Forum.VWGolf.pl

Witam. Mam pewien problem... Chodzi o to ze jakis czas temu kiedy rano chciałem pojechac gdzies a bylo zimno na dworze pedał sprzegla nie odbijał mi do konca. Wciskam sprzegło, wrzucam bieg, puszczam sprzeglo i dodaje gazu lecz nic nie ruszam - tak jakby sprzeglo caly czas trzymalo, dopiero po kilku sekundach puszczało. Dopiero jak rozgrzalem silnik dobrze to normalnie sprzegło chodzi. Ale narazie pominmy to, szczególnie chodzi o to ze wczoraj chcialem podrzucic kumpla na egzamin. Odpalilem samochod pochodzil chwile i sie rozgrzal,no wiec wrzucam bieg, puszczam sprzeglo a tu po dodaniu gazu moge jechac maksimum 20km/h a reszte wskakuja mi same obroty - ledwo moge jechac. Prosze pomozcie mi, co moglo sie stac.

PS: Szukałem tematow w tej sprawie ale znalesc nie moglem. Gdyby ktos cos znalaz prosze napisac.

For3st pisze: puszczam sprzeglo a tu po dodaniu gazu moge jechac maksimum 20km/h a reszte wskakuja mi same obroty - ledwo moge jechac.

Wyglada na to ze sprzeglo sie slizga a skoro sie slizga to tarcza do wymiany. Sprawdz jeszcze linke...bo moze samoregulator sie zlozyl...

Jak sprawdzic ta linke ? Nie bedzie ona wogole chodzic czy jak ?

Jeżeli linka nie strzeliła ani przy skrzyni biegów,ani przy pedale,to pozostaje ci
sprawdzić mechanizm samoregulacji.Wciśnij przynajmniej 5 razy pedał sprzęgła.Następnie
przy skrzyni biegów naciśnij na łapę sprzęgła w kierunku przeciwnym do kierunku wyłączania
sprzęgła.Łapa sprzęgła powinna dać się ugiąć.Jeżeli nie to mechanizm samoregulacji
jest niesprawny i linkę należy wymienić.

Okay, dzieki. Jutro zrobacze to

jeżeli to sie stało nagle.. i nigdy ci sie nie ślizgało na 5tym biegu a teraz sie ślizga na 1rwszym to sprzęgło nie jest zabite..
popieram samo regulatro

Sciagnalem calkiem linke od sprzegla i nawet z calej sily nie moge w jedna i druga strone ruszyc tej lapy od skrzyni :/ co to moze byc ?

For3st pisze:co to moze byc ?

To normalne.. tą dzwignie jest w stanie ręką ruszyć tylko supermen. Jedz na szrot i kup zwykłą linke bez samoregulatora. Wygląda ona tak, obrazek A:

Poprawcie mnie jeżeli coś źle zrozumiałem.Napisałeś For3st,że najpierw całkowicie
zdjąłeś linkę sprzęgła,a dopiero potem starałeś się ugiąć łapę od skrzyni?
Po zdjęciu linki,bądź zaciśnięciu na niej obejmy,łapa od skrzyni powinna chodzić luźno,czyż nie?

Nie, łapa nie chodzi luźno.. moze chodzić na początku ale później moment wciskania sprzęgła jest cholernie cięzki i nie jesteś wstanie tego zrobić ręką. Rozkręcasz linke na maxa żeby chwycić łape.. a jak nie idzie to podkładasz lewarek od spodu i lewarkiem ją sobie podciągniesz do góry i zaczepisz.. Gdy poluźnisz linke żeby ją zamontować to później ją musisz naciągnąć srubką. Zrób to tak żeby czasami fura nie podbierała bo spolisz sprzęgło. Jak zmontoujesz przejedz sie na pełnym gazie na każdym biegu i sprawdz czy sie ślizga, jak sie ślizga to łapa musi być opuszczona w dół czyli linka poluźniona.. ufff do dzieła kolego

Dzieki wielkie, jutro wlasnie przychodzi mi nowiutka linka ze sklepu, zobaczymy co uda mi sie zrobic Wielkie dzieki, napisze jutro pod wieczor jakie sa wyniki tej operacji

No i jak przebiegła wymiana?