
Fakt, że przy DSG w czasie zmiany biegów nie spada ciśnienie doładowania, nie ma takiego laga jak w manualu. Auto jest po prostu szybsze. Jeździłem kiedyś tym samym bardzo mocnym autem 4x4 z manualną skrzynią i potem z DSG. Przy DSG po prostu gaz opór i jedziemy, szybko, ale jakoś tak bez emocji. Ale każdy lubi co innego.
