Forum.VWGolf.pl

witam wszystkich mam taki problem kiedy ruszam na sniegu lub na sliskim asfalcie to auto zamiast ciagnoc do przodu ciagnie centralnie w prawo, ze trzeba kierownica kontrowac zeby jechac w miare prosto.. mam pytanie czego moze to byc przyczyna?? tak jak pisalem silnik ABF i skrzynia DPA.. podpowiedzcie cos..

Może coś nie bardzo z przegubami, jedno koło ciągnie mocniej niż drugie, bo mam rozumieć że zbierzność, oraz wszystkie podzespoły w zawieszeniu są ok.

pozdro

SYPEK pisze:Może coś nie bardzo z przegubami, jedno koło ciągnie mocniej niż drugie, bo mam rozumieć że zbierzność, oraz wszystkie podzespoły w zawieszeniu są ok.

pozdro

tak.. niema zadnych luzow ani nic w tym stylu.. zbierznosc tez jest okej bo noprmalnie jak jade to auto jedzie prosciutko.. tylko jak startuje z mieleniem kolami to zamiast prosto jade w prawo.. a nasila sie to na mokrym asfalcie lub tak jak teraz na sniegu i praktycznie autem nie idze ruszc bo jedziesz w prawo.. doddam ze opony sa 4 takie same i sa nowe.... tez mysle nad przegubami tylko czy wystarczy zewnetrze czy wewnetrzne? bo akurat zewnetrze mam 2 praktycznie nowe.. niewiem jak z ich jakoscia.. i ile wytrzymaja.. ale chyba nowe to powinny troche posmigac niewiem czy jest jakas firma co robi przgoby "pradne" czy ogolenie wszystkie to jedno i to samo?

moze ktos jeszcze sie cos wypowie?

Ja myślę że to jednak będą zużyte tuleje wahaczy, pewny jestes ich stanu?

Paweł Marek pisze:Ja myślę że to jednak będą zużyte tuleje wahaczy, pewny jestes ich stanu?

wedlug sprawdzania takiego na oko lub na "kopa" tzn jak kopiesz w kolo np przy skrecie kol to ono sie nie rusza.. a kiedys jak mialem w mk2 rozwalone te tuleje to jak kpalem w kolo to ono sie ruszalo do tylu i do przodu. kopalo tzn w opone a nie w felge. moze jeszcze inaczej kolie rownolegle doboku namochodu a nie prostopadle..

Na przeguby to bym raczej nie stawial. Chyba ze cia sciaga rowniez przy przyspieszaniu na innych biegach.

olsen72 pisze:Na przeguby to bym raczej nie stawial. Chyba ze cia sciaga rowniez przy przyspieszaniu na innych biegach.

bieg niema znaczenia np przy zmianie z 1 na 2 przy konco obrotow wrzucam na 2 zamieli kolami i pocagnie w prawo tak samo z 2 na 3 tylko ze juz puzniej jest to mniej wyczowalne. na suchum na mokrym lub snbiego kazdy bieg w prawo jedziesz

moze ktos jeszcze sie cos podpowie?

ponawiam pytanie

To jest normalne zjawisko to o czym mówisz jedna półoś jest dłuższa przecież i przy efektownym ruszeniu z piskiem opon zawsze ściąga kierownice chcąc ją wyrwać z rąk bynajmniej wedle moich doświadczeń. a ABF to już ładnie szarpie przecież

YACHOO pisze:To jest normalne zjawisko to o czym mówisz jedna półoś jest dłuższa przecież i przy efektownym ruszeniu z piskiem opon zawsze ściąga kierownice chcąc ją wyrwać z rąk bynajmniej wedle moich doświadczeń. a ABF to już ładnie szarpie przecież

wedlug mnie to nie jest normalna sprawa.. dlamnie powinien on jechac prosto a nie zeby go sciagalo w prawo

ehh widac ze sproblem zostalem sam.. dzieki za porady