Forum.VWGolf.pl

u mnie w III tez tak skrzypi wlasciwie to bardziej trzeszczy przy wciskaniu i puszczaniu, nie zawracalam uwagi czy to caly czas tak czy tylko ja ma gorsze dni, musze sie przyjrzec i cos z tym zrobic...

chodak01, udało Ci się wymienić ten wysprzeglik, pomogło?

Kavior pisze:Pomoglo troche wyciagniecie wysprzeglika i jego przesmarowanie

Co dokładnie smarowałeś? zdejmowałeś może tą osłonę gumową i pod nią dawałeś smaru bo nie bardzo wiem co smarować?

edit:
widze ze jak się trochę poszuka to problem skrzypiącego sprzegla jest na większą skale i to nawet w nowych VW:

http://forum.golf6.pl/post2399.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Dokladnie tak jak piszesz, pod gumowa oslone wcisnalem smar. Wie ktos jak odpina sie przewod od wysprzeglika? Nie chce niczego uszkodzic

przesmarowałem miejsce pod gumowa osloną, lecz niczego to nie zmienilo :/

Kavior pisze:jak odpina sie przewod od wysprzeglika?

wyciągasz spinke i to wszystko

u mnie na smarowanie bylo juz za pozno, musialam wymienic cala linke, teraz sprzegło hula ze hohoh, wczesniej chodzilo bardzo ciazko, ale skad mialam wiedziec ze powinno dzialc lzej jak do golfa przesiadalm sie z poloni haha, ech kobiety:):D

U mnie podobny efekt jak jest ciepło to skrzypi pompa sprzęgła. Wymiana na nowy oryginał (SACHS) nic nie dała.

Wracam do tematu bo problem od 1,5 miesiąca zażegnany Po wyjęciu wysprzeglika w otwór w skrzyni w który on wchodzi wpuściłem trochę oleju przekładniowego. Trochę się obawiałem żeby nie zaoleić sprzęgła ale łapa na którą atakuje wysprzęglik ładnie je przysłania. Olej ściekł sobie ładnie po niej na wałek. Zgrzytanie cichło przez kilka dni, aż całkiem się wyciszyło. Wychodzi na to że przyciera się łapa i łożysko na wałku i stąd takie odgłosy były.

odgrzebię nieco temat...

ktoś zlokalizował problem? Mamy na niego jakieś skuteczne rozwiązanie?