Forum.VWGolf.pl

A tak sobie popróbowałem a że aparaty teraz w komórce są to kliknąłem kilka zdjęć http://picasaweb.google.com/Kukusijuz/D ... ie9012010#

pięknie
sam też nie mogę się nacieszyć z tej zimy... pakuję się w jak największe zaspy i jak narazie nie używałem jeszcze łopaty itp. żeby się wydostać
Napęd 4x4 w zimę niezastąpiony

syncro w zime piękna sprawa!

blackvagen, syncro zawsze - piękna sprawa ;D

zazdroszczę wam ja mam FWD któregoś pięknego dnia 2 godziny kopalem łopata żeby z parkingu wyjechać...

blackvagen pisze:syncro w zime piękna sprawa!

święte słowa

Ja nie wjade w głębszy śnieg niż wysokośc opony ale też bym poszalał. jakiś parking dla TIRów i robimy obrączki

Ehh, ja 2 dni temu wjechałem do lasu w taką zwykłą leśną drogę... jak się zorientowałem, że jest za dużo śniegu oraz ogromne koleiny i wysoki po same lampy garb śnieżny na środku to już nie było odwrotu bo bym ugrzązł na dobre. Drugi bieg i żwawym tempem do przodu przez jakieś 3 kilometry. Po wyjechaniu silnik ledwo co chodził bo pełno śniegu pod maską oraz wyrwałem podpinkę pod zderzak (mój unikatowy zenderek)...
Po wszystkim zdałem sobie sprawę, że to raczej była trasa dla terenówki ale VR-ek z syncro dał radę

syncro to jest to co tygryski lubią najbardziej a w tym roku zima należy do autek 4x4, niestety z powodu gwinta po lasach nie pojeżdze ale na parkingu pokręcic się trzeba

Ja od wczoraj zacząłem żałować ze nie poczekałem i poszukałem syncro. Musieli mnie z zaspy wypychać:)