Turbina,pompa,FMIC,czyli modzenie 1V

Forum o modyfikacjach wszystkich silników TD.Turbiny, pompy, wydechy i wszystko na te tematy

Moderatorzy: Michał_1977, bugalon, kkkacper, toffic, VIP

Awatar użytkownika
t0mal
VW Baron
VW Baron
Posty: 3332
Rejestracja: sob cze 30, 2007 11:34
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: t0mal » śr mar 11, 2009 02:09

arwam pisze:t0mal, turbo to Ci już pada kompletnie i tylko patrzeć jak silnik sztachnie oleju i wtedy oby Ci którejś korby nie ugieło
nie powinno być słychać jej prawie takich turbin jak T2 czy K14
I nie było jej słychać, 1.5 roku temu, kiedy kupiłem to auto turbo nówka sztuka normalnie swierzo założona, niestety sam nim nie jeżdze i sam go nie opłacam, a ojca ni chu chu nieda rady przekonać.
-Do starszego auta nie leje się minerala i już!

Także elf Turbodiesel 15/40 -super, szczególnie w zimie, a Mobil jeszcze lepszy :P przynajmniej wymieniałem nie rzadziej jak co 9000 km

Co mnie zadziwia zużycie oleju przy takim gwizdaniu nie wzrosło jakoś drastycznie, a turbo brzmiało jak wiercenie otworu w stalowym klocku, wnioskuję, że łozyska zapchały się mułem z jarającego się mineralnego oleju.

Ten dźwiek się pojawia przy obciążeniu i utrzymuje się dopuki nie zdejmie się nogi z gazu. Normalnie strach jeżdzić, zmniejszyłem doładowanie na okolice zera i jest narazie spokojnie na niskich obrotach

Także wielbiciele minerala :bigok: turbo wymieniam na dniach, sekcja zwłok wszystko pokaże.

Ja mineralnym to teraz nawet łancucha w rowerze nie nasmaruje.

A jak ktos miałby jakąś k24 albo t3 na handel :) proszę o odzew :)



arwam

Post autor: arwam » śr mar 11, 2009 09:18

t0mal pisze:A jak ktos miałby jakąś k24 albo t3 na handel proszę o odzew
ja myślę że w poniedziałek będę miał na spredaż swoją T3 bo do mnie będzie leciała znowu GT2052V.
Nie potrzebnie się pospieszyłem i swoją sprzedałem ale będę musiał z paliwkiem już uważać bo nawet u APSIKA wał korbowy ukręciło a miał tylko 10mm a nie 11mm
A zalewaj olej MOBIL 5W50 ja na takim jeżdżę i sobie chwalę i nie zaobserwowałem żadnych minusów po za jednym trochę większą ceną oleju która jednak się zwraca po około 1000km bo spada zużycie paliwa o około 0,5-1l/100km

[ Dodano: 11 Mar 2009 08:20 ]
w 1.6TD olej powinno się zmieniać co 7500km ja zmieniam po 5000km
9000km to stanowczo za długo i takie wymiany napewno sie znacznie przyczyniły do śmierci turbiny
Ostatnio zmieniony śr mar 11, 2009 13:10 przez arwam, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
t0mal
VW Baron
VW Baron
Posty: 3332
Rejestracja: sob cze 30, 2007 11:34
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: t0mal » śr mar 11, 2009 10:08

Poszło na pw



Awatar użytkownika
Michał_1977
_
_
Posty: 14208
Rejestracja: śr sty 28, 2009 23:59
Lokalizacja: Leżajsk
Auto: Golf mk2 (ARL)
Golf mk5 (BKD)
Audi A3 8L (ASZ)
Audi A3 8P (BMM)
Silnik: Zły!
Kontakt:

Post autor: Michał_1977 » czw mar 12, 2009 08:59

Witam.
No i stało się...
Podnoszę wczoraj maskę,patrzę,a zza silnika wali dym.Wchodzę do kanału z lampą i lukam w okolicy kolektora.Nagle coś mi zaczęło dmuchać do ucha,patrzę a to wąż (odma),który wyprowadziłem pod auto,bo mi olejem chapało w turbinę.No i właśnie w tym momencie znalazłem przyczynę kopcenia.Tak wali tym dymem,jak ze starej lokomotywy.
Do wymiany pierścionki,a przy okazji panewki korbowodowe,śruby,uszczelniacze itd.
Co byście jeszcze doradzili,co mógłbym "po drodze" wykonać? :-k



Awatar użytkownika
t0mal
VW Baron
VW Baron
Posty: 3332
Rejestracja: sob cze 30, 2007 11:34
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: t0mal » czw mar 12, 2009 09:53

Możesz pompe oleju sprawdzić przy okazji i zawór zwrotny.

No ja jak bym miał to wszystko na wieszchu to bym troche popoprawiał fabryke

tzn. usunąłbym ostre krawędzie i nadlewy z panewek i korbowodów + polerka co kożystnie wpłynie na wytrzymałość, a przy okazji jakieś ewentualne mikropęknięcia staną się widoczne, możnaby troszkę płaszcz tłoków odchudzić i wyrównać ich mase co zmniejszy wibracje, taki staromodny tuning

Coprawda odchudzanie i ważenie tłoków to taki benzynowy tuning, no i w sumie nie jestem pewien czy bedzie to odczuwalna różnica w dieslu, ale nie zaszkodzi spróbować
Ostatnio zmieniony czw mar 12, 2009 09:57 przez t0mal, łącznie zmieniany 1 raz.



arwam

Post autor: arwam » czw mar 12, 2009 10:03

Michaś_1977,

jeśli odpala zimny normalnie to narazie tylko wyczyść odmę a wylot węża skieruj tak aby przedmuchy nie trafiały na rozgrzane elementy układu wydechowego

płaszczy tłoków nie radziłbym ruszać ale za to polecam wypolerować powierzchnię tłoków od góry co spowoduje że tłoki mniej się nagrzewają i nie są tak zagrożone wypaleniem dziury jak seryjne.
Można to samo zrobić z głowicą od strony tłoków ale trzeba wtedy uważać zeby nie wjechać na powierzchnię przylegania uszczelki no i oczywiście wymiana uszczelki pod głowicą na metalową.
polecam od 1.9TDI

[ Dodano: 12 Mar 2009 09:10 ]
P.S. szkoda bo naprawdę się na nie złego killera zapowiadał.
ale jak wyzdrowieje to napewno nas wszystkich objedziesz :helm:
Ostatnio zmieniony czw mar 12, 2009 10:04 przez arwam, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
Michał_1977
_
_
Posty: 14208
Rejestracja: śr sty 28, 2009 23:59
Lokalizacja: Leżajsk
Auto: Golf mk2 (ARL)
Golf mk5 (BKD)
Audi A3 8L (ASZ)
Audi A3 8P (BMM)
Silnik: Zły!
Kontakt:

Post autor: Michał_1977 » czw mar 12, 2009 13:50

t0mal, ,arwam, ,dzięki chłopaki.Macie po punkciorze :wink:
Jak tylko uporam się z tymi rozbitkami co stoją przed warsztatem,to od razu biorę swojego.Muszę to jak najszybciej zrobić,bo nie mogę spać gdy mój wozik niedomaga.
Taki już jestem... :bigok:
arwam, ,problem w tym,że nie bardzo chce odpalać na zimnym.Musze go trochę pokręcić i podgrzać 2-3 razy.Jak już z bidą załapie,to muszę go chwilkę trzymać na obrotach,bo inaczej zgaśnie.Jak na moje oko,to nie ma już czym sprężyć tego co łyka,a jak zaciągnę rozruch,to wtedy już całkowita kicha... :jezor:



arwam

Post autor: arwam » czw mar 12, 2009 23:25

Michaś_1977, aż się chyba nie długo wybiorę do ciebie

[ Dodano: 12 Mar 2009 22:34 ]
chiaż zastanawia mnie to że jak na pracującym silniku zaciąniesz użadzenie rozruchowe to mu się pogarsza bo przy odpalaniu to jak jest już mała kompresja to często bywa że przy wyciągniętym przyspieszaczu gorzej zapala.



Awatar użytkownika
Michał_1977
_
_
Posty: 14208
Rejestracja: śr sty 28, 2009 23:59
Lokalizacja: Leżajsk
Auto: Golf mk2 (ARL)
Golf mk5 (BKD)
Audi A3 8L (ASZ)
Audi A3 8P (BMM)
Silnik: Zły!
Kontakt:

Post autor: Michał_1977 » pt mar 13, 2009 08:53

arwam pisze:chiaż zastanawia mnie to że jak na pracującym silniku zaciąniesz użadzenie rozruchowe to mu się pogarsza bo przy odpalaniu to jak jest już mała kompresja to często bywa że przy wyciągniętym przyspieszaczu gorzej zapala.
No jakoś tak to jest i nic nie mogę poradzić.
Przed wymianą pompy też miałem problemy z porannym odpalaniem.Wymieniłem końcówki wtrysków,pompiarz ustawił i dalej kiepsko palił.Następnie wymieniłem czujnik temperatury i świece żarowe (NGK).Nadal kicha :kac:
Teraz wymieniłem pompę i dalej jest to samo,tylko doszedł jeszcze problem urządzenia rozruchowego,ale z pompy jestem jak najbardziej zadowolony.Pali laczki jak choroba :D .
Moim zdaniem za tym wszystkim stoi-kiepski stan pierścieni.Ot co...
arwam, wspomniałeś kiedyś,że pompa od 1,9TD ma krótszy wtrysk.Może to też po części ma wpływ na to palenie.
A jeśli chodzi o to urz.rozr. to nawet jak silnik jest mocno nagrzany i zaciągnę go,to obroty też spadają i pojawia się takie mocne grzechotanie (stuki detonacyjne),jakby wtrysk był przyspieszony bardzo dużo.Nie wiem co o tym myśleć :-k :kupa:



arwam

Post autor: arwam » pt mar 13, 2009 10:36

Michaś_1977 pisze:
arwam pisze:chiaż zastanawia mnie to że jak na pracującym silniku zaciąniesz użadzenie rozruchowe to mu się pogarsza bo przy odpalaniu to jak jest już mała kompresja to często bywa że przy wyciągniętym przyspieszaczu gorzej zapala.
No jakoś tak to jest i nic nie mogę poradzić.
Przed wymianą pompy też miałem problemy z porannym odpalaniem.Wymieniłem końcówki wtrysków,pompiarz ustawił i dalej kiepsko palił.Następnie wymieniłem czujnik temperatury i świece żarowe (NGK).Nadal kicha :kac:
Teraz wymieniłem pompę i dalej jest to samo,tylko doszedł jeszcze problem urządzenia rozruchowego,ale z pompy jestem jak najbardziej zadowolony.Pali laczki jak choroba :D .
Moim zdaniem za tym wszystkim stoi-kiepski stan pierścieni.Ot co...
arwam, wspomniałeś kiedyś,że pompa od 1,9TD ma krótszy wtrysk.Może to też po części ma wpływ na to palenie.
A jeśli chodzi o to urz.rozr. to nawet jak silnik jest mocno nagrzany i zaciągnę go,to obroty też spadają i pojawia się takie mocne grzechotanie (stuki detonacyjne),jakby wtrysk był przyspieszony bardzo dużo.Nie wiem co o tym myśleć :-k :kupa:
może masz za bardzo wyprzedzony kąt wtrysku bo u mnie silnik zawsze palił na niej od strzału. :-k

po wyciągnięciu przyspieszacza powinien bardziej kleotać ale powinien lżej palić i równo pracować.
jak powoli na pracującym silniku wyciągasz przyspieszacz to co się dzieje?



Awatar użytkownika
mikrus99
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 69
Rejestracja: pt gru 26, 2008 13:45
Lokalizacja: WWE
Kontakt:

Post autor: mikrus99 » pt mar 13, 2009 10:43

arwam pisze:po wyciągnięciu przyspieszacza powinien bardziej kleotać ale powinien lżej palić i równo pracować.
jak powoli na pracującym silniku wyciągasz przyspieszacz to co się dzieje?
u mnie przed wymianą pierścieni na wyciągniętym przyspieszaczu nie chciał palić... wskakiwał wskakiwał i nie mógł zaskoczyć. po wymianie pierścieni pali i bez i z wyciągniętym. a fakt bardziej klekocze na wyciągniętym



arwam

Post autor: arwam » pt mar 13, 2009 10:53

mikrus99 pisze:
arwam pisze:po wyciągnięciu przyspieszacza powinien bardziej kleotać ale powinien lżej palić i równo pracować.
jak powoli na pracującym silniku wyciągasz przyspieszacz to co się dzieje?
u mnie przed wymianą pierścieni na wyciągniętym przyspieszaczu nie chciał palić... wskakiwał wskakiwał i nie mógł zaskoczyć. po wymianie pierścieni pali i bez i z wyciągniętym. a fakt bardziej klekocze na wyciągniętym

ale jak na pracującym silniku wyciągnąłeś przyspieszacz to równo pracował i nie zwalniał



Awatar użytkownika
Michał_1977
_
_
Posty: 14208
Rejestracja: śr sty 28, 2009 23:59
Lokalizacja: Leżajsk
Auto: Golf mk2 (ARL)
Golf mk5 (BKD)
Audi A3 8L (ASZ)
Audi A3 8P (BMM)
Silnik: Zły!
Kontakt:

Post autor: Michał_1977 » pt mar 13, 2009 12:57

arwam pisze:może masz za bardzo wyprzedzony kąt wtrysku bo u mnie silnik zawsze palił na niej od strzału. :-k

po wyciągnięciu przyspieszacza powinien bardziej kleotać ale powinien lżej palić i równo pracować.
jak powoli na pracującym silniku wyciągasz przyspieszacz to co się dzieje?
Tak,powinien klekotać,ale on nie chce.Woli zgasnąć... :grin:
Jak powoli wyciągam cięgno,to on równie powoli spada z obrotów.
mikrus99 pisze:u mnie przed wymianą pierścieni na wyciągniętym przyspieszaczu nie chciał palić... wskakiwał wskakiwał i nie mógł zaskoczyć. po wymianie pierścieni pali i bez i z wyciągniętym. a fakt bardziej klekocze na wyciągniętym
U mnie teraz tak jest,że bez zaciągania rozruchu przez chwilę nie może zaskoczyć tzn. tłucze całą budą i za moment już chodzi,ale muszę go trochę potrzymać na obrotach,tak lekko ponad 1000.
Tak czy srak,pierścionki do wymiany.Odma zamieniła mi się w rurę wydechową,a to już o czymś świadczy,no nie(?)... :bigok:

arwam, na tym ustawieniu kąta wtrysku silnik pracuje mi najłagodniej i nie obawiaj się,pompa jest oki.Nawet przez myśl mi nie przeszło,żeby coś Ci zarzucić :pub:



arwam

Post autor: arwam » pt mar 13, 2009 21:16

arwam, na tym ustawieniu kąta wtrysku silnik pracuje mi najłagodniej i nie obawiaj się,pompa jest oki.Nawet przez myśl mi nie przeszło,żeby coś Ci zarzucić
ale i tak mnie to zastanawia :-k

może schrzaniłem ustawienie krzywki przyspieszacza.
zaraz po tym jak ją odemnie wziąłeś też się tak działo?
poprawiałeś tą dźwigniępo mojej wizycie jak byłem u ciebie po ławę? :-k



ODPOWIEDZ

Wróć do „TD”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości