Forum.VWGolf.pl

biznes88, LDA powinno się doregulować do ciśnienia doładowania jakie ustawiłeś... czyli jak masz 1.5 bara to pin powinien być max wciśnięty przy 1.5 bara... w landim doładowanie wynosi max 1 bar, dlatego przy 1 barze już pin jest wciśnięty na max'a i właściwie później już nic się nie dzieje. Dlatego mało kto o tym pisze, ale LDA też powinno się przeregulować, żeby wciskało się proporcjonalnie do doładowania. Ja mam max doładowanie 1-1.1 bara więc mi to akurat nie powoduje zadymienia .

To dzisiaj założę ponownie górę od landiego, ale mam problem jak ustawić tą dźwignię na tym wieloklinie... na razie mam ustawioną na płasko z LDA, tak powinno być czy powinna być głębiej/wyżej??

tak ustawiłem tą dźwignię wstępnie:

marcinas1983, Kuzwa nie pamietam ;/ .... chyba nie pozostaje ci nic innego jak "szukac" Samochod ma zgasnac jak dzwignie ruszysz na maxa w lewo. (jak jest na pompie oczywiscie)

tak ma byc (to jest zdj z aaz ale w landy bylo tak samo) tylko ze trosze sie roznia te dzwigienki ;/ qurde

biznes88, no ja też nie pamiętam jak to było właśnie zamontowane. No nic będę na czuja ustawiał i tyle... bo nic innego nie wymyślę. Możliwe, że było to trochę wyżej niż jest na zdj.

napewno wyzej bo nie zmiescisz sie z govem... tylko nie przesadz bo moze faktycznie blokowac dawke a w tedy bedzie

Znalazłem w necie... wychodzi na to, że albo troszkę wyżej albo troszkę niżej i tyle w temacie





Dobra już wiem za co ona odpowiada.... jej zadaniem jest zmniejszenie znacząco dawki na biegu jałowym. Działa to niezależnie od dawki głównej.... bardzo fajna sprawa... dawkę główną można mocno podnieść a i tak na jałowym będzie mała. Do tego zmniejszyło się znacznie zadymienie przy odpaleniu . Wcześniej dawał dymaką jak star, teraz jest EKO . Niestety nie obeszło się bez regulacji... udało mi się trafić w punkt taki na tym wieloklinie gdzie auto gasło po jej max cofnięciu albo w taki gdzie nie było reakcji. Więc ustawiłem tam gdzie gasło po max jej cofnięciu i musiałem na nowo podregulować jej ogranicznik. Ustawiłem to tak, że gaśnie od razu i odpala bez problemu. Teraz trzeba czekać aż silnik ostygnie i sprawdzę jak odpala na zimnym. Pozostało zrobić mocowanie linki gazu i można jeździć. Szkoda, że to wywaliłem wcześniej.... teraz nie miałbym tyle roboty z przywróceniem tego do stanu fabrycznego.

No widzisz a ja nie potrzebnie to w sumie ucinalem... Zglupialem bo gdziesz czytalem o aaz i goscie pisali zeby to wyrzucic ;/ cholera... no coz w sumie nic sie nie dzieje zlego ale lepiej miec jakis (wygaszacz awaryjny) w razie W

biznes88, dokładnie tym samym się sugerowałem, że to ogranicznik dźwigni dozownika, a tu taka niespodzianka....

No wlasnie... dlatego cos mi nie pasowalo bo jak go odcialem to nie bylo szalu... ;/

Muszę teraz wszystko na nowo zgrać ze sobą. Ta dźwignia na ustawieniach fabrycznych powodowała, że odpalić auto jest problem... więc wkręciłem mocniej zderzak imbusowny o który się opiera i teraz jest kolejny problem... powstał luz między sprężynkami a dźwignią i po wciśnięciu gazu zaczyna ona uchylać się dopiero po pewnym czasie. Owocuje to tym, że chcąc ruszyć trzeba gaz wcisnąć powyżej 1.5 tys obr/min bo inaczej można zapomnieć o ruszeniu. Do tego problem z odpaleniem jest gdy silnik zimny... za mała dawka rozruchowa. Zastanawiam się teraz jak to zgrać ze sobą?? Czy mam dawkę główną podnieść?? Muszę jeszcze doregulować dźwignię gaszenia, żeby dusząc na gaz zaczęła brać od razu a nie po pewnym czasie, dzięki temu nie trzeba będzie tak mocno silnika wkręcać na obroty żeby nim ruszyć.

marcinas1983,

ona odpowiada właśnie za gaszenie ale i za ograniczenie skoku dozownika przy częściowo naciśniętym gazie. ja dla Siebie szukam takiej dźwigni bo ją chce zastosować u siebie po to żeby jak np z niskich obrotów naciskam np 1/3 gazu żeby nie było za mną czarnej chmury
jak ją prawidłowo ustawisz to przy całkowicie naciśniętym gazie nie granicza w żaden sposób skoku dozownika.

arwam pisze:ona odpowiada właśnie za gaszenie ale i za ograniczenie skoku dozownika przy częściowo naciśniętym gazie.

a to ja wiem, ale czy ogranicza pełen skok czy nie.... bo to, że liniowo odblokowuje dźwignie dozownika to ja wiem, ale chodzi mi o to czy przy jej całkowitym uchyleniu nadal ogranicza dźwignię dozownika. Problem jeszcze jest taki, że jak ustawie ją, żeby auto gasło od razu to nie mogę auta odpalić do puki gazu nie naduszę, jak ustawię żeby auto odpalało od razu to wtedy są problemy z gaśnięciem. Czy może ustawić tak jak była seryjnie i zwiększać dawkę śrubą od dawki głównej??

Panowie ma może któryś piastę do pompy wtryskowej?Pilnie kupię .

Chodzi ci o to kolko ktore zaklada sie na walek i do niego przykreca sie kolo zebate z "fasolkami"??? Ja mam takie kolo nawet 2 hehe do pompy z aaz (tam jest cienszy walek) oraz z ladn rovera (tam jest taki walek jak w TDI 90KM)