chwilą jazda testowa cisza jak makiem zasiał powinno byc ok Dzięki za pomoc