: śr kwie 28, 2010 13:04
gdzie mozna kupic taką sprezynke co jest pod membrana i steruje wysynieciem boostpina bo chciałbym bardziej miekka zastosowac
dzieki
dzieki
Strona 69 z 92
: śr kwie 28, 2010 16:10
ja zastosowałem sprezyne z zamka klapy tylnej od toledo,pasuje idealnie:) jest dłuzsza ale za to miekka
: śr kwie 28, 2010 20:35
Zmniejszasz doładowanieBalugass pisze:bo chciałbym bardziej miekka zastosowac
?: śr kwie 28, 2010 21:34
chyba zwieksz??t0mal pisze:Zmniejszasz doładowanie ?
w patrolu zmieniłem na bardziej miekka i bez zwiekszania dawki i cisnienia zrobił sie wyrazniej mocniejszy 
[ Dodano: 28 Kwi 2010 21:35 ]
mr_jaru, dzieki bede szukac:) a mozna to kupic w sklepie czy na szrocie dostales??
[ Dodano: 28 Kwi 2010 21:38 ]
http://moto.allegro.pl/item1014274530_s ... 126_p.html miał ktos taką w rekach??
: śr kwie 28, 2010 22:35
Balugass, raczej szkoda zachodu, ale rób jak chcesz 
jak będziesz miał dwie sprężyny to łatwiej będzie dojść do ładu niż jakbyś pokręcił słoneczkiem - to fakt.
Generalnie spodziewaj się zwiększonego dymienia - może odrobinę poprawi się dół kosztem sprzęgła - moc napewno nie podskoczy, bo dawki nie zwiększasz.
jak będziesz miał dwie sprężyny to łatwiej będzie dojść do ładu niż jakbyś pokręcił słoneczkiem - to fakt.Generalnie spodziewaj się zwiększonego dymienia - może odrobinę poprawi się dół kosztem sprzęgła - moc napewno nie podskoczy, bo dawki nie zwiększasz.
: czw kwie 29, 2010 09:19
t0mal, ale ogólnie zasada jest taka: dajesz gaz cisnienie doładowania sie zwieksza i wciska boostpina ktory steruje dawka wiec jak jest bardziej miekka sprezynka to szbciej dostaje wiecej paliwka mówie mam tak w innym samochodzie zrobione i jest znacznie lepiej jak znajde odpowiednia sprezynke to zaloze i napisze jak poszło
mówie mam tak w innym samochodzie zrobione i jest znacznie lepiej jak znajde odpowiednia sprezynke to zaloze i napisze jak poszło : czw kwie 29, 2010 12:00
Ale dawki w ten sposób nie zwiększasz - nie ma paliwa - nie ma mocy.
- nie ma paliwa - nie ma mocy.: czw kwie 29, 2010 15:12
miałem wczeniej toledo i wymieniałem cały zamek w klapie wiec mi został zepsuty razem ze sprezyna.Balugass pisze:chyba zwieksz??t0mal pisze:Zmniejszasz doładowanie ?
[ Dodano: 28 Kwi 2010 21:35 ]
mr_jaru, dzieki bede szukac:) a mozna to kupic w sklepie czy na szrocie dostales??
[ Dodano: 28 Kwi 2010 21:38 ]
http://moto.allegro.pl/item1014274530_s ... 126_p.html miał ktos taką w rekach??
: śr maja 05, 2010 23:36
Mam pytanie do tych, którzy zwiększali ciśnienie za pomocą śruby z kontrą w k14. Wkręcenie tej śruby o 1/4 , 1/2 obrotu daje już jakieś większe ciśnienie? Można tą śrubę wykręcić całkiem, a potem wkręcić?
: śr maja 05, 2010 23:58
Raczej mało daje.... kup sobie zegar ciśnienia doładowania i dopiero kręć .. koszt min 60 zł..hardmen969 pisze:Mam pytanie do tych, którzy zwiększali ciśnienie za pomocą śruby z kontrą w k14. Wkręcenie tej śruby o 1/4 , 1/2 obrotu daje już jakieś większe ciśnienie? Można tą śrubę wykręcić całkiem, a potem wkręcić?
Śrubę można wykręcić a później wkręcić . tylko uwazaj przy wkręcaniu - odkręć kontrę... bo śrubę urwiesz
: czw maja 06, 2010 00:55
Ok. dzięki. Mam jeszcze jedno pytanie. Mam boost pina i jeszcze lekko zwiększyłem dawkę paliwa o jakieś 10% obrotu śruby nie zwiększając ciśnienia. Jak dodam gazu tak do 3 tyś. puszcza dymka, ale jak jadę około 90 i dam do spodu nie kopci(nie widzę dymu w lusterku). Mogę zostawić taką dawkę?
Apropo. Na zimnym silnik bez przyśpieszacza mam nie całe 750 obr., a jak się nagrzeje około 1050 obr. tak powinno być? Wydaje mi się, że powinien mieć jakieś 900-950
Pewnie ktoś napisze, że dopóki się nie nagrzeje jeździć na przyspieszaczu i zmniejszyć obroty. Tylko, że jest jedno "ALE". Przez noc zapowietrza mi się układ paliwowy (powietrze w przewodach). Auto odpala na dotyk, ale jak zaraz po odpaleniu nie wyłączę przyspieszacza to auto zgaśnie i ciężko je potem odpalić(długo trzeba kręcić).
Apropo. Na zimnym silnik bez przyśpieszacza mam nie całe 750 obr., a jak się nagrzeje około 1050 obr. tak powinno być? Wydaje mi się, że powinien mieć jakieś 900-950
Pewnie ktoś napisze, że dopóki się nie nagrzeje jeździć na przyspieszaczu i zmniejszyć obroty. Tylko, że jest jedno "ALE". Przez noc zapowietrza mi się układ paliwowy (powietrze w przewodach). Auto odpala na dotyk, ale jak zaraz po odpaleniu nie wyłączę przyspieszacza to auto zgaśnie i ciężko je potem odpalić(długo trzeba kręcić).
: czw maja 06, 2010 07:29
kolego jak podkreciłeś dawke to automatycznie obroty musisz je wyregulować, jak tylko puszcza dymka to wporządku,bo jak by kopcił to musisz ciśnienie podnies ale bez wskaznika to sie do tego nie zabierajhardmen969 pisze:a jak się nagrzeje około 1050 obr. tak powinno być? Wydaje mi się, że powinien mieć jakieś 900-950
: czw maja 06, 2010 08:29
hardmen969, obroty zmniejsz sobie srubką która znajduje sie z tyłu na pompie gdyby Ci sie zapowietrzał to bys go krecił rozrusznikiem i dopiero po jakims czasie by łapał a nie odrazu
gdyby Ci sie zapowietrzał to bys go krecił rozrusznikiem i dopiero po jakims czasie by łapał a nie odrazu: czw maja 06, 2010 12:02
No właśnie, że za pierwszym razem odpali od razu. Ale jak go zaraz zgaszę i chce odpalić to muszę długo kręcić(w wężyku mam bąble,a w zwrocie pijane). A z tymi obrotami to jest dziwna sprawa. Dziś zrobiłem jakieś 40km i z włączonymi światłami miałem jakieś 920obr. Wjechałem do garażu, auto jeszcze chwilkę chodziło i obrotu skoczyło od razy na 1050., a potem dalej spadły.
Tą śrubą z tyły nie mam już regulacji, skończyła się skala. Trzeba by tego imbusa odkręcić i tą dźwignię przestawić o ile się nie mylę.
Może ta dźwignia się zacina i przez to są takie skoki obrotów?
Tą śrubą z tyły nie mam już regulacji, skończyła się skala. Trzeba by tego imbusa odkręcić i tą dźwignię przestawić o ile się nie mylę.
Może ta dźwignia się zacina i przez to są takie skoki obrotów?