Forum.VWGolf.pl

Witam wszystkich.

Dzisiaj jeszcze troszke pogrzebałem na temat tego golfa VIN: WVWZZZ1KZ6W133710 . Perełki po niewielkiej szkodzie parkingowej gdzie Pan sprzedający od poczatku twierdził że jest w 100% bezwypadek. Ogólnie to historia jest ciekawa, został kupiony na niemieckiej aukcji jako pojazd uszkodzony i przywieziony do Polski. W kraju miał dwóch właścicieli i szkode na około 30tyś zł ale tego niestety nie moge udostepnić ze względu na poufność danych, jedynie zamieszcze zdjecia niemieckie. Pan sprzedający LEWART troszke sie zakręcił w opisie pojazdu i zmienia opisy oraz cenę tej Niemieckiej BEZWYPADKOWOŚCI. W niemczech auto porządnie dostało od tyłu po girach aż sobie usiadło, faktycznie szkoda parkingowa na pewno przed tesco ktos wózkiem z zakupami go obtarł. W przednim błotniku tez miał coś robione dlatego że na zdjeciu pokazany jest jakiś wgniot ale to na pewno jakiś komar lecąc delikatnie sie obtarł. Nie wiem jaka dokładnie była szkoda zrobiona w Polsce ale tego to juz chyba nikt sie nie dowie bo pewnie blachy były założone w kolor. Znalazłem jeszcze bardzo kilka ciekawych rzeczy świadczących na to że przy aucie było kombinowane. Jak jesteście zalogowani na różne fora Facebookowe odnośnie R32 to mozecie zobaczyc jak Pan LEWART sprzedaje podsufitkę od tego golfa i inne rzeczy od tego auta. Auto wcześniej miało podsufitke jasną a teraz jest ciemna "Golf/r32/gti/tdi/części porady kup sprzedam"


Tak że idealne bezwypadkowe R32 jest jednym wielkim składakiem, życzę powodzenia Panu Lewartowi w sprzedaży tego unikatowego cacka z bogata historią bezWYPADKOWOŚCI gdzie niemiec trzymał go pod kocem w garażu i płakał jak sprzedawał!!!!!!!

Czyli w Polsce mial tez szkode na 30k,ale co bylo uszk i zdjec jak auto wygladalo tego w histori niema tak?

shelbyyy pisze:W kraju miał dwóch właścicieli i szkode na około 30tyś zł ale tego niestety nie moge udostepnić ze względu na poufność danych

Tak że w historii raczej tego nie znajdziemy. Gdyby było inaczej, tzn. byłyby zdjęcia w historii online, to nie byłoby - chyba - mowy o poufności danych.

shelbyyy pisze:Witam wszystkich.

Dzisiaj jeszcze troszke pogrzebałem na temat tego golfa VIN: WVWZZZ1KZ6W133710 . Perełki po niewielkiej szkodzie parkingowej gdzie Pan sprzedający od poczatku twierdził że jest w 100% bezwypadek. Ogólnie to historia jest ciekawa, został kupiony na niemieckiej aukcji jako pojazd uszkodzony i przywieziony do Polski. W kraju miał dwóch właścicieli i szkode na około 30tyś zł ale tego niestety nie moge udostepnić ze względu na poufność danych, jedynie zamieszcze zdjecia niemieckie. Pan sprzedający LEWART troszke sie zakręcił w opisie pojazdu i zmienia opisy oraz cenę tej Niemieckiej BEZWYPADKOWOŚCI. W niemczech auto porządnie dostało od tyłu po girach aż sobie usiadło, faktycznie szkoda parkingowa na pewno przed tesco ktos wózkiem z zakupami go obtarł. W przednim błotniku tez miał coś robione dlatego że na zdjeciu pokazany jest jakiś wgniot ale to na pewno jakiś komar lecąc delikatnie sie obtarł. Nie wiem jaka dokładnie była szkoda zrobiona w Polsce ale tego to juz chyba nikt sie nie dowie bo pewnie blachy były założone w kolor. Znalazłem jeszcze bardzo kilka ciekawych rzeczy świadczących na to że przy aucie było kombinowane. Jak jesteście zalogowani na różne fora Facebookowe odnośnie R32 to mozecie zobaczyc jak Pan LEWART sprzedaje podsufitkę od tego golfa i inne rzeczy od tego auta. Auto wcześniej miało podsufitke jasną a teraz jest ciemna "Golf/r32/gti/tdi/części porady kup sprzedam"

Sorry ale coś mi się ta cała wypowiedz kupy nie trzyma. Poufność danych? Jak auto było robione w aso to wystarczy mi vin i wszystko wiem co było robione, co do jednej śrubki. Poza tym jakieś dziwne zdjęcia wklejone bez danych auta. Dużo tajemnic w tej Twojej wypowiedzi "znalazłem jeszcze kilka ciekawych rzeczy..." "nie wiem jaka dokładnie była szkoda w Polsce..." "pewnie blachy w kolor..." Nie wiem co z autem się działo ale jak oglądałeś to napisz że przejechałeś miernikiem i wyskoczyło 200-300 albo że auto jest źle spasowane lub wyposażenie nie zgadza się z vinem. Podawanie prywatnego numeru Lewarta na forum nie jest zgodne z prawem o ochronie danych osobowych.

korzen88 pisze:

shelbyyy pisze:Witam wszystkich.

Dzisiaj jeszcze troszke pogrzebałem na temat tego golfa VIN: WVWZZZ1KZ6W133710 . Perełki po niewielkiej szkodzie parkingowej gdzie Pan sprzedający od poczatku twierdził że jest w 100% bezwypadek. Ogólnie to historia jest ciekawa, został kupiony na niemieckiej aukcji jako pojazd uszkodzony i przywieziony do Polski. W kraju miał dwóch właścicieli i szkode na około 30tyś zł ale tego niestety nie moge udostepnić ze względu na poufność danych, jedynie zamieszcze zdjecia niemieckie. Pan sprzedający LEWART troszke sie zakręcił w opisie pojazdu i zmienia opisy oraz cenę tej Niemieckiej BEZWYPADKOWOŚCI. W niemczech auto porządnie dostało od tyłu po girach aż sobie usiadło, faktycznie szkoda parkingowa na pewno przed tesco ktos wózkiem z zakupami go obtarł. W przednim błotniku tez miał coś robione dlatego że na zdjeciu pokazany jest jakiś wgniot ale to na pewno jakiś komar lecąc delikatnie sie obtarł. Nie wiem jaka dokładnie była szkoda zrobiona w Polsce ale tego to juz chyba nikt sie nie dowie bo pewnie blachy były założone w kolor. Znalazłem jeszcze bardzo kilka ciekawych rzeczy świadczących na to że przy aucie było kombinowane. Jak jesteście zalogowani na różne fora Facebookowe odnośnie R32 to mozecie zobaczyc jak Pan LEWART sprzedaje podsufitkę od tego golfa i inne rzeczy od tego auta. Auto wcześniej miało podsufitke jasną a teraz jest ciemna "Golf/r32/gti/tdi/części porady kup sprzedam"

Sorry ale coś mi się ta cała wypowiedz kupy nie trzyma. Poufność danych? Jak auto było robione w aso to wystarczy mi vin i wszystko wiem co było robione, co do jednej śrubki. Poza tym jakieś dziwne zdjęcia wklejone bez danych auta. Dużo tajemnic w tej Twojej wypowiedzi "znalazłem jeszcze kilka ciekawych rzeczy..." "nie wiem jaka dokładnie była szkoda w Polsce..." "pewnie blachy w kolor..." Nie wiem co z autem się działo ale jak oglądałeś to napisz że przejechałeś miernikiem i wyskoczyło 200-300 albo że auto jest źle spasowane lub wyposażenie nie zgadza się z vinem. Podawanie prywatnego numeru Lewarta na forum nie jest zgodne z prawem o ochronie danych osobowych.

Jedz sobie zobacz i wtedy będziesz wiedział o czym mówię. Na raporcie pojawiają się dane osobowe, kto zgłaszał szkodę kto jest właścicielem itd... tych danych udostępnić nie mogę ale przecież każdy z was może sobie raport wygenerować i sprawdzić. Szkoda w Polsce jest oczywiście ze zdjęciami, nie zamieszczę ich jeśli ktoś jest zainteresowany kupnem nie będzie miał problemu z ich znalezieniem. Po co mam je zamieszczać skoro i tak twierdzisz że te z niemieckiej szkody są z zakrytymi danymi i "tajemnicze" ? jak pojedziesz obejrzeć auto będziesz widział dokładnie co jak i kiedy było naprawione.. A jeśli chodzi o numer telefonu jest napisany tak jak w opisie ogłoszenia i nie jest żadną tajemnicą skoro sam sprzedający podaje go do wiadomości publicznej w ogłoszeniu pojazdu. Proponuję najpierw zapoznać się dokładnie z kodeksem cywilnym który mówi o ochronie danych osobowych.
Pozdrawiam

shelbyyy pisze:Witam wszystkich.

W niemczech auto porządnie dostało od tyłu po girach aż sobie usiadło, ...

"Hmm... z mojego punktu widzenia i analiz uważam, że może miał naładowane ziemniaków w bagar i dlatego usiadł... iiii może było za dużo naładowane tych ziemniaków i stąd ten zerwany zderzak, bo zaczął haczyć jak jechał na polu hmm...to taka szkoda rolnicza bo w polu... to too się chyba wtedy nie liczy jako wypadkowy czy powypadkowy..."

Ta szkoda w de to raczej kosmetyczna szkoda /choć zdjęcia słabe / ... prędzej czy pózniej musisz dac foto szkody w Pl by wyjść z twarzą z tego co napisałeś Nie wiem co tam sobie gadaliście w trakcie twojej wizyty u Lewarta ,ale jak zmienił ogłoszenie to chyba dobrze ... ?

Czy Ty byłes oglądać to auto ?
Co tam znalazłeś ?
Czy tylko bawisz się w detektywa ,bazując na tym co znalazłeś w necie ? a reszte sobie wydedukowałeś ?

Kosmetyczna czy nie ale chyba powinniśmy stosować te same standardy wobec wszystkich skoro większość z tutaj piszących ma pretensje do sprzedających którzy utajają przeszłość wypadkową aut. To auto na zdjęciach "bezwypadkowe" nie jest. Można się sprzeczać co to stłuczka a co wypadek ale toto na zdjęciach ma ewidentnie historię kolizyjną.

świeża dostawa... kto już może oglądał tego świeżaka moim zdaniem na 1 rzut oka patrząc od przodu auta dość spora lewa szpara pomiędzy maską a błotnikiem... no i dodatkowo ta pompa abs...
https://www.otomoto.pl/oferta/volkswage ... z0Sg1.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Cześć! Dawno mnie tu nie było a tu taka niespodzianka...
Odnosząc się do wypowiedzi Pana "Shelby" podczas naszej rozmowy telefonicznej Pan został poinformowany o tym, że tylni zderzak był wtórnie pomalowany. Opowiedziałem Panu wszystko, co wiedziałem o historii auta i co było w nim robione. Wydaje mi się, że istotnym faktem jest to, że Pan Shelby nie widział samochodu na żywo a daje innym rady, cytując "Jedź sobie zobacz i wtedy będziesz wiedział o czym mówię". Więc ciekawe, w jaki sposób Pan Shelby znalazł te ciekawe rzeczy, że przy aucie było kombinowane...

Rzeczywiście podsufitka w aucie została wymieniona na ciemną a w ogłoszeniu gdzie sprzedaję jasną widać, że nie jest ona w żaden sposób uszkodzona, odnośnie innych części, zostały one wymienione na nowe, ze względu na to, że jest to samochód ponad dziesięcioletni i ślady użytkowania były widoczne...

Kolejną sprawą jest to, że auto nigdy nie zostało wystawione za cenę 69 000 zł.

Wielki składak? Sprzedawca oszust? Ponieważ uważam, że są to oszczerstwa kierowane w moją osobę poczyniłem pewne kroki wyjaśniające wszystkie te oskarżenia. Niebawem wyjaśnię i opiszę to ja lub Pan Shelby.

Doradca tutejszego forum? Może ma Pan na myśli R32, które oglądałem w maju? Może to jest R32 "Shelby" lub jego kolegi?? Zastanawia mnie fakt, że "Shelby" zalogował się na forum tylko po to, aby opisać auto, którego nigdy w życiu nie widział na żywo.

Pisze o jakiejś szkodzie na kwotę 30 tys., że ma zdjęcia ale nie pokaże bo powołuje się na ochronę danych osobowych... Z tego co wiem to firma która udostępnia raport też nie ma pozwolenia na udostępniania takich danych. "Shelby" jak wchodzisz jeszcze na forum to proszę udostępnij te zdjęcia mojego auta na szkodę na 30k.

Wstawione zdjęcia DE są podobne do mojego R32, ale nie jestem w 100% pewien... W aucie był uszkodzony błotnik, tylny zderzak był tylko malowany oraz wyrwane nadkole z zaczepów zderzaka, które nie było wymienione na nowe. Koło oraz zawieszenie nie ruszone wszystko ori. Nie ukrywałem tego i każdy kto do mnie dzwoni dostawał taką informację.

Serdecznie zapraszam po mojego 7R - http://www.adrenalinemotorsport.pl/giel ... erformance" onclick="window.open(this.href);return false;
cena do dogadania mysle
Pozdrawiam

Sprzedam :

http://allegro.pl/vw-golf-7-r-2-0-tsi-3 ... 52245.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Kupiony większy diesel i golf zajmuje miejsce w garażu.

Witam

Chciałem dołączyć do grona posiadaczy golfów R, a więc czy ktoś oglądał może ten egzemplarz? Bo ja mam do niego 300 km...

https://www.otomoto.pl/oferta/volkswage ... z0Q8W.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Ktoś oglądał tą 4 R32? Coś wiadomo na jej temat?
http://allegro.pl/vw-golf-iv-r32-4motio ... 97921.html" onclick="window.open(this.href);return false;