Strona 1 z 2
					
				Zbicie przegubu z półosi.
				: pt paź 28, 2011 14:00
				autor: Bryla
				Witam dziś wziąłem się za wymianę osłon przegubów zewnętrznych i mam pewien problem nie wiem jak zbić przegub z półosi.
Robię to pierwszy raz i nie bardzo wiem jak i gdzie pier****ć żeby przegub wyszedł.Rozmyślałem opcję wyjęcia całej półosi i wymiany nie "pod samochodem" ale nie mam kanału :/ 
Daję fotki przegubu:
  
Jeśli możecie pokażcie strzałką gdzie  uderzyć.Mam uderzać od strony skrzyni na zewnątrz czy od koła w stronę skrzyni?
 
			 
			
					
				Zbicie przegubu z półosi.
				: pt paź 28, 2011 15:36
				autor: tovdi1
				musisz poprostu uderzyć go odpowiednim młotkiem i musi spaść
			 
			
					
				Zbicie przegubu z półosi.
				: pt paź 28, 2011 15:40
				autor: Bryla
				Biłem młotkiem przez  kawałek blaszki ale on ni huhu nie che nawet drgnąć :/
			 
			
					
				Zbicie przegubu z półosi.
				: pt paź 28, 2011 15:55
				autor: tovdi1
				uderz ostrą stroną młotka  w element który jest na sztywno na półosi ( tzn. element przegubu nieruchomy względem półosi) bez żadnych blaszek
i najlepiej niech ci ktoś trzyma półoś żeby była w miarę nieruchomo
			 
			
					
				Zbicie przegubu z półosi.
				: pt paź 28, 2011 17:05
				autor: Bryla
				Ok jutro z samego rana spróbuję jak nie to wyciągam półoś i robię to na imadle.
			 
			
					
				Zbicie przegubu z półosi.
				: pt paź 28, 2011 20:23
				autor: Robson83
				Przeważnie łatwo jest zbić, ale nieraz mocno siedzi. Ja nie ściągałem półosi bo to dodatkowa robota. Po godzinie bicia młotem prawie zrezygnowany użyłem szlifierki kątowej,ponacinałem i wyjąłem. A i tak był do wymiany.
			 
			
					
				Zbicie przegubu z półosi.
				: pt paź 28, 2011 20:41
				autor: Johnatan
				tak łatwo. Weź porządny młotek i walni, nie ma co sie pie*****ć w tańcu, nic nie pęknie i nic sie nie zegnie. Podeprzyj tylko ręką od dołu żeby przegub aż tak sie krzywo nie patrzył w strone ziemi  

 
			 
			
					
				Zbicie przegubu z półosi.
				: pt paź 28, 2011 22:55
				autor: Bryla
				No właśnie nie nap****em jakoś mocno bo bałem się że coś pęknie czy coś 

Ale widzę że nie ma co się z tym bawić i trzeba użyć brutalnej siły.
"Nic na siłę wszystko młotkiem" 
Jeszcze jedno,żeby wyjąć półoś ze zwrotnicy odkręciłem 3 śruby mocujące wahacz do zwrotnicy czy po takiej operacji będzie konieczna korekta geometrii?
 
			 
			
					
				Zbicie przegubu z półosi.
				: pt paź 28, 2011 23:16
				autor: Paweł Marek
				tak, na przyszłość rozepnij sworzeń a nie jego śruby mocujące. Z tym przegubem to ja też się kiedyś na tyle bałem że mi się zachciało seger na końcu półośki cienkim śrubokrętem wydłubać, wtedy już nic nie będzie trzymać
			 
			
					
				Zbicie przegubu z półosi.
				: sob paź 29, 2011 17:31
				autor: Bryla
				No i  

 zbita...
Prawa strona poszła gładko niestety lewa stawiała straszny opór mnie i mojego ojca poniosła ułańska fantazja i zaczęliśmy okładać przegub młotem :/ Gdy przegub zleciał zauważyliśmy że półoś się zaklinowała :/ z trudem wsunęliśmy ją na miejsce i okazało się że kreci się ona mimo że auto jest na biegu.
Wygląda to tak:
Te śruby torx stoją w miejscu a półoś obraca się(nawet osłona wew przegubu stoi w miejscu),cy to znaczy że przegub szlag trafił?Czy po prostu źle wsunęliśmy półoś? 
Jak wszystko poskładałem,próbowałem ruszyć auto nie ruszało a z lewej strony było słychać chrobotanie :/
 
			 
			
					
				Zbicie przegubu z półosi.
				: sob paź 29, 2011 17:51
				autor: Johnatan
				Wysleciała ci półośka z przegubu w skrzyni biegów.. wbij go z powrotem i bedzie ok.
			 
			
					
				Zbicie przegubu z półosi.
				: sob paź 29, 2011 17:53
				autor: Bryla
				Ale na aucie?Właśnie wbijaliśmy młotem z ojcem i weszła raczej do końca.
			 
			
					
				Zbicie przegubu z półosi.
				: sob paź 29, 2011 18:44
				autor: tovdi1
				teraz to najlepiej wyjmij półoś, rozłóż przegub wewnętrzny, i wsadź 6 kulek na swoje miejsca, musi pomóc
			 
			
					
				Zbicie przegubu z półosi.
				: sob paź 29, 2011 18:55
				autor: Bryla
				No to ufffff już myślałem że czekają mnie wydatki 

W poniedziałek skoro świt wstaję i wykręcam półoś.
Ile człowiek może się nauczyć przez własną głupotę 
