Forum.VWGolf.pl

vahu pisze:

KoVal pisze:ptaku, to prawda, tylko zerknij jakie są ceny w DE, ja może i bym tyle zapłacił za ładny egzemplarz, ale jak policzyć akcyzę to ręce opadają...

I tu masz odpowiedź. Skoro w DE DOBRE auta kosztują więcej to jakim cudem DOBRE auto w PL po opłatach, marży i kosztach sprowadzenia jest tańsze? No nie da się jak dla mnie.

dokładnie.... najpierw chciałem mk5....ale cena zdrowej fajnej eRke w Niemczech + doliczyłem akcyzę itp. to wyszła mk6R.... taka niestety prawda....
za zdrowa ładna erke w Niemczech trzeba liczyć minimum 15000 Euro... patrząc oczywiście po samych zdjęciach a podejrzewam ze i tak niektóre maja swoje przejścia i trzeba się i tam trochę poszukać...

Ale marzenia sa po to by je spelniac a nie miec nawet jesli sie za nie przeplaca

vahu pisze:I tu masz odpowiedź. Skoro w DE DOBRE auta kosztują więcej to jakim cudem DOBRE auto w PL po opłatach, marży i kosztach sprowadzenia jest tańsze? No nie da się jak dla mnie.

a czy ja napisałem, że te auta w Polsce są dobre? Pewnie w większości nie są, ale sam tego też do końca nie wiesz. Druga sprawa nie każde auto w Polsce jest sprowadzone z DE. Płacenie z akcyzami tyle eurasów za Golfa V R32, który znowu jakimś rarytasem nie jest to pomyłka.

za zdrowa ładna erke w Niemczech trzeba liczyć minimum 15000 Euro... patrząc oczywiście po samych zdjęciach a podejrzewam ze i tak niektóre maja swoje przejścia i trzeba się i tam trochę poszukać...

o to to!

Ale marzenia sa po to by je spelniac a nie miec nawet jesli sie za nie przeplaca

przeplacic mogę jedynie za mk4 R32

Ja mialem obie rki mk4 i mk5 i przeplacic bym wlolal zdecydowanie za ta druga ...

KoVal pisze:przeplacic mogę jedynie za mk4 R32

... to mi się podoba zapraszam

Z zakupem .:R 32 mk4 jest tak jak piszecie , choć czasami bywa różnie ....

MK4 R32 to pewniejsza inwestycja na przyszłość , z racji tego że produkcja była ograniczona i mało tego zostało / a w uczciwym stanie jeszcze mniej /
Dywagacje czy mk4 R32 czy mk5 R32 są nie na miejscu ..... choć oczywiście tylko mk4 .:R32 ...miałem prawie .:R , miałem .:R 32 , mam .:R32 i będę <chyba miał > następne .:R32 - oczywiście wszystkie MK 4 .

mk4 super... pierwsza eRka zawsze jest pierwsza jak rallye... ale niestety mk5 prowadzi się o niebo lepiej.... ale czy to może być wyznacznik do zakupu mk4 czy mk5 jeśli mk4 jest tą pierwsza i przez wielu uznawaną jedyna eRką??

KoVal pisze:Płacenie z akcyzami tyle eurasów za Golfa V R32, który znowu jakimś rarytasem nie jest to pomyłka.

KoVal, To są normalne ceny. A że wszyscy chcą mieć super kultowe auto za grosze bo ma 10-15 lat już (bo to jest wg nich wyznacznikiem wartości auta) to kupują te szroty w PL poskładane z trzech, a nie zapłacą 15.000eur zw DE a MK 5 na przykład. Albo mówią, że w Polsce nic nie ma, a w Niemczech drogo. To u nas ceny są zaniżone, a tam normalne. Tam z 10 aut 5-6 jest do kupienia, a u nas z 10 aut nie ma żadnego, a jak coś się trafi w Polskiej cenie dobrego to idzie w kilka godzin, a te co stoją tygodniami to wiadomo co sobą reprezentują. U nas ceny są dostosowane do klienta (co nigdy nie idzie w parze z jakością samochodu), a jaki klient takie auta.

taka natura polaka ze szuka okazji i jak najtaniej a potem narzeka ze się psuje.... niestety nie ma okazji... nikt tanio dobrego i zadbanego auta ci nie sprzeda....
w Polsce na prawdę ciężko znaleźć dobry samochód... ale nie twierdze ze się nie da, niestety Niemcy tez się wycwanili w tej kwestii tez oszukują... jadać do Niemiec tez nie można jechać z przeświadczeniem ze nie ma co sprawdzać bo tez można się bardzo naciąć

vahu pisze:

KoVal pisze:Płacenie z akcyzami tyle eurasów za Golfa V R32, który znowu jakimś rarytasem nie jest to pomyłka.

KoVal, To są normalne ceny. A że wszyscy chcą mieć super kultowe auto za grosze bo ma 10-15 lat już (bo to jest wg nich wyznacznikiem wartości auta) to kupują te szroty w PL poskładane z trzech, a nie zapłacą 15.000eur zw DE a MK 5 na przykład. Albo mówią, że w Polsce nic nie ma, a w Niemczech drogo. To u nas ceny są zaniżone, a tam normalne. Tam z 10 aut 5-6 jest do kupienia, a u nas z 10 aut nie ma żadnego, a jak coś się trafi w Polskiej cenie dobrego to idzie w kilka godzin, a te co stoją tygodniami to wiadomo co sobą reprezentują. U nas ceny są dostosowane do klienta (co nigdy nie idzie w parze z jakością samochodu), a jaki klient takie auta.

Czytaj co pisze nie powiedzialem, ze ceny R sa w DE wygorowane, o ile to dobre egzemplarze. Gdyby akcyza dla takich silnikow byla na normalnym poziomie to jak najbardziej, ale niestety koszty sprowadzenia takiego samochodu juz mijaja sie z celem


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

KoVal pisze:

vahu pisze:

KoVal pisze:Płacenie z akcyzami tyle eurasów za Golfa V R32, który znowu jakimś rarytasem nie jest to pomyłka.

KoVal, To są normalne ceny. A że wszyscy chcą mieć super kultowe auto za grosze bo ma 10-15 lat już (bo to jest wg nich wyznacznikiem wartości auta) to kupują te szroty w PL poskładane z trzech, a nie zapłacą 15.000eur zw DE a MK 5 na przykład. Albo mówią, że w Polsce nic nie ma, a w Niemczech drogo. To u nas ceny są zaniżone, a tam normalne. Tam z 10 aut 5-6 jest do kupienia, a u nas z 10 aut nie ma żadnego, a jak coś się trafi w Polskiej cenie dobrego to idzie w kilka godzin, a te co stoją tygodniami to wiadomo co sobą reprezentują. U nas ceny są dostosowane do klienta (co nigdy nie idzie w parze z jakością samochodu), a jaki klient takie auta.

Czytaj co pisze nie powiedzialem, ze ceny R sa w DE wygorowane, o ile to dobre egzemplarze. Gdyby akcyza dla takich silnikow byla na normalnym poziomie to jak najbardziej, ale niestety koszty sprowadzenia takiego samochodu juz mijaja sie z celem


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

no właśnie ... pieprzona akcyza

Tego ze spalonym wnetrzem kupili CarMasters z pomorza, napisali ze bezwypadek i zdrowa jest i leci pod turbo


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

bakonfs pisze:Niech właściciel się podzieli informacjami.

jak było o aucie to napisz Ty, wiadomo, że właściciel pewnie wszystkiego nie powie.

Ja nie ukrywam, że mam budżet taki, bo to nie jedyne moje auto będzie i tyle.
Nie napalam sie, że kupię w stanie igła za 30.
Chętnie kupiłbym do malowania całą lub do ogarnięcia mechanicznego bo mam warunki i wyjdzie mnie to finansowo OK.

Mnie również akcyza zabija, co jest mega chore - daję zarobić w paliwie to jeszcze im mało.
Rozmawiałem z handlarzem i on ściąga auto, odłącza wtyczki od DSG i silnika - powołuje rzeczoznawce (koszt 400PLN) i mówi, że opłaca się.
Tylko zawsze kogoś historie wychodzą lekko łatwo i przyjemnie, a jak przychodzi co do czego to sie coś spieprzy.

KoVal, to już wiem czemu ją malują

oni maja 2x R32

ta kupiona


ta malowana