Forum.VWGolf.pl

Witam, zakupiłem niedawno zawór MBC do mojego golfa. Bez zaworu turbo dmuchało do 0,8 bar, trzymało to ciśnienie do około 4,5k obrotów i upuszczało do 0,5 bar. Po podłączeniu wg następującego schematu
Ciśnienie na turbinie wzrastało do 0,8 bar (nie zależnie czy mbc był skręcony na max, czy otwarty) i w momencie spadało do 0,5 bar, przy czym odczuwalny był spadek mocy i słychać było charakterystyczne "pss".
Po czym spróbowałem podłączyć zawór bez trójnika, tzn. z turbo przewód do mbc i z mbc do wg. Przy czym tutaj wychodziło na to jakby go nie było..bo turbo dmuchało do 0,8 , trzymało do 4,5k obrotów i puszczało. Reasumując, ciśnienie na turbinie dochodzi cały czas do 0,8 bar i koniec. Na forum czytałem, że trzeba jeszcze zaślepić jakiś zawór upustowy na kolektorze dolotowym, ale nigdzie takowego nie widzę. Silnik jaki siedzi w golfie to 1.6 tdic SB.
Proszę o pomoc i z góry dziękuję za odpowiedź

Jak ściągniesz dolot powietrza do turba powinieneś zobaczyć maly walcowaty plastik. I na srodku jest śrubka na śrubokręt.
To bedzie ten zawór który musisz zaślepić. Albo go wyciągnąć i otwór po nim zaślepić szczelnie, albo rozebrać go i w srodek włożyć mocniejszą sprężyne i skręcić na maxa. Nie rozumiem wogóle sensu podpinania mbc jak na schemacie który zamieściłeś. Jak coś to szukaj info na forum. bo nie brakuje tu tematów o tym wszystkim. Podnieś swoją wiedze, a później bierz się za samochód

Zrobiłem to w ten sposób, wykręciłem tą śrubę całkowicie, wsadziłem tam inną śrubę, tak, aby dociskała cały czas membranę i całość skręciłem tą oryginalną śrubą. Teraz sprawa się ma tak, przy podłączeniu tak jak na zdjęciu turbo dalej kręci do 0,8 bar, ale już od razu nie spuszcza do 0,5. Przy podłączeniu samego mbc ( z turbo do mbc i z mbc do wg) ciśnienie podniosło się zaledwie do 0,9 bar przy maksymalnie skręconym MBC. Czytałem, że w środku jest kulka i sprężynka, czy twardsza sprężynka zrobi różnice, czy to nie w tym kierunku szukam przyczyny ?

kwestia czy ten zawór dalej nie puszcza ciśnienia? trzeba go też dobrze skręcic na tej opasce co masz do kolektora ssacego.
Wątepie żeby wymiana tej sprężynki coś ci pomogła. Może przyczyny trzeba szukać w przewodach które dostarczają ciśnienie do MBC. może mają poprostu nieszczelność. Druga sprawa to może być że odwrotnie podpiąłeś mbc.
Albo masz już kiepską turbine, badź za mało spalin żeby rozkręcić ją do wyższego ciśnienia. Chcąc sprawdzić ile turbo bije to najlepiej 2bieg, gaz w podłoge i jednocześnie hamulec.

Witam, uszczelniłem ten zawór upustowy i teraz już na pewno nic nie przepuści, skręciłem wszystko, podpiąłem MBC wg drugiego wariantu i dalej nic, raz tylko napompował do 0,9bar i po ponownym odpaleniu dalej to samo (0,7bar). Turbina ma przejechane 30tys km po regeneracji, więc raczej nie ma możliwości, żeby była zużyta (jest to turbo Garrett T2). Wymieniłem również przewody idące z turbo do MBC i z MBC do WG. Czy jest coś jeszcze an co powinienem zwrócić uwagę ?

jak kąt wtrysku i dawka paliwa?

Pompa jest oryginalna z tego modelu, czyli 9mm. Jedyna modyfikacja jaka została na niej przeprowadzona to spiłowanie podkładki na boost pin-ie i obrócenie go w "agresywną" stronę. Czy niedobór ciśnienia może być spowodowany małą dawką paliwa ?

a może Ci po prostu turbo już nie domaga?

Turbo było regenerowane 30tys km temu, więc raczej jest sprawne. Pogrzebałem trochę w internecie oraz na forum i wyczytałem, że te turbo powinno kręcić do 1.2 bar, no i raz tylko pompowało do 1bar, ale po zgaszeniu auta i ponownym uruchomieniu znów spadło na 0.7bar. Zawór upustowy w kolektorze dolotowym jest dokładnie zaślepiony i uszczelniony, także nie ma szans, żeby tamtędy uciekało ciśnienie.
Jeszce jedno, zawór jaki posiadam:

Wepnij wężyki tylko do mbc, skręć go na max i zobacz ile napompuje. (tylko bez przesady)

Zrobiłem tak jak radził kolega barto125, ale nadal nic, max ciśnienie jakie uzyskałem to 0,8bar. Spróbowałem też wypiąć ten wężyk idący do wg całkowicie, ale i to nic nie dało.
Może jeszcze tak: Oto gdzie jest wpięty ten zawór
[/URL]
Przepraszam za jakość zdjęcia, niestety nie mam możliwości zrobienia lepszego.
Wracając, czarny przewód po prawej idzie do MBC, następnie wychodzi z MBC jako żółty i idzie do puszki widocznej na zdjęciu. (turbo to garrett T2).

Po wypięciu wężyka powinno pompować max.
Więc albo: za mało dymu, spróbuj zwiększyć dawkę
Zapieczony wq w turbinie - może być trochę uchylony i przepuszcza ciśnienie.
Turbina niedomaga, źle zregenerowana.
Albo uszkodzony wskaźnik
Inne pytanie, po co chcesz większe ciśnienie - dymi Ci przy takim?

Baretk, ja bympowiedzial ze albo za malo paliwa, albo zapchany kat, z tym ze w sb zadko sie go spotykalo, po drugie, ja tylkocraz widzialem t2 z lekko przypieczonym zaworem, po drugie po czesci reaguje na regulacje mbc wiec jeslicgnazdo nie jest wypalone to szukac przyczynycw ukladzie paliwowym, zakladam ze manometr jest solidnie i szczelnie podpiety.

co moze byc przyczyna spadku cisneinia doladowania, najczesciej na 3 biegu, gaz w spod, przy o 3 tys obr czuc przydlawienie, cisnienie spada lekko po czym snow rosnie, i po raz drugi tak ok 4 tys znow to samo, wywalilem mbc bo gwint sie zerwal, z mbc bylo to samo, csneinie podnioslem wkrecajac na max srube na wg, i laduje max ok 1,6 bar, z mbc ladowalo do 1,8, ale jednak mam wrazenie ze na mbc lepiej sie zbieral z dolu,
auto 1,6 td, turbo td04