Forum.VWGolf.pl

Yuri pisze:A to nie są przypadkiem ori Aristo przemalowane na czarno?

Nie

Jak na 120 000km to kierownica już ładnie wytarta.

Ten z Płocka sprzedany http://allegro.onet.pl/czarny-kozak-r32 ... 14176.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Ciekawe za ile poszedł bo 45tyś to raczej nikt za niego nie dał.

W Archiwum allegro można znaleźć tą samą aukcje, z tą R-ką ale za 40 900.

nie wiem, czy gdzies sie to pojawilo wczesniej, ale mnie zaszokowalo to ogloszenie: http://otomoto.pl/volkswagen-golf-r-4-m ... 72034.html" onclick="window.open(this.href);return false;

rondell pisze:nie wiem, czy gdzies sie to pojawilo wczesniej, ale mnie zaszokowalo to ogloszenie: http://otomoto.pl/volkswagen-golf-r-4-m ... 72034.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Ktoś chyba nie ogarnął....

Ciekawe ile odjechał od salonu

stoi 40 km ode mnie. Chyba ktoś z olsztyna z salonu odebrał i nie dojechal do domu

Ciekawe ile może kosztować naprawa .Wcale najbogatsza to nie jest wersja jak jest napisane w ogłoszeniu.

Racja, nawet skor nie ma

Za te pieniądze to średni biznes.
Koszt naprawy w serwisie wyjdzie z kosztem zakupu pewnie blisko wartości nowego auta. Stąd pewnie właściciel woli nowe auto i tego się pozbyć. Zwłaszcza, ze niezłego strzała dostał. To nie było puknięcie. Silnik przekrzywiony, podłużnice poszły, 3 poduszki w kokpicie wywalone.
Jak se człowiek policzy tylko pobieżnie bez konstrukcji to wyjdzie dużo. Ja ostatnio naprawiałem polo po małej stłuczce i wyszło 12 k z nowymi oryginalnymi częściami. Samych części było na 7 tysiący a to na prawdę było draśnięcie maski i połamany zderzak na pierwszy rzut oka.

A poza seriwsem średni temat no bo niby gwarancja. Choć po takim dzwonie... Choć instrukcje serwisowe pozwalają na wymianę podłużnic itp.

Jak by w 20tyś można było się zamknąć w naprawie to jeszcze by się opłacało go kupić.

Ciężki film na nowych częściach a rozbitych erek to tak nie ma na pęczki.

Pobieżnie i szacunkowo:
nowa maska 1,5-2k
chłodnica klimy 1,5
chłodnica cieczy 1
błotniki około 2k
zdeś (nie mam pojęcia ile kosztuje do r) do normalnego pewnie około 2
pas przedni około 1,5-2
lampy do erki?
wzmocnienie?
grile, atrapy
icek
łapa alternatora lub altek bo widać, że bokiem stoi
podłużnice
wew fartuch błotnika,
3 poduchy plus kokpit
Łapy silnika lub sanki
Do tego kupa większych i mniejszych pierdów wspólnych lub specyficznych dla rrrrrr.

Na moje oko w serwisie wyjdzie drugie tyle co zakup tego pudła. Ale nie jestem likwidatorem wiec moje szacunki są mocno wątpliwe.
i długa jeszcze lista.

Doi tego jest w takim stanie, że nie da się padła odpalić... więc ryzyko się zwiększa