Forum.VWGolf.pl

sprawdzałem nawet z zaślepką i jest lepiej póki trochę powietrza się do pompy nie dostanie ale z zaślepką jeździć się nie da a takich zaworków z osadzeniem nie miałem nigdy jak np w pompie u Trochima do jego 2.5M-TDI
w R4 możesz poprostu dać nieznacznie wyższe ciśnienie wewnątrz pompy i to już da spore korzyści. jak chcesz zrobić wysoko kręcoąće się M-TDI z mocą to ekonomia trochę schodzi na drugi ale jest wykonalne, może nie na tym poziomie jaki miałem w golfie ale nadal bedzie to ekonomiczna jednostka. a jak ma byź głównie ekonomicznie to trzeba z naprawdę mocnej góry zrezygować na rzecz dużego momentu obrotowego

arwam, tu nie chodzi o kręcenie górą... a o to, że silnik zaczyna puchnąć i robi się nieciekawie jak ma się coś wyprzedzić... a i czasem podczas wyprzedzania trzeba zmienić bieg na wyższy i robi się niebezpiecznie. Spróbuję założyć ten zaworek od pompy elektronicznej i zobaczymy czy to coś da, ale mam jeszcze jedną rzecz do sprawdzenia .

wiem o co Ci chodzi przynajmniej tak mi się zdaje.
żeby mniejs więcej do 4500-5000rpm silnik równo ciągnął. czy tak?

arwam pisze:żeby mniejs więcej do 4500-5000rpm silnik równo ciągnął. czy tak?

dokładnie, bo tyle wystarczy więcej już nie potrzeba do normalnego jeżdżenia.

A wracając do ciśnienia w pompie i jego spadku przy wyższych obrotach to pewnie po to w autach na mechanicznych pompach z większymi tłoczkami montują fabrycznie dodatkową pompkę mechaniczną jak to było kiedyś w autach gaźnikowych.

słuchaj, spadek ciśnienia nie ma miejsca do momentu kiedy dawki na wtryskiwacze są małe podawane, jak są duże to już wtedy zaczyna sie spadek. wejdź sobie na forum audi i przeczytaj dokładnie opis problemu, jak mam ustawione na "eko" czyli tak by kąt wtrysku grał w całym zakresie obrotów to mogę sobie jechać nawet i 150km.h i nic sie nie dzieje, problem jest dopiero wtedy jak pedał gazu ląduje głębiej.

Co może być przyczyną poszarpywania? Jadę stałą prędkością, obojętnie na którym biegu, gdy zdejmuję nogę z gazu silnik robi 3 szarpnięcia, gdy znów wciskam pedał z pozycji zero, to znów 3 szarpnięcia. Dzieje się tak tylko wtedy jak zupełnie puszczę gaz, lub jak go wcisnę z pozycji "zero" jak mam lekko wciśnięty gaz i wciskam mocniej, to nie szarpie. Podobnie jest, gdy jadę po mieście 40km/h na 3 biegu, to wtedy ledwo wciskam gaz i silnik cały czas poszarpuje, gdy wcisnę mocniej gaz to przestaje.
Pompę mam z Land Rovera, taką jak marcinas1983, bez dodatkowej dźwigni regulacji obrotów jałowych. Macie jakieś pomysły, co może powodować takie zachowanie. Może zbyt zmęczone sprężynki na gov-ie?

Tak wygląda gov z tej pompy, ma 4 sprężyny:

za twarde sprężynki w govie to raz a co do szarpnięć w trakcie wciskania i puszczania gazu to prześwietl poduszki i luz na sprzęgle, półosiach i poduszkach.

arwam, ale to są oryginalne sprężynki z tej pompy. marcinas1983, do swojej pompy dał jeszcze twardsze i nic u Niego nie szarpie.

arwam pisze:co do szarpnięć w trakcie wciskania i puszczania gazu to prześwietl poduszki i luz na sprzęgle, półosiach i poduszkach.

Auto seryjnie było TDI (audi 80 b4 1.9TDI) i nic nie poszarpywało, dopiero po przerobieniu na M-TDI pojawił się problem. Wszystkie poduszki, przeguby i cała reszta są w bardzo dobrym stanie, bo już wcześniej o to zadbałem i wymieniłem zużyte części na nowe w tym jedną poduszkę skrzyni biegów i jeden przegub.

Orzeł_01, tylko zapomniałeś dodać, że ja mam korpus ori od pompy z land rovera a Ty wkładałeś wszystko do korpusu od peugeota. Może w tym jest problem??

arwam, dzisiaj jeszcze zrobię jeden test... będę jechał na 3 biegu, ale delikatnie przyspieszał i wtedy zobaczymy do ilu będzie silnik się rozkręcał, jeśli będzie kręcił się ponad 4 tys obr/min bez żadnych problemów to widocznie dzieje się tak jak piszesz, że pod obciążeniem zaczyna świrować dynamiczny kąt wtrysku. Jeśli jednak nic się nie zmieni wtedy jesteśmy w punkcie wyjścia.

najlepiej jest to zjawisko widoczne jesli masz governora w wersji "hard" zorbionego wtedy masz wgląd w to co się dzieje z dawką...

arwam, ten zaworek od TDI na wylocie założyłeś tak jak był czy coś w nim doregulowałeś??

moim zdaniem jak do silnika tdi będziesz lał paliwo w caym zakresie obrotów do 3500-5000 do tego jeszcze na pompie 11mm to silnik będzie puchł, do tego nie ma wglądu jak działa dynamiczny przyspieszacz.ja w swoim sdi gdzie sam pisałem mape miałem tak że jak dałem albo za duzo paliwa albo za wczesny kat to przy 160 na 5 biegu gdy lekko puszczałem gaz czułem że moment wzrasta i ciągnie lepiej niż na maks wcsnietym gazie, odczytałem dawke z vaga w tej chwili i zmienilem mape według spostrzeżeń, poza tym zawsze lepiej zmniejszyć dawke niz opóźnić kąt. W m-tdi tego wglądu nie ma i gaz jest dużo czulszy. w przypadku puchnięcia silnika według mnie za wczesny kąt dynamiczny. Poza tym jak przesiadłem sie z td na tdi to myślałem że w silniku cos popsute bo ciągnął do 3500 i koniec.

gdyby był za wczesny to wbicie zaworka w przypadku M-TDI by powodowało pogorszenie a nie polepszenie sytuacji


marcinas1983, o który zaworek Ci chodzi?

arwam pisze:marcinas1983, o który zaworek Ci chodzi?

Chodzi o śrubę przelewową z zaworkiem z TDI.