Forum.VWGolf.pl

TuneFORCE pisze:ptaku, dokładnie jest tak jak napisałeś .... przez chwile wystawiałem moją eRke ...
niebite auto, jeden właściciel, itd itd no ale za drogo było bo za 10k mniej była inna eRka po dachu...
ludzie są nienormalni i sami na własne życzenie wpędzają sie w auta-złomy ...

Jak wystawilem swoje 6 letnie bezwypadkowe w bdb stanie Mk6 GTI z przebiegiem 90tys. km za 60k to pukali sie w glowe Przez 3 tyg 0 telefonow. Pierwsza osoba ktora zadzwonila przyjechala z Rzeszowa i zabrala auto Chlopaczek jest zadowolony i lata autem

Ja tak co prawda nie eRke tylko A3 Sportback sprzedawałem... dramat... 2 miesiące auto wisiało... 3 osoby oglądały....i kręciły nosem...
czepiały się niestworzonych rzeczy.... w końcu przyjechała normalna para... mówili ze oglądali mnóstwo tańszych i tez nie kręconych i bez wypadkowych.... jak zobaczyli moje audi... po 5 min wiedzieli ze je kupia....

niestety jak masz pewnie dobre auto to na 10 osob , 2 się zainteresują... a może jedna kupi... taki kraj... Polacy chcą być oszukiwani

Tanio kupic i nie patrzec na stan wazne ze jedzie i sasiad sie slini

To chyba jakaś wyższa psychologia. Jest taki gatunek "kupujących" inaczej zawracających dupę. Ludzie Ci czują się chyba bardziej wartościowsi, że szukają auta de facto na które je często nie stać. Dzwonią, jeżdzą, oglądają, wypytują, a jak trzeba podjąć decyzję to nagle pot oblewa czoło, bo to przecież trzeba przemyśleć, pogadać z żoną, może jakiś mały kredyt, kręcą nosem i na tym się kończy wizyta.
Ja tak mam na codzień z lokalami na wynajem. Masa ludzi dzwoni, chce obejrzeć, przedstawia piękny plan na biznesy, które szybko w głowie mi się w ogóle nie kalkulują. No ale znajdzie się czasami taki potocznie mówiąc... "z cicha pękł" i kupi, dlatego pokazywać trzeba, a w razie czego zaciskać zęby

http://otomoto.pl/oferta/audi-a3-golf-r ... yhGAW.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Z Olawy, miesiąc temu sprzedał się za 44. Zadbany, lekko przytarte tylne prawe nadkole. Wart uwagi.

bakonfs pisze:http://otomoto.pl/oferta/audi-a3-golf-r ... yhGAW.html

Z Olawy, miesiąc temu sprzedał się za 44. Zadbany, lekko przytarte tylne prawe nadkole. Wart uwagi.

pisalem o tym strone wczesniej

Jak ja zacząłem myśleć o R to też myślałem, że 10-cio letnie auto to max 35k
obecnie myślę o całkiem innej kwocie, ale nastawiam się na PL, bo nie chcę kombinować jak obchodzić akcyzę...

kolega miał/ma 2007r, polski salon (serwisowany do 190, obecnie ~203), po małym dzwonie z przodu - naprawiony kawałek podłużnicy (poduszki całe), przygotowany do lakierowania i czekający na swoją kolej na dworzu już 3 miesiące... (nie zabezpieczony od wilgoci itd, trochę porozpinanych kabli wisi). Cały do lakierowania, nie przygotowany do odpalenia, nie można sprawdzić motoru ani DSG - jeśli ktoś zainteresowany mogę zapytać czy dalej chce sprzedać. Kolor niebieski. Mnie wystraszyła ta wisząca elektryka.

xxxPALUCHxxx pisze:

bakonfs pisze:http://otomoto.pl/oferta/audi-a3-golf-r ... yhGAW.html

Z Olawy, miesiąc temu sprzedał się za 44. Zadbany, lekko przytarte tylne prawe nadkole. Wart uwagi.

pisalem o tym strone wczesniej

Aaa, ok nie zauważyłem

Łuki pisze:Jak ja zacząłem myśleć o R to też myślałem, że 10-cio letnie auto to max 35k
obecnie myślę o całkiem innej kwocie, ale nastawiam się na PL, bo nie chcę kombinować jak obchodzić akcyzę...

kolega miał/ma 2007r, polski salon (serwisowany do 190, obecnie ~203), po małym dzwonie z przodu - naprawiony kawałek podłużnicy (poduszki całe), przygotowany do lakierowania i czekający na swoją kolej na dworzu już 3 miesiące... (nie zabezpieczony od wilgoci itd, trochę porozpinanych kabli wisi). Cały do lakierowania, nie przygotowany do odpalenia, nie można sprawdzić motoru ani DSG - jeśli ktoś zainteresowany mogę zapytać czy dalej chce sprzedać. Kolor niebieski. Mnie wystraszyła ta wisząca elektryka.

Opis auta kolegi az odpycha

I miałem ten sam problem w momencie jak mnie naszło na sprzedaż mojej R. Jak napisałem ze chce sprzedać, to z samego forum napisało 8 osób. Po odpisaniu ceny - cisza, albo - szukam w innym przedziale. Nie sprzedam auta tak jak stoi aktualnie za mniej niż sam dałem za serie. Jak wszystko wyjmę - moze 10% zbije z ceny ktora sam zapłaciłem. Jasne, przebieg sie nakulał większy, ale tyle części co zostało wymienione, naprawione, czy tez dorzucone(w sensie wyposażenia) to wyszłoby na równo. Ludzie wola kupić R za 40k po większej przygodzie. Ja bez chwili zastanowienia jak tylko zauważyłem ze Karol sprzedaje mojego Białasa zacząłem szukać brakującej gotówki, bo wiedziałem ze auto jest warte tej ceny. Do dzisiaj nie żałuje ani grosza. I wychodzę z założenia, ze jeśli mam sprzedać auto za 40k, to wole to jeszcze nim polatać 2 lata i wtedy wziąć takie pieniądze.

sliwa404 pisze:I miałem ten sam problem w momencie jak mnie naszło na sprzedaż mojej R. Jak napisałem ze chce sprzedać, to z samego forum napisało 8 osób. Po odpisaniu ceny - cisza, albo - szukam w innym przedziale. Nie sprzedam auta tak jak stoi aktualnie za mniej niż sam dałem za serie. Jak wszystko wyjmę - moze 10% zbije z ceny ktora sam zapłaciłem. Jasne, przebieg sie nakulał większy, ale tyle części co zostało wymienione, naprawione, czy tez dorzucone(w sensie wyposażenia) to wyszłoby na równo. Ludzie wola kupić R za 40k po większej przygodzie. Ja bez chwili zastanowienia jak tylko zauważyłem ze Karol sprzedaje mojego Białasa zacząłem szukać brakującej gotówki, bo wiedziałem ze auto jest warte tej ceny. Do dzisiaj nie żałuje ani grosza. I wychodzę z założenia, ze jeśli mam sprzedać auto za 40k, to wole to jeszcze nim polatać 2 lata i wtedy wziąć takie pieniądze.

Ja cały czas odkładam, ale non stop trzeba inwestować odłożony już grosz. Mam Twoją erkę na oku..

Sliwa404: BTW jaki prajs i przeszlosc wypadkowa, szpachlowa ?

sliwa404 pisze:Jak napisałem ze chce sprzedać, to z samego forum napisało 8 osób. Po odpisaniu ceny - cisza, albo - szukam w innym przedziale.

-> mi nie odpowiadał kolor
cena jak cena..zakladam ze jest jej warta.
Jak ktos madry tu kiedys na forum powiedzial -> Auto jest tyle warte ile za nie zapłaci kupujący

Kupujac uzywke kolor akurat jest najmniej wazny