Witam.
Posiadam golfa IV z silnikiem ARL z 2002r. Pół roku temu wymieniłem kompletne sprzęgło z dwumasem dałem ok 1800zł z firmy LUK. Przejechałem 20 tys. km i zauważyłem teraz, że jadąc na jakimkolwiek biegu tak 1800-2000 obrotów i dodając gazu tak normalnie (nie gaz do dechy) czuję najpierw szarpniecie a dopiero potem samochód przyspiesza. Podczas postoju na światłach samochodem drga- ustępuje przy wciśnięciu sprzęgła. Domyślam się że to prawdopodobnie dwumas pada. Czy ktoś miał taką sytuację i wie jak wygląda sprawa reklamacji(mo mam jeszcze na gwarancji)? Wymieniałem u takiego mechanika u siebie we wsi i obym się mylił ale czy nie będzie to tak że sklep będzie zwalał winę na zły montaż sprzęgła a mechanik na wadę sprzęgła?
Z góry dziękuje za odpowiedzi gdyż czas mnie goni z gwarancją.Pozdrawiam
Komplet sprżegła pada na gwarancji co robić.
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- Michał_1977
- _
- Posty: 14242
- Rejestracja: śr sty 28, 2009 23:59
- Lokalizacja: Leżajsk
- Auto: Golf mk2 (ARL)
Golf mk5 (BKD)
Audi A3 8L (ASZ)
Audi A3 8P (BMM) - Silnik: Zły!
- Kontakt:
Komplet sprżegła pada na gwarancji co robić.
Pojawiło się do czorta regenerowanych zestawów LUK,sprzedawanych jako nówki nie śmiganki.
Założyłem takie sprzęgło 240mm bratu do ASZ,święcie przekonany,że nówka (wyglądało jak z fabryki!). Nie zrobił na nim ani jednej wymiany oleju (wymienia co 10000km) i zaczęło się ślizgać. Reklamowałem 2 razy i 2 razy reklamację odrzucili. Miałem się z nimi kopać przez rzecznika praw konsumenta,ale brat machnął ręką i odpuściliśmy.
Teraz ma Sachs i brak takich cyrków.
Na chwile obecną wiem jedno-nie kupię już sprzęgła LUK. Niech ich piekło pochłonie!
Założyłem takie sprzęgło 240mm bratu do ASZ,święcie przekonany,że nówka (wyglądało jak z fabryki!). Nie zrobił na nim ani jednej wymiany oleju (wymienia co 10000km) i zaczęło się ślizgać. Reklamowałem 2 razy i 2 razy reklamację odrzucili. Miałem się z nimi kopać przez rzecznika praw konsumenta,ale brat machnął ręką i odpuściliśmy.
Teraz ma Sachs i brak takich cyrków.
Co Ci będę mówił.... Zawsze tak jest,czyli odbijanie piłeczki,później sąd itd.Booggy pisze:ale czy nie będzie to tak że sklep będzie zwalał winę na zły montaż sprzęgła a mechanik na wadę sprzęgła?
Na chwile obecną wiem jedno-nie kupię już sprzęgła LUK. Niech ich piekło pochłonie!
- ROBAL_26
- Gadatliwa bestia
- Posty: 734
- Rejestracja: ndz lip 20, 2014 18:50
- Lokalizacja: Karsibór k.Wałcza
Komplet sprżegła pada na gwarancji co robić.
Michał_1977, ja mam podobną sytuację u siebie ,tylko ze ja założyłem komplet SACHSa , sprzęgło miało uślizgi między 2600-2900obr ,po zwaleniu skrzyni co nie jest chwilą moment w 4x4 okazało się że tarcza brała 1-1,5 cm od zewnętrznej krawędzi tarczy ,zaopatrzyłem się w tarczę obitą okładzina z domieszką kevlaru i uślizgów już nie ma ale podczas wymiany tarczy widziałem że nowy 2mass po przelocie 15kkm i miał miększe oznaki zużycia (luzy) jak stary oryginalny przy przebiegu 185kkm ,normalnie szok co to się dzieje , kilku kolegów z scp również miało te problemy
Był ATD 101KM 240NM jest ARL+ 185KM 371NM
- Michał_1977
- _
- Posty: 14242
- Rejestracja: śr sty 28, 2009 23:59
- Lokalizacja: Leżajsk
- Auto: Golf mk2 (ARL)
Golf mk5 (BKD)
Audi A3 8L (ASZ)
Audi A3 8P (BMM) - Silnik: Zły!
- Kontakt:
Komplet sprżegła pada na gwarancji co robić.
To w tym LUK-u o którym wspomniałem,było identycznie Mało tego,żeby było śmieszniej,sprawdziłem liniałem Sachsa i też pewnie tak bierze,bo pod liniałem robiła się klinowata szczelina zwiększająca się w stronę wewnętrzną zamachu i docisku. Pewnie w Sachsie jest lepsza okładzina na tarczy i dlatego uślizgów brak.ROBAL_26 pisze:okazało się że tarcza brała 1-1,5 cm od zewnętrznej krawędzi tarczy
Niech ich .... strzeli z tymi częściami co teraz robią
Ruskie czy Amerykańskie,to i tak robione na Taiwanie
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 33 gości