Forum.VWGolf.pl

Witam. Posiadam Golfa II z silnikiem SB 80 KM i pompę z JR 70 KM wiec silnik wyciąga teraz moim zdaniem 70 KM jeśli się mylę proszę mnie poprawić.
Mam problem dotyczący sprzęgła. Zaczyna się ślizgać i są też problemy z wbiciem wstecznego do tego tez łożysko woła o wymianę więć szykuję się do wymiany sprzęgła i tu zaczyna się mój dylemat Otóż kiedyś w tej budzie siedział zwykły silnik bez turbiny i do tego skrzynia jaką posiadam to 4S i Nie wiem jakie sprzęgło siedzi w środku, 200mm czy 210mm i jakie kupić teraz bez wcześniejszego zdejmowania skrzyni i zaglądania co tam jest. Od razu mówię, że golfem chcę pojeździć jeszcze ok 1,5 roku więc nie wiem czy opłaca się kupować nowe części Mógłbym kupić nowe sprzęgło 210mm ale jeśli okaże się, że siedziało tam sprzęgło 200mm to bd musiał szukać koła zamachowego a to kolejny jakiś wydatek i czas na zakup więc autko stało by w garażu. Znalazłem na allegro dwie aukcje z używanym Kompletem sprzęgła 200mm + koło zamachowe oto linki:
http://allegro.pl/sprzeglo-vw-golf-ii-1 ... 56993.html" onclick="window.open(this.href);return false;
http://allegro.pl/kompletne-sprzeglo-vw ... 54067.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Co o tym myślicie? Czy używane sprzęgło wytrzyma ok 1,5 roku normalnej jazdy.? Oczywiście do tego nowe łożysko ale to już kosmetyka.
z góry dzięki za rady i proszę o wyrozumiałość

Tego co siedzi w środku to nawet największy magik świata Ci nie powie ... owszem - podpowiedzą - co może być - ale jak było coś modzone - to pozostaje demontaż - pomiar i kupienie odpowiedniego.
2 rzecz jak już będziesz wiedział czego szukać i znajdziesz używkę - to zadzwoń i zapytaj ile gwarancji rozruchowej daje klient na manele...
Swoją drogą - używkę to bym brał tylko z pewnego źródła ... bo widzę po znajomych jak klną gdy dana część rozsypuje się w krótkim czasie ...

Hmm... zawszę jest wieksza pewność kupująć nowe ale czy mógłbym np kupić nowe STATIM 200mm i je wsadzić.? ew dokupić koło zamachowe jeśli by się okazało że w środku siedziało sprzęgło 210mm. Bardziej wydaje mi się że w środku jest 200mm ponieważ poprzedni właściciel nie wspominał o wymIanie skrzyni czy sprzęgła podczas wymiany silnika. Skrzynia jest 4s wiec chyba ze starego silnika wiec pewnie sprzegło jest 200mm tylko czy to sprzęgło w miare długo wytrzyma czy lepiej pobawić sie w kupno nowego sprzęgła 210mm i poszukać używane koło zamachowe do tego?

A czy jest możliwość sprawdzenia koła zamachowego bez zdejmowania skrzyni.? chodzi mi o to czy jak np ściągnę rozrusznik to czy Zobacze też śruby na kole i od ich ilości ustalić czy koło ma 200 mm czy 210 mm więc odpowiednio 6 i 9 srub. nie mam zbytnio czasu żeby 2 razy skrzynie zdejmować więc chciałbym ją zdjac dopiero przy wymianie sprzegla

KarimBdG pisze:A czy jest możliwość sprawdzenia koła zamachowego bez zdejmowania skrzyni.? chodzi mi o to czy jak np ściągnę rozrusznik to czy Zobacze też śruby na kole i od ich ilości ustalić czy koło ma 200 mm czy 210 mm więc odpowiednio 6 i 9 srub. nie mam zbytnio czasu żeby 2 razy skrzynie zdejmować więc chciałbym ją zdjac dopiero przy wymianie sprzegla

Moim zdaniem kolego bez sensu. Najlepiej zdjąć i masz 100% pewności co tam siedzi. Niestety MK II to sprzęt, w którym wszystko pasuje i z racji wieku wszystko mozna w nim znaleźć. chcąc zaoszczędzić trochę czasu radzę wyjąć skrzynie sprawdzić sprzęgło i wtedy wymienić na nówkę. Kupisz używkę która za miesiąc może rok padnie i drugi raz ta sama robota. Takie tylko moje zdanie.

Ponieważ przez najbliższy miesiac mam czas tylko w niedzielę a trzeba zdjac skrzynie zobaczyć co kupic i zrobić zajęłoby mi to dwie niedzielę a sprzeglo muszę szybko wymienić postanowiłem dołożyć 200zł za robocizne i dać golfa do warsztatu. mechanik zobaczy co i jak i od razu kupi i założy. wstępnie planuje wsadzić sprzeglo statim 200 lub 210 mm w zależności jakie koło siedzi w srodku. dam znac pewnie w weekend jaka ciekawostka była w srodku. dzięki za rady

Po dłuższym czasie wracam do tematu. Sprzęgło wymieniłem sam. W środku było koło 200 mm. I teraz mam dwa pytania związane z problemem po wymianie otóż na nowym sprzęgle linka musi być naciągnieta na maksa a pod nią podkładki żeby pedał był twardy. Tak chyba nie powinno być? Druga sprawa to na następny dzień, po wymianie Coś zaczęło walić przy odpalaniu tak jakby nie było tulejki od rozrusznika i jakby miał większy opór przy kręceniu. Sprawdziłem i tulejka jest która była wymieniana w styczniu razem z nowym rozrusznikiem który jest na gwarancji. Czy ktoś ma jakieś wskazówki co może być nie tak ?