Forum.VWGolf.pl

Witam. Dzisiaj wyprzedzałem tria. Zredukowałem z 4 na 3 i butttt w podłogę. Dojechałem do świateł. Chcę wyłączyć na luz .... a tu lipa. Bieg nie chce wyskoczyć. Dojechałem na tej nieszczęsnej 3 do bomu. Autko postało 10min i bieg wyszedł bez problemu. Postanowiłem sie przejechać. Zauważyłem że przy zmianie z 2 na 3 i redukcji z 4 na 3 czuć opór. Czegoś takiego wcześniej nie miałem. Co to moze być ?

aha zapomniałbym dopowiedzieć : stało sie to mniej więcej po tym jak wjechałem w dosyć dużą dziurę i auto gwałtownie podskoczyło.

p.s
Wodziki sprawdzone i są całe, olej jest na bank bo 3 dni temu sprawdzałem jego poziom.

podstaw przód auta na klockach tak aby obydwa koła były w powietrzu odpal auto i spróbuj zmieniać biegi bez obciążenia sprawdź czy biegi dalej wchodzą ciężko

wlasnie zaraz bede musial tak zrobic.

niech ktoś rusza auto do tyłu i do przodu, a ty ciągnij za lewar ;p
może puści

kolego już jest odblokowany. dziala mi 1 2 4 5 jak wrzucam 3 to jest bardzo ciężko

kolega kiedys tak mial i po rozebraniu skrzyni biegow okazalo sie ze synchronizator sie posypal bo jakis syf byl w skrzyni

woyciech555, ja miałem tak samo jak kolega mówi. Zablokowała mi 3 i za każdym razem wchodziła ciężko albo zgrzytała. No i skrzynia do wymiany