Witam wszystkich.Od dłuższego czasu interesuje mnie montaż instalacji lpg do turbo diesla ale nie w kontekście oszczędności spalania tylko jako dodatkowy zastrzyk mocy(nawet do 30%)Poza tym taki silnik z dodatkiem lpg(20% dodatku) znacznie mniej kopci bo ropa się po prostu lepiej dopala,pracuje ciszej oraz obniża EGT.Następną zaletą takiego rozwiązania jest wewnętrza czystość takiego silnika,mniejsza skłonność do odkładania się nagaru i sadzowania oleju.Myślę że to mogłoby być ciekawe rozwiązanie do podkręconych jak i zwykłych dieselków.
Wracając do tytułowego pytania chciałbym wywołać tutaj burzę mózgów w celu znalezienia dobrego sposobu sterowania taką instalacją.Wiadomo można kupić gotową ale jak dla mnie wydanie ponad 4.5tys na instalację to lekka przesada.Dlatego zwracam się do was z prośbą o wytężenie umysłów i propozycje alternatywnych rozwiązań.Pozdrawiam.
