Strona 70 z 92

: czw paź 01, 2009 22:14
autor: kkolekk
pomocy!!! założyłem pompe 11 i nie moge jej wyregulować jak opóźnię kąt wtrysku to nie chce palić jak zimny i strasznie dymi dopiero jak wyciągnę przyspieszacz odpala bez problemu i nie dymi. Znowu jak przyśpiesze kąt to chodzi głośno i przerywa (szarpie) w okolicy 2000 obr oczywiście w czasie jazdy.

: czw paź 01, 2009 23:41
autor: arwam
kkolekk, z czego pompę zakladałeś i czy przełożyłeś samą falę czy załorzyłeś kompletną falę.
obstawiam że coś nei tak jest z ciśnieniem wewnątrz pompy.
czy jak masz wyprzedony kąt i chodzi głośno to po zwiększeniu obrotów silnik dymi? jak wtedy pracuje? głośno czy cicho, miękko czy twardo?

: pt paź 02, 2009 07:05
autor: kkolekk
pompe robił torchim dymi tylko przy przyśpieszaniu na czarno a dźwięk jest metaliczny najgorsze jest to szarpanie

: pt paź 02, 2009 08:02
autor: arwam
kkolekk, wygląda mi to na za duże ciśnienie wewnątrz pompy

: pt paź 02, 2009 11:36
autor: t0mal
Albo wtryski plują paliwem, trzeba dać wydajniejsze.

: pt paź 02, 2009 12:01
autor: arwam
t0mal pisze:Albo wtryski plują paliwem, trzeba dać wydajniejsze.
raczej to nie to .
silnik będzie głośno pracował ale nie powinien przerywać

[ Dodano: 02 Paź 2009 12:04 ]
kkolekk pisze:Znowu jak przyśpiesze kąt to chodzi głośno i przerywa (szarpie) w okolicy 2000 obr oczywiście w czasie jazdy.
szarpanie jest przy małym obciążeniu silnika i znika natychmiast po wciśnięciu lub puszczeniu pedału gazu?

: pt paź 02, 2009 12:08
autor: kkolekk
tak znika przy wcisnięciu lub puszczeniu gazu

: pt paź 02, 2009 12:17
autor: arwam
kkolekk,

ja to ujmę tak : ja to też miałem choć nie cały czas i nie udało mi się dojść co jest nie tak.
czasem było prawie cału czas i trzeba było silnik trzymać lekko powyżej 2000rpm a czasem przez parę tygodni nie pokazało się ani razu.
nie doszłem na 100% dlaczego tak się działo choć podejrzewam że wina mogła leżeć w wychukanych poduszkach pod silnikiem.
sprawdź je u siebie bo po przełożeniu silnika do auta kolegi który ode mnie kupił ten silnik nie nie wystąpiło ni razu.
u mnie jak wyjmowałem to już płyn się wylał z poduszki choć jeszcze się kupy trzymała to już nie tłumiła drgań jak należy..
u niego poduszki co prawda od beny ale w nie najgorszej kondycji były ale to się nie długo zmieni jak zacznie trochę deptać :grin:

: pt paź 02, 2009 13:36
autor: kkolekk
to dlaczego nie przerywa na opóźnionym koncie

: pt paź 02, 2009 16:29
autor: arwam
kkolekk pisze:to dlaczego nie przerywa na opóźnionym koncie
a na luzie też szarpie i przerywa czy tylko się to ujawnia przy małym obciążeniu?

: sob paź 03, 2009 07:31
autor: kkolekk
tylko przy obciążeniu

: sob paź 03, 2009 08:54
autor: t0mal
arwam, ja mam ten sam problem, i nie jest to wina poduszek, bo na starej pompie tego nie miałem, na 90% jest to spowodowane przez plujące wtryski, bo jak zdrowo spałujesz auto i się nagrzeją końcówki to szarpanie się nasila. Nieco pomaga założenie opasek na przewód ciśnieniowy od kolektora do pompy lub zalanie dodatku do paliwa.

Ujmę to tak, jeśli zdarza Ci się, mimo dołożonego intercoolera i dawki ustawionej na bezdymną, że temperatura wyskakuje ponad 90 stopni, to winne są wtryski.

[ Dodano: 03 Paź 2009 08:58 ]
Co do kąta wtrysku to ustawienie zajęło mi jakieś 2 tygodnie, zegary i stroboskopy nie zawsze się sprawdzają.

: sob paź 03, 2009 10:29
autor: arwam
t0mal pisze:Ujmę to tak, jeśli zdarza Ci się, mimo dołożonego intercoolera i dawki ustawionej na bezdymną, że temperatura wyskakuje ponad 90 stopni, to winne są wtryski.
u mnie nie miało wpływu ustawienie dawki i temperaturę jak się już nagrzal to idealnie trzymał.
szarpanie czasem mimo bardzo różnego stylu jazdy nie pojawiało się przez kilka dni, ba czasem nawet tygodni a czasem wręcz się jechać nie dało ale ale wtedy pomagało trzymanie silnk na przynajmniej 2000rpm.
i nie nie przerywał a tylko był efekt taki jakbyś bardzo szybko dodawał i odejmował gazu

: sob paź 03, 2009 10:53
autor: t0mal
No u mnie tak samo wyżek 2000 obr spoko, podejrzewałem, że źle ustawiłem oś regulatora odśrodkowego,ale to też nie to.