Forum.VWGolf.pl

Witam

Chciałbym się dopytać Was, po jakim przebiegu tak na oko pada sprzęgło w Golfie 4. Wiem, że to zależy bardzo od stylu jazdy, ale moglibyście podać przebie przy jakim Wam padło sprzęgło? Może kotoś napisze po ilu pada koło dwumasowe. W moim Golfie 4 TDI 130KM padło sprzęgło przy 120 000km.

Ja przy przebiegu 230 tyś. zmieniałem ale nie z powodu awarii tylko tego że robiłem mody. Gdyby nie to jeszcze by posłużyło. Silnik to ALH moc to 177 KM

Oczywiście sprzegło było dwumasowe

Dzięki kris.
Może ktoś jeszcze poda swój przebieg?

Ja wymieniałem przy 205tyś i też z powodu modów,sprzęgło zaczeło się ślizgać.

Ja tez jak wyżej 200 tyś. powody tez mody

Witam!
Po wymianie kompletnego rozrządu i mnie mechanik uświadomił, że na padnięciu już jest całe sprzęgło. Jak stwierdził po przejechaniu się nim, auto to VW Golf 1.9 TDI 90 KM ALH z 2000 roku, że trzeba wymieniać wszystko cały komplet wraz z łożyskiem oporowym. Jakież to było moje zdziwienie bo miała to być tylko poduszka silnika.
Objawy u mnie to:
- drgania na pedale sprzęgła i na drążku zmiany biegów,
- w połowie wciśnięcia sprzęgła słychać stuki z okolicy skrzyni biegów,
- i co się dopiero teraz ujawniło podczas przyśpieszania wszystko drży przy większych obrotach.
Nie wiem jakie u Was były objawy ale u mnie jest przebieg 148 000 km co wydaje się realne bo rolki rozrządu mechanik wyciągnął jeszcze oryginalne VW z 2004 roku i w książce serwisowej jest ostatni wpis na 60 000km we wrześniu 2004 roku przy większym serwisie, auto sprowadzone z Francji, co wydaje się całkiem realne.
Pozdrawiam!

kemer85 pisze:1.9 TDI 90 KM ALH z 2000 roku

kemer85 pisze:148 000 km

kemer85 pisze:co wydaje się całkiem realne.

wybacz, ale realne to jest w tym przypadku 348 000
i dla tego realnie przyszedl czas na sprzeglo

MKIV ASZ, wymieniam przy 150 tys km jak większość - z uwagi na mody. Po sofcie na 386Nm zaczęło się uślizgiwać

wron pisze:

kemer85 pisze:1.9 TDI 90 KM ALH z 2000 roku

kemer85 pisze:148 000 km

kemer85 pisze:co wydaje się całkiem realne.

wybacz, ale realne to jest w tym przypadku 348 000
i dla tego realnie przyszedl czas na sprzeglo

Czyli sugerujesz, że kolega kemer85 ma kręcony licznik ?

kemer85 na czym polegały dragania na pedale sprzęgła ? U mnie drgania drążka są, stuki delikatne również. No i obsługa sprzęgła pozostawia wiele do życzenia. Przebieg w swojej Golfinie to 105000 tys. Na bank niekręcony...

mazt pisze:

wron pisze:

kemer85 pisze:1.9 TDI 90 KM ALH z 2000 roku

kemer85 pisze:148 000 km

kemer85 pisze:co wydaje się całkiem realne.

wybacz, ale realne to jest w tym przypadku 348 000
i dla tego realnie przyszedl czas na sprzeglo

Czyli sugerujesz, że kolega kemer85 ma kręcony licznik ?

kemer85 na czym polegały dragania na pedale sprzęgła ? U mnie drgania drążka są, stuki delikatne również. No i obsługa sprzęgła pozostawia wiele do życzenia. Przebieg w swojej Golfinie to 105000 tys. Na bank niekręcony...

Witam!
Sorry, że dopiero teraz ale długo tu nie zaglądałem.
Zestaw sprzęgła wymieniłem na początku grudnia. Kosztowało mnie to 1124 zł. za cały zestaw z przesyłką: dwumas, docisk, sprzęgło, śruby; wszystko razem sprzęgnięte i wystarczyło tylko przykręcić (SACHS). Za wymianę zapłaciłem 250 zł. Przy wymianie jak się okazało dwu masa nie miała luzu jak większość tylko się po prostu zapiekła tak, że w ogóle nie tłumiła drgań skrętnych z silnika i wszystko przenosiło się na karoserię. Mechanik musiał wycinać część docisku tak aby się dostać do śrub bo się przemieściły względem wycięć w docisku.

Co do przebiegu to nie mam pewności ale po wyjeżdżeniu dwóch baków paliwa też w TDI i obejrzeniu ok. 30 aut z silnikami TDI ten był w najlepszym stanie i najmniej z nich wyciochrany i miał jakiś ślad serwisowania, no i kolor był w miarę. Co prawda szukałem Toledo II. Jak podepnę pod kompa to ponoć wyjdzie czy była ingerencja w przebieg czy nie. Jeszcze co do wymian sprzęgła to mechanik co mi wymieniał sprzęgło sam powiedział, że to zależy od stylu jazdy, bo wymieniał także w służbowym VW Caddym, auto nowe z przebiegiem 25 000km i już padło.

Dla chętnych mogę wrzucić zdjęcie bo mam w garażu stare sprzęgło, również (SACHS)..

Pozdrawiam!

kemer85, możesz napisać mi coś więcej o obsłudze sprzęgła przed wymianą? Ponieważ u mnie obsługa sprzęgła to porażka. Jeżdżę od października do teraz czyli 4 miesiące i brak jest płynności przy zmianie biegów. Przy redukcji dosłownie szarpie itp / Możesz powiedzieć czy sprzęgło (SACHS), które kupiłeś było nowe?

Witam!
U mnie przed wymianą też nie było tak komfortowo jak teraz. Biegi ciężko wchodziły i przy redukcji szarpało silnikiem ale delikatnie. Do tego po przekroczeniu 2500obr/min było na prawdę głośno. Zestaw sprzęgła był nowy, dali mi gwarancję na dwa lata bez limitu km i dostałem fakturę. Jak przyjechałem do mechanika to sam zobaczył i stwierdził, że jest nowe bo spotykał się z regenerowanymi. Jak znajdę czas to zrobię zdjęcia i wrzucę jurto do tematu, stare sprzęgło z opisem.
Do tego u mnie jak otworzyłem drzwi to drgania z zapieczonej wdumasy przenosiły się na karoserię i było widoczne drżenie drzwi.
Pozdrawiam!

kemer85 pisze:Witam!
U mnie przed wymianą też nie było tak komfortowo jak teraz. Biegi ciężko wchodziły i przy redukcji szarpało silnikiem ale delikatnie. Do tego po przekroczeniu 2500obr/min było na prawdę głośno. Zestaw sprzęgła był nowy, dali mi gwarancję na dwa lata bez limitu km i dostałem fakturę. Jak przyjechałem do mechanika to sam zobaczył i stwierdził, że jest nowe bo spotykał się z regenerowanymi. Jak znajdę czas to zrobię zdjęcia i wrzucę jurto do tematu, stare sprzęgło z opisem.
Do tego u mnie jak otworzyłem drzwi to drgania z zapieczonej wdumasy przenosiły się na karoserię i było widoczne drżenie drzwi.
Pozdrawiam!

Czyli po wymianie jest lepiej? Redukcja jest płynna?