: pn wrz 04, 2006 11:55
dziechu, Dzieki za wyczerpujacą wypowidź, że też chciało ci się tyle pisac...
ale fajnie. Przyznam że od samego początku mam podobne zdanie na ten temat jak ty, ze wieksza moc = wieksze zurzycie, chciałem tylko zapytac tych co juz tak maja od dawna czy co sie strasznego dzieje.
, co prawda nie powiem że nigdy ale mam ogulnie dosc spokojny styl jazdy a mocy to mi brakuje na wyprzedzaniu...
Idealnym rozwiazaniem bylo dla mnie kupienie golfa TDI i długo sie rozgladałem zanim kupiłm autko, ale nietety zabraklo mi funduszy na TDI w dobrym stanie , wiec bedę sie musiał troszke "pomęczyc" moim zwykłym TD.
![Smile :-)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Świetnie zdanie i powiem ze troszeczke mnie to dotyczydziechu pisze:hyba ze ktos zwiekszy sobie moc silnika a nastepnie ZAWSZE jezdzi bardzo delikatnie i NIGDY nie korzysta ze zwiekszonej mocy, co jest raczej bezsensowne.
![Wink ;-)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Idealnym rozwiazaniem bylo dla mnie kupienie golfa TDI i długo sie rozgladałem zanim kupiłm autko, ale nietety zabraklo mi funduszy na TDI w dobrym stanie , wiec bedę sie musiał troszke "pomęczyc" moim zwykłym TD.