Forum.VWGolf.pl

zwykły bimatel stosowany w AAZ i 1Y rozwiąże ten problem o ile nie jest skutkiem grzania świec tak jak w AAZ'ach.
albo zrobienie dozownika tak aby małe różnice prędkości obrotowych powodowały duże zmiany w dawkowaniu przy wolnych obrotach

tower pisze:A ja się spytam jeszcze jakie nurniki macie w pompach?

mam oryginalne od SB... jak założyłem tłokorozdzielacz od transita kompletny i się przejechałem przeciągając auto na obrotach po wrzuceniu na luz... zgasło i nie chciało już zapalić, popuściłem rurki od wtrysków było słychać na każdym wielki syk i auto się odpowietrzyło, skręciłem wszystko do kupy i auto chodziło dobrze do podobnej akcji. Założyłem z SB i nie ma problemu... Moje nurniki są właśnie dłuższe... mam z opla omegi od pompy 10mm i tam są już krótsze.

tower pisze:I jeszcze jedno - jakie macie śruby wkręcone na powrocie pompy? W srubie jest otworek, którego średnica wpływa na ciśnienie wewnętrzne. Inna śruba i krzywa ciśnień w pompie już się inaczej kształtuje.

mam seryjną od SB... śruba z siteczkiem i małym otworkiem.

t0mal pisze:Pompę masz na grubym wałku?

mam korpus od pompy 1.6TD... od razu uprzedzam... nie ma luzów

JABcok20 pisze: zauważcie że jak odkręcasz dzwignie przyśpieszacza od strony silnika to tłok timingu wypycha zaślepke z dzwignią, co oznacza że dając w tamtym miejscu zaślepkę bez dźwigni tłok timingu nie jest już w tym samym miejscu początkowym co z dzwignią przysieszacza dlatego właśnie na jałowym biegu tłok timingu może "falować" albo zmieniać kąt statyczny zależnie od temperatury ropy.

możliwe... wtedy już sam w sobie statyczny w pompie jest przyspieszony lekko i można ją lekko opóźnić na silniku.

tower pisze:Ja mam ori zaslepke i timing z carnivala i też jest problem z wolnymi na zimnym silniku. Przy zeszłorocznych mrozach ok -15 miałem obroty po odpaleniu ok 650 przy czym po jakimś kilometrze jazdy wchodziły 850-900.

ja zrobiłem sobie patencik na podstawie starego przyspieszacza... dzięki czemu mam zwiększanie obrotów jak silnik jest zimny...

marcinas1983, Obawiam się, że pierwsza rzecz, którą powinieneś się zająć to znalezienie dawcy z grubym wałkiem. Zbyt cienki wałek na jedenastce się skręca, charakterystyczny objaw to szarpanie przy dodawaniu gazu. Oryginalnie już w dziewiątkach z ostrzejszą falą szedł gruby wałek.
Nie twierdzę, że to pomoże, ale z pewnością nie jest to tak jak fabryka przewiduje. No i nurniki, też ważna sprawa - dasz za ciasne to wtryski będą się tłukły.

t0mal pisze:Oryginalnie już w dziewiątkach z ostrzejszą falą szedł gruby wałek.

tu się mylisz z przynajmniej ja takowej nie spotkałem.

co do szarpania to robiąc pompę z głową można tego uniknąć.
na porzednim AAZ'cie miałem tą przypadłość jak jechałem ze stałą prędkością.
na M-TDI i na obecnym TD już nie mam tego problemu ani na 11mm ani na 12mm

Siedzą takie we francuzach z koncernu PSA i to hoho, kupę czasu.

Ja tam szarpania nie uświadczyłem, jedynie co miałem to szarpanie na niskich obrotach a wysokich biegach, ale domyślam się co mogło być przyczyną.

t0mal pisze: No i nurniki, też ważna sprawa - dasz za ciasne to zawory będą się tłukły.

jutro założę te z omegi i sprawdzę jak się na nich auto zachowuje... może to będzie rozwiązaniem problemu, ale jak patrzyłem przez obudowę nurnika to otwór jest dość duży zaś w tych od TDI jest bardzo malutki...

Co do 11mm i wysokiej fali... nie mam twardych sprężyn, nie mam gwałtownego najazdu na fali... więc może jakiś czas to posłuży .

t0mal, Wcale nie taka niewielka ale to aż 2-3mm a w timingu to dużo. ja miałem problemy właśnie głośną pracą na niskich i z kopceniem na wolnych i zimnym silniku jak była temp poniżej 5 stopni więc myślę że to właśnie przez tą różnicę w timingu, nie dałem innego tłoka timingu lub nie wyrównałem różnicy po wyjęciu dźwigni przyśpieszacza.

No to faktycznie trzeba byłoby się rozglądnąć i sprawdzić jak tłoczek siedzi z przestawiaczek kąta wtrysku a jak bez niego... to by też tłumaczyło to, że nawet po uszczelnieniu cieknie gdy się o przestawiacz tłucze... Mogę sprawdzić to jutro na tłoczku z jp'ka i pompie JP'ka czy jest jakaś różnica z przestawiaczem czy bez

marcinas1983, nie wiem ile wynosi różnica z pokrywką przyśpieszacza i bez w jp ale w 1.9td na pompie z tym zaworkiem na timingu co zmienia ciśnienie przy tam 2000 to jest właśnie 2-3mm.

Sprawdziłem jakie mam nurniki w głowiczce 10mm z omegi... krótki nurnik, w środku zaworek z czterema nacięciami... z tego co pamiętam w obecnej pompie mam nurnik długi i w środku zaworek ma 3 nacięcia.

JABcok20 pisze:nie wiem ile wynosi różnica z pokrywką przyśpieszacza i bez w jp ale w 1.9td na pompie z tym zaworkiem na timingu co zmienia ciśnienie przy tam 2000 to jest właśnie 2-3mm

jutro się okaże jak przy chwili wolnego sprawdzę ile tłoczek tymingu w jp'ku wystaje gdy jest zaślepka zamiast przestawiacza kąta wtrysku, a ile z przestawiaczem.

Ps. skorzystam z okazji i zrobie sobie reklame:P
Mam układ sterowania vnt do m-tdilub td by Ventil, sam go urzytkowałem i jest spoko. Szuka nowego Pana reszta na pw. ja mam elektronike więc leży już rok czasu. Reszta pw

t0mal pisze:Obawiam się, że pierwsza rzecz, którą powinieneś się zająć to znalezienie dawcy z grubym wałkiem. Zbyt cienki wałek na jedenastce się skręca, charakterystyczny objaw to szarpanie przy dodawaniu gazu. Oryginalnie już w dziewiątkach z ostrzejszą falą szedł gruby wałek.

Moim zdaniem to prędzej cały napęd fala- krzyżak by się rozleciał gdyby występowało obciążenie potrafiące skręcać wałek. Jeżdzę na cienkim wałku na fali od TDI i na wtryskach o ciśnieniu 220-300bar i żadne szarpanie nie występuje

marcinas1983 pisze:No to faktycznie trzeba byłoby się rozglądnąć i sprawdzić jak tłoczek siedzi z przestawiaczek kąta wtrysku a jak bez niego... to by też tłumaczyło to, że nawet po uszczelnieniu cieknie gdy się o przestawiacz tłucze... Mogę sprawdzić to jutro na tłoczku z jp'ka i pompie JP'ka czy jest jakaś różnica z przestawiaczem czy bez

Zależy w jakiej pozycji jest przestawiacz, ale jeśli jest w pozycji takiej że nie przyspiesza kąta wtrysku to tłoczek timingu opiera się tylko o płaszczyznę dekielka a cała krzywka chowa się w tłoczku i nie ma różnicy czy mamy zaślepkę czy nie. To z mojego doświadczenia bo trochę się przy tym grzebałem.

Założyłem dzisiaj nurniki od omegi 2.3TD... co wstępnie zauważyłem to mam niższe obroty niż wcześniej... ale to tylko obserwacje tak na szybko... sprawdzę jeszcze dokładnie później bo zbytnio teraz nie mam czasu grzebać przy aucie.