Forum.VWGolf.pl

Jutro wrzucę zdjęcia zestawu bo w garażu wreszcie sprzątnąłem Przez weekend przetestowałem kilka środków na pozostałych samochodach i mam już kilku ulubieńców. Z samego rana zaczynam pracę z Golfem i wieczorem wrzucę jakieś zdjęcia oraz recenzje produktów Gorzej bo chcą mnie do psychologa wysłać..

No ja to samo, jutro od 10 myje autko Zdjęcia i relacja będzie ;P

czekamy

Bardzo fajny filmik pokazujący ideę detailingu wraz z poszególnymi etapami. Brakuje może kilku elementów, ale za to mamy Golfa i to GTI

[youtube][/youtube]

MatthewG pisze:Bardzo fajny filmik pokazujący ideę detailingu wraz z poszególnymi etapami. Brakuje może kilku elementów, ale za to mamy Golfa i to GTI

[youtube][/youtube]

Wszystko piknie, oprócz mycia w garażu i chlapaczy na golfie... drugi raz w życiu widzę żeby ktoś do mk6 chlapacze założył i to w gti :O

7h mycia auta, kupuje maszyne bo drugi raz tego nie zrobie

Ja właśnie wszedłem do domu, idę do wanny bo mam dość Ale jeszcze nie skończyłem To będzie najczystsza eRka w PL

MatthewG, Ty byś w końcu temat o swojej eRce założył

Tyle osób mi to mówi, a ja ciągle się waham Pewnie założę, ale najpierw kilka modyfikacji Jutro zdjęcia najczystszej eRki w PL

Z braku czasu nic tutaj nie wrzuciłem, a samochód od pamiętnego mycia stoi w garażu. Zdjęcia muszę zrobić, a tymczasem opiszę proces mycia
Na wstępie zabrałem się za felgi. Samochód ma jeszcze zimówki (proszę się nie śmiać ) więc koła tylko delikatnie przetarłem. Felgi umyte Bilberry, w stężeniu na oko (+/- 1:8), za pomocą pędzelka i szczotki. Opony wyszorowane przy pomocy tego samego pędzelka i APC w stężeniu 1:5. Następnie cały samochód został opłukany za pomocą myjki. Do usunięcia zalegającego na karoserii brudu wykorzystałem pianę w stężeniu 1:10 naniesioną za pomocą opryskiwacza. Po kilku minutach cały samochód został dokładnie opłukany. Następnym krokiem było umycie wszystkich wnęk, szyb i uszczelek przy pomocy pędzelka i APC. Ponowne płukanie i właściwe już mycie przy pomocy dwóch wiader oraz szamponu i rękawicy. Po opłukaniu samochód został wysuszony ręcznikiem. Do usunięcia smoły posłużył +10, po 5 minutach płukanie. Następnie Iron X na 10 minut i glinkowanie, woda z szamponem jako lubrykant. W międzyczasie umyłem silnik APC. Znowu piana, szampon, wycieranie i koniec mycia uff Po wytarciu cały samochód wraz z szybami został przetarty Eraser'em. Szyby umyte SCG, na przednią przy pomocy płatka kosmetycznego nałożona niewidzialna wycieraczka, a na wszystkie pozostałe 2w1. Odświeżone uszczelki dostały Gummi Pflege. Wnęki i spód maski przetarty QD. Na silnik poszedł 303, na podszybie i wlew paliwa PB. Na tylny znaczek VW też, przy pomocy aplikatora i wacików do uszu Waciki posłużyły również do oczyszczenia różnych trudno dostępnych szczelin. Końcówki wydechu wypolerowane SCG i starym bawełnianym podkoszulkiem. Przyszła pora na przyjemności, o ile można to tak określić Lakier oczyszczony (wiem, dziwnie to brzmi) ręcznie cleaner'em i zabezpieczony dwoma warstwami wosku Zrobiłem też kilka zaprawek przy pomocy kitu VW. Chyba o niczym nie zapomniałem Różnych mikrofibr i aplikatorów nie opisywałem.. Jest jeszcze kilka rzeczy, które można poprawić, ale zajmę się tym w przyszłości. Środka nie zdążyłem posprzątać

MatthewG pisze:ZSamochód ma jeszcze zimówki (proszę się nie śmiać )

ja myślę że tu nie ma co się śmiać, ale to jest po prostu nie bezpieczne

Moja relacja już za chwile jak napisze

Pisz Koła zmieniłem, ale dopiero następnego dnia Opisałem wszystkie produkty bo może komuś się to przyda.

MatthewG pisze:Pisz Koła zmieniłem, ale dopiero następnego dnia Opisałem wszystkie produkty bo może komuś się to przyda.

oj przyda, ile czasu to Ci zajeło?

1. Na sam początek dzień wcześniej była myjka samochodowa tak żeby całego syfu na podwórku nie mieć

2. Myjka ciśnieniowa Stihl z pianownicą. Piana : PowerSystem by ValetPro , Snow Foam .
Jako że rozcieńczyłem ją 1:6 liczyłem na mocniejszy efekt a jednak troche brudu zostało.
Do spłukania myjka ciśnieniowa.



3. Wiadro nr 1: gorąca woda + szampon z woskiem od MojeAuto (zapach pomarańczowy ) Wiadro nr2 : zimna woda do płukania. Do mycia jak na zdjęciu widać użyty taki "mop" , kupiony w Praktikerze.
Do spłukania myjka ciśnieniowa.
Bardzo mocno świeciło słońce więc trzeba szybko wycierać żeby nie było zacieków, mikrofibrami( mam je z 10 różnych źródeł więc nie piszę skąd )


4. Następnie pozbyłem się tych bardziej widocznych rys ze czarnego słupka w drzwiach. Niestety aparat nie jest w stanie tego uchwycić, widać to tylko na żywo . Użyłem do tego SF 4000 , widać na zdjęciach niżej.
Pozbyłem się również paru minirysek za pomocą K2 Turbo Tempo.
Wydech i znaczki VW poratowałem pastą do chromu Sonax.

5. Na całe auto poszedł najpierw Meguiars Deep Crystal Paint Cleaner step 1 , a następnie Meguiars Next Generation TechWax 2.0



6. Oponki wyszorowane razem z myciem auta szamponem + szczotka zwykła jakiej używałem do odśnieżania w zimie.
Felgi nie miały jakichś specjalnych zabrudzeń więc tylko lekko mokrą szmatką zacieki powycierałem i były czyściutkie.
Na opony poszedł Meguiars Endurance Tire Gel. Oczywiście najpierw do słoiczka i pędzelkiem na opony. I OCZYWIŚCIE znowu go nałożyłem za dużo. A na drugi dzień wyjechałem na autostradę i dałem się sprowokować do szybszej jazdy i pół boku miałem umorusane. Trzeba bardzo uważać z ilością!



7. Środek , wyprałem sobie tapicerkę w 2 miejscach na fotelu pasażera ( kierowcy oczywiście czyściutki >.<) zwykły proszek + gąbka do naczyń. Oraz wyprałem dywanik pasażera cały.
Powycierane kurze + probowałem usunąć ryski z szkła licznika za pomocą pasty polerskiej, ale nic to nie zmieniło jak są tak były.
Zdjęć środka nie zrobiłem , bo wygląda jak w nowym GTI

i zdjęcia ogólne :






Czas pracy 6h... najwięcej bo około 3h zajęło nakładanie środków na lakier, trzeba kupić maszynę!!!