Strona 4 z 12

: wt wrz 05, 2006 18:10
autor: wrubciu
Michnik pisze:No właśnie , a jakie były turbiny w AAZ? Bo na mojej pisze K03 i nie wiem czym one się różnią? Która lepsza itp?
K03 no taka była ale wiecej to ja sie na tym nie znam, proponuje funkcje szukania, tam sie napewno cos znajdzie :-) wydaje mi sie tylko że ta moja K14 to raczej mała jest :-)

: wt wrz 05, 2006 20:47
autor: pasiak
K03 K14 to maleństwa starczające odpowiednio do 1bar i 1,2bar z tym że K03 daje spore przeciwciśnienie i powyżej 4tyś obrotów ciśnienie spada bo spaliny blokują
szerszeniak pisze:a co jrest jak bost pin nie chce wyjść jak by go coś trzymało
sprobuj go poruszać z "wyczółkowskim" tak żeby nie zniszczyć powinien się ruszyć

sprawdziłem sobie z ciekawości kiedy trzpień się wysuwa u mnie i ile rysuje LDA no więc wyszło że skok LDA góra dół to 6mm (brak podkładki plastikowej w orginale i sruby do regulacji napięcia spręzyny) a trzpień wysuwa się dopiero jak pedał gazu osiągnie położenie wdepnięcia 90% swojej drogi.

K14 regulacja doładowania

: wt wrz 05, 2006 22:09
autor: pdmcyc
Cześć

Mam pytanie czy w turbinie K14 tą śrubą kręcę żeby zwiększyć/zmniejszyć dołądowanie??

[ Dodano: Wto Wrz 05, 2006 22:16 ]
Niestety nie moge załadować zdjęcia...:(:(

: wt wrz 05, 2006 22:27
autor: evolution
Tak sobie czytam i mysle ze bede mial paru klientow:D:D.... mam ostre walki do diesli turbo diesli i TDI na pompie, nie trzeba tak zylowac turbo, co najwyzej lekko dawke zwiekszyc, a efekty sa pewne, i duzo wieksza moc:)
P.s. na gieldzie jest temat z walkami:)

: wt wrz 05, 2006 22:59
autor: wrubciu
pdmcyc pisze:Mam pytanie czy w turbinie K14 tą śrubą kręcę żeby zwiększyć/zmniejszyć dołądowanie??
Obrazek

Wiec tak: sam jeszcze tego nie robiłem bo najpierw chce zamontowac IC i kupic wskaznik doładowania, ale tak troche czytałem i na 99,9% robi sie to tak: poluznia sie srube nr 1 a potem małym kluczem imbusowum przekreca sie srube nr 2, tylko nie pamietam w która strone czy sie wykreca czy wkreca, ale bez broblemu mozna znales odpowiedz na tym forum, milego szukania.

: wt wrz 05, 2006 23:07
autor: pdmcyc
Ok dzięki za pomoc właśnie o to mi chodziło :):) jeszcze raz dzięki

[ Dodano: Czw Wrz 07, 2006 21:56 ]
Cześć kolejny raz. Dzisiaj sprawdziłem u siebie ciśnienie turbo i miałem odrazu na 1 BAR przy około 4 tyś. obrotów silnika podkręciłem trochę dawkę paliwa i teraz mam te ciśnienie przy 3 tyś. i teraz pytanie czy mogę tak jeździć bez IC?? silnik troche szybciej łapię temperature i właśnie nie wiem czy zostawić tak jak teraz jest czy zmniejszyć i po założeniu IC podkręcić dawkę! I jeszcze takie pytanie do passatowców ile macie do 100km tak mniejwięcej?? ja mam teraz około 17,5-18s w tych granicach...

Z góry dzięki za Odp

: sob wrz 09, 2006 19:42
autor: dziomal
dziomal pisze:Mam garretta t2 i ustawione ciśnienie doładowania na max (zatkany
wężyk do wg). Na razie turbina żyje.Bez podniesionej dawki paliwa
spalanie średnie około 5,6 a w trasie mniej niż 5 litrów. Ciśnienie
doładowania max 0,8- 0,9 bara. Katalizatora nie mam. Na tym modzie
było przejechane kilka dobrych tys. kilometrów. Po podniesieniu
dawki paliwa doładowanie wzrosło do 1.2 bara 3,4 bieg około 4 tys
obrotów ale to chyba nie max ciśnienie jakie uda się osiągnąć.
Musze sprawdzić z gazem w podłodze i na 5 biegu.
dziomal pisze:Nie mam wogóle boost pinu. Właśnie po podniesieniu dawki zauważyłem że na niskich biegach też mam wysokie ciśnienie. 2 bieg około 4 tys 1.1 bara :grin: . Przy 3 tys mam teraz 1-1.1 bara a bez podniesionej dawki było 0.8 bara.
Czyli można ustawić doładowanie na max (np. zatkać weżyk od wg, bez podnoszenia dawki) bez obawy że będzie za wysokie. Dopiero większa dawka paliwa powoduje nagły wzrost doładowania.
Myliłem się z tym że można bez obawy zaślepić wężyk do WG.
Max doładowanie 1.3 bara 4tys obr 3,4,5 bieg, czyli troche za wysokie ciśnienie doładowania. Nie sprawdzałem ile wyniesie doładowanie przy wyższych obrotach., nie chciałem przeginać z doładowaniem. Nie chce rozstawać się jeszcze z turbiną. :satan:

Żywotność silnika 1.9 TD AAZ po modyfikacjach

: pn wrz 11, 2006 20:08
autor: Slavio
Witam wszystkich tu ningowców.

Wlazłem na tą kanadyjska stronę i na tyle co wykumałem z tej angielszczyzny to i pokręciłem przy moim mk3 aaz 1.9 td.
Wpierw podkręciłem dawkę. Potem robiłem to co napisali.
Na pierwszym zdjęciu przy śrubkach 1 i 2 jest włącznik czegoś tam od turbiny, nie wiem co on robi, ale po wciśnięciu gazu na tyle żeby zadziałał rusza się dźwignia przy turbinie. Napisali żeby to całkiem zdjąć a turbo będzie działać od najniższych obrotów. Nie zdjąłem tego tylko przestawiłem żeby się szybko włączało, ale nie odczułem poprawy, było nawet gorzej. Ja ustawiłem to tak, żeby na niskich obrotach miał kopa i przy wyższych tez ma..
Na drugim zdjęciu pokazali jak kręcić dawką paliwa-śrubą #5 ma kontrę 13, odkręcić ją i wkrecić śrubokrętem żeby obroty podniosły się 300 i zakontrować 13. potem srubą #7 kręcić w lewo żeby obniżyć obroty. Jak się skończy zakres regulacji to wykręcić #8 o pare obrotów i próbować dalej.
Na kolejnym zdjęciu widać manometr ( ja go nie mam, chyba czas go kupić ). Dalej opisują jak go podłączyć, ale było na forum to nie będę się powtarzał.
Na następnym zdjęciu jest dźwignia przy turbo ( to chyba garret), trzeba zdjąć blaszkę i pokręcić w kierunku końca dźwigni ( to chyba zwiększa ciśnienie bo u mnie było tak z 1 cm od początku gwintu a jak przestawiłem na koniec tak jak na zdjeciu to ma KOPA lepszego).
Na tej stronie piszą żeby wykręcać po trochu te śrubki (10) i kontrować przed jazdą bo padnie uszczelka pod głowicą.
Na kolejnych dwóch zdjeciach macie te Boost Piny, ja mam taki jak po prawej stronie. Na bolcu zauważyłem, że idzie on w dół pod wpływem ciśnienia z turbiny. Nie mialem tego z 1,6 td więc założyłem podkładkę pod nakrętkę NAD membraną, dzięki temu czybciej pójdzie w dół. Odnośnie zdjęcia napisali, że jak już sobie zmienicie boost pin to trzeba sprawdzić dawkę żeby za barrdzo nie dymiło z rury. U mnie jak depnę nie dymi, dymi jak odpuszczam, ale dawki nie zmniejszałem.
Dalej pokazują intercooler, ja go nie montowałem i..... żałuję. Chyba go założę.

Po tych modyfikacjach i ustawieniach wg autorów spalanie miało wynieść 5,4 l/100 km przy 110 km/h w trasie i 15 % jazdy w mieście. Ja po przejechaniu 450 km na trasie z ta prędkością i 400 km miasta wlałem pod korek 49 litrów, to 5,8 l/100 km. Przed modem palił średnio 6,3. Natomiast przyspieszenie - przed 15,4 do 100 km/h- po 13 s.
Ale to pikuś, na 3,4 i 5 idzie odczuwalnie lepiej.

Jest tylko jeden malusieńki mankamencik tego wszystkiego- na obwodnicy Ostrowi Maz.- 178 km/h przy 4 0s0bach i pełnym bagazniku- a temperatura po przejechaniu 1 km z ta predkością - 110 . Czy waszym zdaniem to wina za duzego cisnienia turbo czy za duża dawka? Z tego co czytałem w tym watku przy wzroście dawki rosnie tez ciśnienie na turbo i temperatura silnika. Co prawda nie jeżdżę tak szybko na codzień a okazjonalnie, normalnie przy 120 w trasie trzyma niecałe 90.

Jezeli cos przekręciłem z opisu stronki kanadyjskiej to wybaczcie mi mój angielski.

: pn wrz 11, 2006 21:50
autor: souler
110 to za duzo. logiczne ze duza predkosc = duza temperatura, ale to jednak za duzo o jakies 10 stopni. moj dopiero czeka na mody, ale chyba sie doczeka wkoncu :satan:

: pn wrz 11, 2006 23:37
autor: Michnik
Też mam podobny efekt przy 180Km/h. Czyli silnik zaczyna sie strasznie szybko nagrzewać...Trzeba by pewnie większą chłodniczke oleju dać....

: wt wrz 12, 2006 08:54
autor: fryta79
Ładnie to przetłumaczyłeś SLAVIO dzięki :kufel:
mógłbyś jeszcze przetłumaczyć punkt 3 i 4?

: wt wrz 12, 2006 12:42
autor: Dj Darecki
Slavio pisze:Przed modem palił średnio 6,3
Kuwa mi bez modow jara 6.8 litra wrrr
Michnik pisze:Też mam podobny efekt przy 180Km/h
?? Mój ledwo leci 165 ?!?!

Pozdro

: wt wrz 12, 2006 13:02
autor: Michnik
Michnik pisze:Też mam podobny efekt przy 180Km/h
?? Mój ledwo leci 165 ?!?!

Pozdro[/quote]


NOrmalnie leciał tak 173Km/h PO modach troszke wzrosło... Ale nic sie już nie wyduśi bo skrzyni pozwala tylko na 180 i ani deko więcej(reszta to przekałamania lub jazda z górki).

: wt wrz 12, 2006 21:44
autor: moskitq
no i przegiołem z ciśnieniem nowa uszczelka puściła po 500 km
teraz w czwartek jade odstawić autko na małe naprawianie
nowe pierścienie
uszczelki i te inne bo mody za mocne i silnik może nie wytrzymać

mechanor (nowy ) powiedział że zapłace za wsio jak bede zadowolony z remontu

to jest z modów i powiedział że silniczek sam podkręci i da na to gwarancje

to sie nazywa spec