arwam, pisałeś kiedyś, że można zamiast hydraulicznych popychaczy zastosować mechaniczne w 1.6TD. Mam komplet od 1.6D z transportera T3 na płytkach... wystarczy je podmienić + wałek czy trzeba razem z głowicą taką zmianę robić?? Teraz ten zestaw z 1.6D podejdzie do 1.6TD czy trzeba jakoś kombinować z płytkami co by luz zaworowy był odpowiednio ustawiony??
nie ma znaczenia czy płytki są z D czy TD.
A po zmienie wałka razem ze szklankami trzeba metodą wymiany płytek ustawić odpowiedni luz zaworowy.
taka zamiana ma na celu usunięcie możliwości nie domknięcia zaworu na wskutek dużego pędu sprężonego powietrza i rozsunięcia się popychaczy
ronuch pisze:Jak będę miał jeszcze czas i klucz to założę wtryski dwu sprężynowe z AAZ i zobaczę wtedy!
jak je założysz to wtedy stwierdzisz że jest jeszcze gorzej ich jedyna zaleta to cichsza praca silnika
ronuch pisze:Dodam ze mam też problem z falującymi obrotami na biegu jałowym i np załączenie świateł już obniża obroty ale to chyba wina wydatku resztkowego??
masz śrubę ograniczającą położenie dźwigni gazu kiedy jest puszczona.
Wykręcasz ją aż będzie "luz" w działaniu gazu i wkręcasz ją do momentu kiedy zaczynają wzrastać po czym cofasz ją o pół obrotu. jak nadal będą falować to wtedy odrobinę ją wykręcasz.
i zapomniałem napisać że jak za pierwszym razem ja wykręcisz to wtedy sobie tą ukośną śrubą z tyłu pompy ustawiasz obroty i dopiero jak masz już ustawione jałowe to wtedy wkręcasz do momentu kiedy sie zaczną obroty zwiększać już minimalnie, potem o pół obrotu wykręcasz ją i powinna być już dobrze