Forum.VWGolf.pl

czasem 900 nie jest na gaźniku??

Krzylu pisze:czasem 900 nie jest na gaźniku??

Seicento 899/1100 są jednopunktowym wtrysku Później wycofano 899 i został się 1.1 na wielopunktowym wtrysku - normy emisji spalin to wymusiły.

Krzylu pisze:czasem 900 nie jest na gaźniku??

700 w cieniasie jest na gazniku, na tym sławnym Japonskim cudaku z milionem podcisnień.. zamienianym przez uzytkowników na polskie gazniki
a 900 jest na jednopunkcie..

ja jeżdżę głównie w trasach więc lecę tak 100/110 i spalanie średnio 4,5 bez szaleństw ale jazda mieszana to i spalanie powyżej 5, ekonomia musi poddać się dbaniu o silnik i sprzęgło, bez zbędnych niskich obrotów

Mnie ciekawi czy czasami ekonomiczne jest przeskakiwanie biegów np z 3 na 5 czy z 2 na 4. Kiedyś czytałem że tak, co prawda trzeba silnik wprowadzić na wyższe obroty ale przyśpieszanie trwa krócej

moim zdaniem i doświadczeniem z golfa 18 / 75 kw im większa pojemność tym niższe obroty i lepsza ekonomia w trasie na mieście lepiej nie mówić o ekonomi staje przyspiesza i w koło Macieja.jak chcesz ekonomie to kup se secento na LPG 7 w mieście w trasie 5

koledzy powiedzcie mi jak z punktu ekonomicznego wyglada jazda na 1wszym biegu? stoicie na swiatlach czy tam obojetnie skad ruszacie do jakiego zakresu obrotow jezdzicie i rusz\acie na 1ynce ?
Slyszalem ze najlepiej jak najszybciej po ruszeniu wrzucac na 2jke. Zauwazylem u siebie na LPG ze jak za szybko zmienie na 2jke na niskich obrotach auto pare razy sie zadlawi i msuze uwaznie powoli dodawac gazu. Zdecydowanie lepiej jest jak np 1ynke do 2tys obr. i zmiana na 2jke tylko nie wiem czy krecenie 1ynki np powyzej 2tys jest ekonomiczne

Jedynka jest maksymalnie nieekonomiczna, dwójka też, zresztą im wyżej tym lepiej. Ale ruszenie na jedynce nawet do wyższych obrotów i zmiana na dwójkę jest ok...ale gdybyś miał jechać na jedynce czy dwójce jakiś kawałek to wtedy 20l/100km

wiadomo ze im wyzej tym lepiej ale tez silniki nie lubia podobno jak sie szybko zmienia i pozniej je sie katuje na niskich obrotach

Matifcb pisze:stoicie na swiatlach czy tam obojetnie skad ruszacie do jakiego zakresu obrotow jezdzicie i rusz\acie na 1ynce ?

Więc kolego można jeździć tak by na światłach praktycznie nie stawać, ważne by wiedzieć w mieście gdzie się jedzie i obserwować sygnalizacje tak samo jak wspoltowarzystwo
oszczedzasz paliwo i hamulce i gwarantuje że tak samo zajedziesz na miejsce jak ten co przyspiesza i zatrzymuje się na koljnych światłach

mowie o sytuacjach gdzie juz trzeba sie zatrzymac i ruszyc z miejsca..

W takim samym silniku zmieniam bieg z 1 na 2 przy ok 2000obr/min (jak to jest normalna jazda, co innego sprint ). Masz LPG i piszesz o ekonomicznej jeździe podczas ruszania?

A ja się zastanawiam, jeśli jadę na drodze np. 20/15/10km/h - można rzec, że się samochód toczy, bo akurat są takie dziury(tym bardziej jak się ma 17' ), to na jakim biegu 1 czy 2 ? Bo czym większy bieg tym mniej spala, ale z drugiej strony jak np. mam na 2 biegu i obroty 1200, to znów się dusi. Jaka jest najlepsza opcja? A co do zmiany biegów, to zazwyczaj przy 2500 obrotów zmieniam biegi - tak mi mówił mój instruktor, i staram się do tego stosować.

jezeli sie dusi to proste ze na niższym biegu (nadwyrężony silnik)