: wt kwie 29, 2008 22:20
To zależy, mój brat w 1,6TD ma gruszke ale też nie ma pina, no i też nie ma bolca który jest sterowany przez PIN!! zobacz czy masz bolec który powinien wystawać na dole otworu na pin,[od strony napędu pompy.
Wszystko o VW, nie tylko o Golfach
http://91.121.72.128/
Były fabrycznie pompy z pinem i bez.Bartek84 pisze:Lol jak moze nie byc pina????????
Przeciez to on reguluje dawke paliwa
Ale o co chodzi? Ja nie narzekam na moje KKK K03. Bardzo ładnie pompuje i wszystko śmiga jak należy.Dj Darecki pisze:Może być że WG słabo załącza. Miałem jedno kkk03 i padło wtedy dorwałem drugie i się zdziwiłem że w starym 03 lekko się wciska WG a drugim ciężko i pewnie w tym co lżej się wciska nie ustawimy większego ciśnienia niż w tym drugimMichnik pisze:u mnie nędza .turbo kkk 03 śruba wykręcona na max ,nakrętka na 3 gwinty,pin na razie tylko kątówka ,na dniach przyjdzie nowy gotowy pin...aha turbina tylko 0.6 pompuje !czemu tak mało???,,auto dość fajnie sie zbiera bezdymnie
PozdrO
PO włożeniu pina ciśnienie powinno wzrośnąć nieznacznie(jakieś 0.1Bar).pioczel pisze:no juz nie wiem z tym moim kkk03.wczoraj dostałem pina te od pauli1160,włożyłem maxymalnym wycięciem no i zaczął fest dymic przy dodaniu gazu,obróciłem go i jest ok,a turbo i tak o,6...kat też juz wycięty..ta wajcha chodzi dośc opornie od wg ,az jest takie psyknięcie powietrza....SOULER sie oferował że zobaczy ...chyba wczoraj Cie widziałem na kasprowicza jechałem moim białym golfrem
U mnie wręcz przeciwnie było. Może miałes podniesioną dawkę już wczesniej i dlatego kopcił?wojtekgtd pisze:Dodam trzy grosze od siebie chociaż pewnie już wszystko zostało tu powiedziane:
założyłem pina u siebie i oczywiście rzuciłem się jak szczerbaty na suchary i ustawiłem największe wcięcie. To był błąd bo co prawda dostał kopa ale zalewało pompę i dymił strasznie już od ok. 2 tys. obrotów. Przekręciłem na najmniejsze wcięcie i co się okazało? Zero dymienia, pompy nie zalewa a zbiera sie lepiej niż na dużym wcięciu. Pewnie jak zacznę modzić dalej z turbo itd. to i tak przekręcę na trochę większe wcięcie ale na początek jest ok.
Ciężko powiedzieć. Ja nic wcześniej nie modziłem a co było jeszcze wcześniej to się nie dowiem. Na razie jestem zadowolony z tego co jest a potem będę myślał nad dalszymi zmianami. Albo zmianą autaMichnik pisze:U mnie wręcz przeciwnie było. Może miałes podniesioną dawkę już wczesniej i dlatego kopcił?wojtekgtd pisze:Dodam trzy grosze od siebie chociaż pewnie już wszystko zostało tu powiedziane:
założyłem pina u siebie i oczywiście rzuciłem się jak szczerbaty na suchary i ustawiłem największe wcięcie. To był błąd bo co prawda dostał kopa ale zalewało pompę i dymił strasznie już od ok. 2 tys. obrotów. Przekręciłem na najmniejsze wcięcie i co się okazało? Zero dymienia, pompy nie zalewa a zbiera sie lepiej niż na dużym wcięciu. Pewnie jak zacznę modzić dalej z turbo itd. to i tak przekręcę na trochę większe wcięcie ale na początek jest ok.
uwazasz, ze u wojtekgtd, auto zachowalo sie nie tak jak trzeba po wymianie pina?Michnik pisze:U mnie wręcz przeciwnie było. Może miałes podniesioną dawkę już wczesniej i dlatego kopcił?
Hmmm...czy ja wiem...zaprzal pisze:uwazasz, ze u wojtekgtd, auto zachowalo sie nie tak jak trzeba po wymianie pina?Michnik pisze:U mnie wręcz przeciwnie było. Może miałes podniesioną dawkę już wczesniej i dlatego kopcił?