Golf 3 Automatyczna skrzynia biegów mały problem
: sob sty 01, 2011 21:39
Witam
Mam kilka pytań, jeżeli ktoś wie coś na ten temat to prosił bym o rade.
Jeżdżę od roku golfikiem 3 1,8 55kW 94r. w automacie. Sprawa wygląda tak że od początku nie zawsze ale jest lekkie odczuwalne szarpnięcie jak przełącza z 3 na 4. Szczególnie jak nie ciśnie się go mocno tylko mało gazu daje. Czy one tak mają czy co? ;p
Jeszcze mam dylemat. Poszły mi oringi na chłodniczce oleju, wymieniłem je i wymieniałem olej. Tylko jest problem ile oleju ma być w skrzyni. Leje w nią około 2l. (dexrona 3 Ravenola). Odpalam go chodzi chwilkę i jest między max a min na odpalonym silniku. Niby wszystko jest ok. Lecz np. po nocy jak wszystko się schłodzi, wyruszam z pod domu, hamuje do 0km/h czuje jak wyskakuje bieg i wskakuje spowrotem. Jak trochę pojeżdzę to się nagrzeje zwiększy się objętość oleju i jest już dalej ok. Dolałem oleju tak aby suma było 3 litry (tak piszą w info-techu ) i wszystko jest już ok. A jak sprawdzam bagnetem poziom oleju to na zimnym silniku jest grubo ponad max. nie mówiąc co jest na ciepłym... Co z tym fantem trzeba zrobić? Ten typ tak ma? Będę naprawdę wdzięczny za jakąś odpowiedz. Czy z was ktoś jeździ takim cackiem? Jakie wrażenia? pozdrawiam Bartosz
Mam kilka pytań, jeżeli ktoś wie coś na ten temat to prosił bym o rade.
Jeżdżę od roku golfikiem 3 1,8 55kW 94r. w automacie. Sprawa wygląda tak że od początku nie zawsze ale jest lekkie odczuwalne szarpnięcie jak przełącza z 3 na 4. Szczególnie jak nie ciśnie się go mocno tylko mało gazu daje. Czy one tak mają czy co? ;p
Jeszcze mam dylemat. Poszły mi oringi na chłodniczce oleju, wymieniłem je i wymieniałem olej. Tylko jest problem ile oleju ma być w skrzyni. Leje w nią około 2l. (dexrona 3 Ravenola). Odpalam go chodzi chwilkę i jest między max a min na odpalonym silniku. Niby wszystko jest ok. Lecz np. po nocy jak wszystko się schłodzi, wyruszam z pod domu, hamuje do 0km/h czuje jak wyskakuje bieg i wskakuje spowrotem. Jak trochę pojeżdzę to się nagrzeje zwiększy się objętość oleju i jest już dalej ok. Dolałem oleju tak aby suma było 3 litry (tak piszą w info-techu ) i wszystko jest już ok. A jak sprawdzam bagnetem poziom oleju to na zimnym silniku jest grubo ponad max. nie mówiąc co jest na ciepłym... Co z tym fantem trzeba zrobić? Ten typ tak ma? Będę naprawdę wdzięczny za jakąś odpowiedz. Czy z was ktoś jeździ takim cackiem? Jakie wrażenia? pozdrawiam Bartosz