Forum.VWGolf.pl

Witam, dzisiaj jadąc do pracy, natrafiła mi się dziwna usterka..
Jadąc około 60/h na biegu 4. usłyszałem jakiś dziwny ''grechot'' ze skrzyni.
Zjechałem na pobocze, okazało się , że nie ma wstecznego, a przy jechaniu do przodu, coś okropnie ''tłukło'' mi z podwozia.

Następnie po 2h nerwów, holowałem samochód, gdzie na wyłączonym zapłonie, na ''luzie'' również tłukło..
Wcześniej biegi wchodziły, a teraz tak jakby nie.

Jest to Golf 3, 1.9 TDI, 1995r.

Macie jakieś propozycje, jaka jest to usterka?
Mam nadzieje, że nie muszę wymieniać skrzyni...

Proszę o podpowiedź...

PS. Miesiąc temu zakupiłem samochód ;/


Pozdrawiam.

Sprawdź czy Ci się przegub nie urwał czy coś... jak nie ma usterek związanych z napędem to raczej skrzynia... sprzęgło Ci normalnie chodzi ?? linki od skrzyni nie są urwane, siedzą na Swoich miejscach ?

Wszystko było ok, już mam przyczynę.

Do wymiany jest kielich od półośki, po prostu go wyrwało. Cena w granicach 50zł?

jedlickich półośki?? flansza przegubu od strony skrzyni?? Tzn przegub wewnętrzny ci się urwał ?czy ta część co wychodzi ze skrzyni do której przykręca się przegub ??

dokładnie to się nie znam, chodzi tu o lewą półoś.

Niestety do wymiany jest ten ''kielich'' tzw. flansza?
A cieżko mi to dostać;/

jeśli pękła Ci flansza jak na rysunku




to owszem ciężko będzie dostać... daj ogłoszenie w dziale giełda ze szukasz takiego a takiego elementu do takiej skrzyni jaką masz i może ktoś ma taką w częściach i Ci sprzeda

No bardzo cieżko... samochód stoi 3 dzien u mechanika...

Wczoraj trafiłem flansze.. lecz z innym gwintem 80zł mnie kosztowała. mam nadzieje, że będę mógł ją odmienić;/

Ja posiadam takową flansze... z tym że od skrzyni 1.4... Myślicie że bd pasować ?

aew123, daj ogłoszenie w giełda -> kupię części, że szukasz czegoś takiego, ludzie mają skrzynie w częściach i na pewno coś znajdziesz, jak nie to na szrot i szukać drugiej skrzyni z np, wywalonym którymś biegiem z nierozwaloną flanszą, albo pytaj u ludzi co regenerują skrzynie, może oni będą mieli

Nie no trafiłem ową flansze, 100zł zapłaciłem + półośka 70zł po znajomości... no i golfik jeździ..
Za robociznę zapłaciłem 0,7 żubrówki