Forum.VWGolf.pl

Witam\

Panowie mam taką sprawę po założeniu boost pina ścigałem się kilka razy ze znajomym tdi i go bez problemu biorę nawet jak pierwszy wystartuje

moc max też mi wzrosła wtedy było do 160 km/h teraz jest więcej, jednak przy tych 180 mam już 5 000 obrotów i boję się że coś się stanie czy to bezpieczne i ewentualnie ile czasu można tak jechać w okolicach 5 000 obr

souler jakie koszty tych modyfikacji ?

pin mnie kosztował tylko 25 zł a chciałbym dalej podnosić moc

batmandio, samego pina zmieniles? jakie masz turbo? zmieniales dawke? robiles gov moda? bez gov moda powyzej 3 tys idzie Ci jak cinkłaczento. nie mozna tak dlugo palowac diesla, od 4,5 tys obr drastycznie spada moment jesli nie robiles timing moda, wiec nie ma sensu go krecic powyzej 4,5 pozdro

To ten jego tdi to musi być niezła sieczkarnia. Poza tym te boost piny z allegro to badziewie jak diabli, wyciera pi a nawet potrafi się zablokować w lda. bierzesz każdego jednoego pina jakiego masz i ścinasz go szlifierką z tarczą "papierową" po czym szlifujesz papierkiem 200/400 i ew. drobniejszym i robisz sobie kształt jaki potrzebujesz do ciśnienia jakie zapodasz

nic nie robiłem nie wiem jakie mam turbo idzie jak głupi do samego końca nie odczuwam spadku w żadnym zakresie obrotów muli się tylko poniżej 2 tys no ale to chyba jasne potem jest tylko lepiej mam pina od kolegi z forum i jest na maksymalnym wycieciu wielkiego dymu nie ma

co do 3 tys to wlasnie od 3 tys zaczyna sie jazda
wiadomo jest to stare auto i mialo wielu wlascicieli i mam spalanie w miescie okolo 8 trasa 6 jest po regeneracji pompy poltora roku temu i szlif walu byl robiony ale nie wiem czy to ma zwiazek nie znam sie

wiem, jesli idzie od 3 tys to albo w pompie ktos grzebal albo zalozone jest t3 lub k24, albo pompa i turbo

jakie koszty? kupilbym sobie 130 ze skrzynia i wiazka, kompem i moze jeszcze cos by zostalo.

tuning nie jest tani

glowica aaz ma za male zawory wydechowe. porownaj sobie z glowica z tdika. 2 milimetry roznicy to przepasc. wiekszy zawor -> mniejsze egt -> mniejsze obciazenia cieplne glowicy -> wiekszy boost z dolu, zeby napedzac lochy

souler pisze: glowica aaz ma za male zawory wydechowe. porownaj sobie z glowica z tdika. 2 milimetry roznicy to przepasc. wiekszy zawor -> mniejsze egt -> mniejsze obciazenia cieplne glowicy -> wiekszy boost z dolu, zeby napedzac lochy

no tak, no tak, trzeba zapamiętac na przyszlosc

Mniejszy zawór -> mniejsza średnica kanałów wylotowych -> większa prędkość i ciśnienie gazów = zakładasz turbo jak wiadro i cieszysz się z 3 barów doładowania.*
Tdi ma mały lag bo ma malutkie sprężarki.
Wiesz co się liczy? Dolot w głowicy.





*wynika to także z wysokiego stopnia sprężania

To w rezultacie, wg Was lepiej zalozyc wieksze czy mniejsze zawory? pytam czysto teoretycznie. A co z tym dolotem? Rezać.

Trzeba wygładzić ostre krawędzie pomiędzy zaworami i wygładzić kanały, zrobić polerkę i zaokrąglić krawędzie komór wirowych. Ja bym nic się więcej nie czepiał ze względu na ryzyko pęknięcia głowicy.

Też ciekawie, tylko mnie to ciekawi jeszcze opcja z zaworami, czy sluszniej byloby seryjne zostawiac czy wieksze, oba argumenty co do malych i duzych sa ciekawe hm

kazda glowica aaz jest peknieta. zawsze miedzy zaworami, czasem do kanalu wodnego. wieksze zawory na wydechu i mozna latac. tdi wstaje szybko, bo jest czym dmuchnac. gtb jest porownywalnej wielkosci co k24, ale wstaje przed 2k rpm. kanaly tez graja role, ale...

*[/quote]

souler pisze:wieksze zawory na wydechu i mozna latac.

Tylko żeby dać większe zawory, to też trzeba dać większe gniazda, a z tym jest problem, bo jest za mało mięsa pomiędzy gniazdem dolotowym, a wydechowym. To miejsce w oryginale jest słabe, bo zawsze pęka, a co dopiero jak je osłabimy, to dopiero będzie
Niedawno robiłem porting głowicy AAZ - kanały były tak niedokładne, że po zebraniu wszystkich naddatków, miałem opiłków pół kartonu o pizzy.

Fotki głowicy:

t0mal pisze:Mniejszy zawór -> mniejsza średnica kanałów wylotowych -> większa prędkość i ciśnienie gazów = zakładasz turbo jak wiadro i cieszysz się z 3 barów doładowania.*

Najważniejsze jest, to żeby kanały były na całej długości podobnej średnicy - nie morze być po drodze zgrubień, tak zwanej "beczki" bo wtedy spaliny się rozprężają i wytracają prędkość. Szerokość kanałów, powinna odpowiadać wielkości otworów w uszczelce pod kolektor.

t0mal pisze:zaokrąglić krawędzie komór wirowych.

To też zrobiłem w swojej głowicy. Dzięki temu komory nie będą tak łatwo pękać