Forum.VWGolf.pl

w serii obsługiwała 2.9l pojemności, i nie pompuje bynajmniej od 1500rpm. ja stawiam że będzie zaczynać pompować w okolicach 3000-3500rpm.

mogę się mylić bo nie mam dokładnych danych

arwam, ale ona teoretycznie powinna wstac wczesniej od starej T3 bo jest nowsza to raz a dwa to wersja GT wiec jest lzejszy wirnik...

ale llżejszy wirnik przy zmianach biegów też bardziej będzie wytracał prędkość obrotową i po zapięciu biegu będzie musiała odbudowywać ciśnienie.

No niby tak ale mi nie chodzi o SPRINTy tylko o jazde bardziej na codzien... wiec?...

0

ciepek, chyba jednak masz racje, tzn ze to o co mi chodzilo lepiej sie sprawdzi w wyzszych obrotach ktorych TDI poprostu nie ma.

ciepek, a jak by było z tym TD04 w TDI?

ciepek,

co do warunków wczesnego wstawania silnika z jednym sie nie zgodzę:

ciepek pisze:,wczesny i prawidłowy wtrysk

jak statyczny jest wczesny to turbo późno i leniwie wstaje. jak masz późny statyczny to turbo pompuje znacznie wcześniej. często można zejść z początkiem wstawania tak nisko że zaczyna surge występować.

arwam, no to prawda ze szybciej sie turbo wkreca no i moze nawet wiecej pompuje tylko czy to jest rownoznaczne do dawki paliwa, rozumiesz?... czy np nie jest za duzo tego powietrza, bo im wiecej podlejesz paliwem to bedzie jeszcze wiecej pompowac (bez ruszania mbc) . . . nie wiem czy pomimo krecenia mbc nie bedzie przeladowywac ;/ PS ja co nie co probowalem sie bawic katem no i jak dam za pozny (autko ciezko odpala) to moze i jest kop ale dopiero jak turbo wstanie, bo poki turbina ni enapompuje to jest slabszy niz na "wczesniejszym" wtrysku. [mam nadzieje ze nic nie pokrecilem]

MBC będzie utrzymywać zadane ciśnienie bez względu na to jak bardzo przekroczysz granicę dymienia.
a co do tego że na późniejszym kącie wtrysku jest słabszy niż na wczesnym to dlatego że powinno to iść w parze ze zwiększeniem ciśnienia wewnątrz pompy.
wtedy z dołu lepiej turbo wstaje i wtedy przy tym jak turbo już pompuje max ciśnienie indykowane jest uzyskiwane w okolicach GMP notmiast przy małych ciśnieniach po GMP.
natomiast jak zwiększysz ciśnienie to wtedy w górze już robujane turbo powoduje przeciąg i w miarę dobre wykorzystanie paliwa...

arwam, czyli sugerujesz, żeby statyczny kąt wtrysku ustawić na tyle żeby auto odpalało a poprzez zwiększenie ciśnienia w pompie ( większe wyprzedzenie dynamicznego kąta wtrysku ) zniwelować tą różnicę?? Ja teraz opóźniłem kąt wtrysku i auto po odpaleniu przebiera i dymi na niebiesko po chwili to mija. Kąt wtrysku dla tej pompy co mam to 1mm przestawiłem na 0.8 i już są problemy czyli teraz powinienem podbić tak ciśnienie w pompie, żeby po odpaleniu auto chodziło dobrze?? Co nie zmienia faktu, że opóźniając statyczny bez podbicia ciśnienia w pompie auto więcej buczy niż jedzie i tak samo w drugą stronę... auto może i rwie do przodu lepiej, turbo rozkręca się dopiero przy wyższych obrotach i do tego telepie wtryskami jak głupie.

biznes88, załóż GT20 to się dowiemy czy warto było.


P.S.

W temacie moda łukiego jest tabelka z przestawieniem tymingu względem obrotów dla pompy z 1z.... od samego początku kąt wtrysku jest wyprzedzany, później przy 2 tys obr/min jest gwałtownie opóźniany ( pewnie po to żeby turbo szybko wstało ) i znów wyprzedzany .

nie tyle żeby to zniwelować ale zeby silnik po delikatnym podgrzaniu tylko i zwiększaniu obrotów silnik prawidłowo pracował, mogą występować niewielkie ilści niebieskiego dymu.


turbo będzie leniwe jesli kąt wtrysku jest za wczesny.

nie wiem jak pompa będzie się zachowywała z zaworkiem jak w pompach TDI.
natomiast w nyplach z małym otworem wyjściowym jak w TD taki sposób daje najlepsze efekty. dodatkowo auto delikatnie traktowane, będzie ekonomiczne.


a co do ciśnienia w pompie 1Z to zauważ że tam dynamiczny kąt jest sterowany przez N-108 i zasada jest całkiem odmienna

marcinas1983, ale chodzi ci o GT20 vnt czy WG?

arwam pisze:a co do ciśnienia w pompie 1Z to zauważ że tam dynamiczny kąt jest sterowany przez N-108 i zasada jest całkiem odmienna

wiem, że n-108 steruje dynamicznym, ale chciałem pokazać jak to elektronika robi, że TDI ma takie kopnięcie... po prostu w pewnym momencie tak opóźnia kąt wtrysku, że turbo pewnie momentalnie wstaje a później jak wstanie to wyprzedza tak kąt wtrysku, że uzyskuje się to o czym Ty napisałeś.