Forum.VWGolf.pl

Witam
Zamierzam wypiaskować całą budę samochodu, zastanawiam się nad zakupem piaskarki tego typu
http://allegro.pl/mobilna-piaskarka-76l ... 35427.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Ma to sens???
Prosiłbym o odpowiedz kogoś doświadczonego w piaskowaniu karoserii, ja miałem tylko odczynienia z piaskowaniem konstrukcji stalowej.

SZOPENN dużo działał w tym temacie, mi kiedyś trochę podpowiedział.

OsteR9019 pisze:SZOPENN dużo działał w tym temacie, mi kiedyś trochę podpowiedział.

Tylko,że już go nie ma,bo z hukiem wyleciał z tego forum
Mój kolega miał taką piaskarkę i nawet chwalił,tylko mówił,że trzeba sobie dobrać kruszywo o odpowiedniej gradacji,bo inaczej kiszka...
Ja mam pistolet z wężem,który wpuszczam do wiadra z piaskiem i jakoś tam drapie te blachy,ale bez rewelacji...

Michał_1977 pisze:Tylko,że już go nie ma,bo z hukiem wyleciał z tego forum

Tak mi się zdawało.

Michał_1977 pisze:Ja mam pistolet z wężem,który wpuszczam do wiadra z piaskiem i jakoś tam drapie te blachy,ale bez rewelacji...

Też mam taki dokładnie model PS 11


Ogólnie daje race z małym kompresorem i piaskiem z piaskownicy, ale jak to się by sprawdziło przy piaskowaniu całej budy nie wiem, podejrzewam że długo by trwało. Testowałem na obudowie alternatora i układzie wydechowym, powiem uczciwie że efekt zadowalający.
Piaskarka z linku pewnie potrafi więcej ale myślę że z całym autem łatwo nie pójdzie, dobrze by było zapewnić te 700l/m do komfortowej pracy i dobrą dysze.

z kompresorem nie ma problemu bo pożyczę sobie z pracy mamy 4 duże przemysłowe piaskarki i wydaje mi się ze one by więcej strat narobiły niż pożytku dlatego chce kupić mała i "delikatną"

Jak masz opcje pożyczyć to bierz. Duży sprzęt da Ci sensowny czas całej operacji, jak się boisz uszkodzeń zacznij od podwozia i ewentualnie zwiększ dystans lub użyj innego ścierniwa.

Czy ktoś używa czegoś takiego i czy zdaje to egzamin,przy piaskowaniu niedużych skorodowanych powierzchni czy nie ma sensu tego kupować http://allegro.pl/pistolet-do-piaskowan ... 08073.html" onclick="window.open(this.href);return false;

riccardoa

riccardoa pisze:nie ma sensu tego kupować

Ja teraz rezygnuje nawet z pistoletu inżektorowego i zamierzam popełnić własną piaskarkę o małej wydajności ale skutecznie czyszczącej. http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2355440.html" onclick="window.open(this.href);return false; http://szayowozy.net/viewtopic.php?t=25 ... e795b21851" onclick="window.open(this.href);return false;
Do wygodnej pracy takiego PS 11 potrzeba litrów powietrza nie w setkach a w tysiącach na minutę bo inaczej tylko głaszczesz jak ciśnienie w zbiorniku spada. Ten z linku jest poniżej krytyki chyba że chcesz go używać jako pistolet do przedmuchiwania.

riccardoa pisze:Czy ktoś używa czegoś takiego i czy zdaje to egzamin,przy piaskowaniu niedużych skorodowanych powierzchni czy nie ma sensu tego kupować http://allegro.pl/pistolet-do-piaskowan" onclick="window.open(this.href);return false; ... 08073.html

Jak masz cierpliwość i dobry kompresor to coś tam wypiaskujesz. Raczej punktowo. Ja czymś takim rant błotnika piaskowałem. Jakoś tam szło aczkolwiek trzeba się trochę pobawić. Zasobnik mały więc co chwila trzeba materiał uzupełniać.

riccardoa pisze:Czy ktoś używa czegoś takiego i czy zdaje to egzamin,przy piaskowaniu niedużych skorodowanych powierzchni czy nie ma sensu tego kupować http://allegro.pl/pistolet-do-piaskowan ... 08073.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Mam identyczną. Do piaskowania blaszek, mocowań czy małych powierzchni to się prawie nadaje ale się dużo przy tym przekleństw idzie. To raczej zabawka, już szybciej i lepiej szlifierką ze szczotką się oczyszcza