VW Passat B5 1.9 TDI Elegance Green LB6N - Valeting
Moderatorzy: Moderatorzy, VIP
VW Passat B5 1.9 TDI Elegance Green LB6N - Valeting
Klamoty w torbę i jedziemy
Trochę o samym aucie. W jednych rękach od 3, prawie 4 lat. Cały czas czyste ale niestety o myciu na dwa wiadra nie było mowy. Nie mogę jednak powiedzieć że było źle bo na zderzaki, plastiki i opony szły marketowe środki. Płyn do felg też zawsze czekał. Tani Turtle w płynie czy jakiś "wosk" w atomizerze też nie był obcy.
Jednak sami wiece jak to z tymi środkami jest
Lakier w bardzo sympatycznym kolorze. Przyjemnie wygląda umyty a swirlsów czy kurzu aż tak nie widać. Lampy już zmatowione. Mają 13 lat, nie ma co się dziwić.
Od razu tłumaczę się że nie domywałem w 100% zawiasów ze smaru. Ruszyłem tylko zacieki, kurz i błoto bo takie też chciał właściciel.
Czego używałem ?
Mycie wstępne
APC Meguiars
Neutral PH Foam od Showcarshine
Szampon CarPlan
Mycie właściwe
Nigrin
Glinkowanie
Glinka Bilt Hamber Soft
Felgi
K2 Felix
Odżywka
Autobrite Cherry Glaze
Wosk
Poorboys Natty's Blue
Menzerna FG 500 i FF 300
Biała, pomarańczowa i żółta gąbka od Flexi
Rotacja PowerUP
Opony
Valet Pro Traditional Tire Dressing
Akcesoria
Aplikatory Megsa
Trochę MF
Pędzelki z LM
Rękawica z MF Chemical Guys
IPA
Wiec zaczynamy, godzina ósma.
Na pierwszy strzał felgi
Nie były zapuszczone a to K2 o dziwo wszystko ładnie mi zmyło. Fakt że pomagałem mu trochę pędzelkiem :
Nadkola i opony. Samym nadkolom nic już chyba nie pomoże. Mają dziwne wżery i są ogólnie w kiepskim stanie. Dużo z nich nie wyciągnąłem niestety :
Zakamarki wypsikane pianą i dużym stężeniu :
Piana na całe auto :
Mycie :
Glinkowanie. Fragment glinki po klapie tylnej. Ogólnie poszło 60 g. Teraz zaczynam widzieć potrzebę Tar Removera :
Miało nie być korekty ale bardzo nie lubię matowych lamp. Tak więc, tylne lampy i kierunki pomarańczowa gąbka i FG500 a później FF3000 i jest git. Później jedynie FF3000 i żółta na słupkach żeby odżyły. Bałem się lecieć bardziej bo na kantach miały już delikatne bąble.
Przednie lampy, zżółkłe bardzo. Cutting, FG 500 i coś tam pomogło. Żeby było naprawdę idealnie niestety trzeba je i od środka wyczyścić jak i polecieć wodnym..
Glaze, już się zaczyna robić przyjemnie :
Przed chwilą było wiśniowo, teraz trochę gumy balonowej Zarówno praca z tym glazem jak i Natty'sem to sama przyjemność :
Opony. Valet Pro Traditional Dressing z pędzelka.
To samo, z tym że aplikatorem na plastiki
No i koniec. Właściciel bardzo zadowolony z efektu Lampami z tyłu był dosłownie zachwycony. Wiem że to nie jest praca na poziomie minetoo czy Gruby_RS ale całe auto pochłonęło mi 12 godzin. Z rotacją też dopiero się poznaję. Poza tym cieszę się że dziadek zadowolony a poprawić też w najbliższym czasie mogę
Na zdjęciach widać jeszcze niedotarty dressing na jednej oponie, smugi na przedniej szybie i na jednym progu. Musicie wierzyć mi na słowo że zostało to poprawione
Trochę o samym aucie. W jednych rękach od 3, prawie 4 lat. Cały czas czyste ale niestety o myciu na dwa wiadra nie było mowy. Nie mogę jednak powiedzieć że było źle bo na zderzaki, plastiki i opony szły marketowe środki. Płyn do felg też zawsze czekał. Tani Turtle w płynie czy jakiś "wosk" w atomizerze też nie był obcy.
Jednak sami wiece jak to z tymi środkami jest
Lakier w bardzo sympatycznym kolorze. Przyjemnie wygląda umyty a swirlsów czy kurzu aż tak nie widać. Lampy już zmatowione. Mają 13 lat, nie ma co się dziwić.
Od razu tłumaczę się że nie domywałem w 100% zawiasów ze smaru. Ruszyłem tylko zacieki, kurz i błoto bo takie też chciał właściciel.
Czego używałem ?
Mycie wstępne
APC Meguiars
Neutral PH Foam od Showcarshine
Szampon CarPlan
Mycie właściwe
Nigrin
Glinkowanie
Glinka Bilt Hamber Soft
Felgi
K2 Felix
Odżywka
Autobrite Cherry Glaze
Wosk
Poorboys Natty's Blue
Menzerna FG 500 i FF 300
Biała, pomarańczowa i żółta gąbka od Flexi
Rotacja PowerUP
Opony
Valet Pro Traditional Tire Dressing
Akcesoria
Aplikatory Megsa
Trochę MF
Pędzelki z LM
Rękawica z MF Chemical Guys
IPA
Wiec zaczynamy, godzina ósma.
Na pierwszy strzał felgi
Nie były zapuszczone a to K2 o dziwo wszystko ładnie mi zmyło. Fakt że pomagałem mu trochę pędzelkiem :
Nadkola i opony. Samym nadkolom nic już chyba nie pomoże. Mają dziwne wżery i są ogólnie w kiepskim stanie. Dużo z nich nie wyciągnąłem niestety :
Zakamarki wypsikane pianą i dużym stężeniu :
Piana na całe auto :
Mycie :
Glinkowanie. Fragment glinki po klapie tylnej. Ogólnie poszło 60 g. Teraz zaczynam widzieć potrzebę Tar Removera :
Miało nie być korekty ale bardzo nie lubię matowych lamp. Tak więc, tylne lampy i kierunki pomarańczowa gąbka i FG500 a później FF3000 i jest git. Później jedynie FF3000 i żółta na słupkach żeby odżyły. Bałem się lecieć bardziej bo na kantach miały już delikatne bąble.
Przednie lampy, zżółkłe bardzo. Cutting, FG 500 i coś tam pomogło. Żeby było naprawdę idealnie niestety trzeba je i od środka wyczyścić jak i polecieć wodnym..
Glaze, już się zaczyna robić przyjemnie :
Przed chwilą było wiśniowo, teraz trochę gumy balonowej Zarówno praca z tym glazem jak i Natty'sem to sama przyjemność :
Opony. Valet Pro Traditional Dressing z pędzelka.
To samo, z tym że aplikatorem na plastiki
No i koniec. Właściciel bardzo zadowolony z efektu Lampami z tyłu był dosłownie zachwycony. Wiem że to nie jest praca na poziomie minetoo czy Gruby_RS ale całe auto pochłonęło mi 12 godzin. Z rotacją też dopiero się poznaję. Poza tym cieszę się że dziadek zadowolony a poprawić też w najbliższym czasie mogę
Na zdjęciach widać jeszcze niedotarty dressing na jednej oponie, smugi na przedniej szybie i na jednym progu. Musicie wierzyć mi na słowo że zostało to poprawione
Szukasz porady n/t detailingu czy profesjonalnych kosmetyków ? Napisz w nowym dziale
http://forum.vwgolf.pl/viewforum.php?f=175
- Paviarotti
- Lord GTI
- Posty: 3931
- Rejestracja: wt paź 18, 2011 22:39
- Lokalizacja: Jędrzejów
VW Passat B5 1.9 TDI Elegance Green LB6N - Valeting
Fajna praca, ile czasu zeszło na wszystko?
Dressing na oponach zostaje po wyschnięciu w połysku? Ciekawi mnie efekt w porównaniu DIONYSUSem.
Dressing na oponach zostaje po wyschnięciu w połysku? Ciekawi mnie efekt w porównaniu DIONYSUSem.
VW Passat B5 1.9 TDI Elegance Green LB6N - Valeting
Az milo popatrzec
Moze za jakis czas sam sie skusze i wrzuce fotorelacje z mojego projektu ktory juz trwa grubo ponad miesiac ;D
Moze za jakis czas sam sie skusze i wrzuce fotorelacje z mojego projektu ktory juz trwa grubo ponad miesiac ;D
VW Passat B5 1.9 TDI Elegance Green LB6N - Valeting
Paviarotti, od 8 rano do około 20.
Dressing różnie leży na różnej oponie U mnie jest połysk do pierwszego mycia, tutaj po dwóch dniach była satyna. Nie mniej świeci się mocno w porównaniu do dionysosa co mi się podoba
matgym, Dzięki
Dressing różnie leży na różnej oponie U mnie jest połysk do pierwszego mycia, tutaj po dwóch dniach była satyna. Nie mniej świeci się mocno w porównaniu do dionysosa co mi się podoba
matgym, Dzięki
Szukasz porady n/t detailingu czy profesjonalnych kosmetyków ? Napisz w nowym dziale
http://forum.vwgolf.pl/viewforum.php?f=175
- KeepeR
- Ma gadane
- Posty: 175
- Rejestracja: śr wrz 09, 2009 13:42
- Lokalizacja: Rzeszów
- Auto: VW Golf IV
- Silnik: ALH
- Kontakt:
VW Passat B5 1.9 TDI Elegance Green LB6N - Valeting
Ładnie Ładnie aż milo po patrzeć
W sobotę biore sie za swojego Golfika
W sobotę biore sie za swojego Golfika
VW Passat B5 1.9 TDI Elegance Green LB6N - Valeting
Rozko, Wtedy jeszcze zwykły opryskiwacz. Tutaj miała piana raczej funkcję rozmoczenia brudu a nie domycia
Szukasz porady n/t detailingu czy profesjonalnych kosmetyków ? Napisz w nowym dziale
http://forum.vwgolf.pl/viewforum.php?f=175
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości