 no to chłopaczek sie zdziwił
  no to chłopaczek sie zdziwił  myslą ze maja fury samoloty
 myslą ze maja fury samoloty  trzeba czasem podpuszczac gosci
 trzeba czasem podpuszczac gosci 
Moderatorzy: G0 Karcio, zlos, VIP

 no to chłopaczek sie zdziwił
  no to chłopaczek sie zdziwił  myslą ze maja fury samoloty
 myslą ze maja fury samoloty  trzeba czasem podpuszczac gosci
 trzeba czasem podpuszczac gosci 
Ostudziłeś goRybak pisze:Otworzyłem okno i się go zapytałem czy ma ochotę dalej się ścigać,a chłopaczyna oznajmił,że już ma dość



masz racje:) trzeba pokazac gdzie jego miejsceRybak pisze:Ja generalnie jeżdżę w miare spokojnie i staram się nie naginać zbyt mocno przepisów,ale jak jakiś " kozak "np. trąbi , ponagla i zachowuje się generalnie bezczelnie na drodze,to w tedy skrzynka idzie w tryb sport i już nie ma zmiłuj


+1Rybak pisze:Jak dla mnie to wydech czwórki wymiata nawet w serii.Seryjna piątka i szóstka się chowa
 
 karpi78 pisze:kompletny układ wydechowy MILLTEK GOLF IV R32
 
 piter19722 pisze:dalszy ciąg filmiku kompressorek robi swoje
 a seria jedzie tak sobie i czasami trzeba robić dobrą minę do złej gry
 a seria jedzie tak sobie i czasami trzeba robić dobrą minę do złej gry   
  
  
 O co chodzi? Bo nie rozumiem.gluszcz pisze:W Pl zostanie mg i jestem prawie na tak choć pamiętając R Drake to nie jestem przekonany do tego tak do końca .
Post poniżejzlos pisze:Matti
Jak będziesz wyspany proszę o wypracowanie na temat wyższości głośnej pierdziawki nad taką cieniutką

 
 
 Ja wcześniej jeździłem 1.9 TDI i różnica po przesiadce oczywiście była duża, ale teraz to jest już przepaść, nie wyobrażam sobie ponownego założenia SERII
 Ja wcześniej jeździłem 1.9 TDI i różnica po przesiadce oczywiście była duża, ale teraz to jest już przepaść, nie wyobrażam sobie ponownego założenia SERII  Do rzeczy. Nie wiem jak wiele osób widziało seryjny wydech (zamieszczę odpowiednie zdjęcia wkrótce), mam na myśli głównie jego DP, ale uwierzcie mi na słowo, że to co robi fabryka w imię ekologi i spokojnego snu naszych sąsiadów to istne zabójstwo dla tego silnika i jego elementów
 Do rzeczy. Nie wiem jak wiele osób widziało seryjny wydech (zamieszczę odpowiednie zdjęcia wkrótce), mam na myśli głównie jego DP, ale uwierzcie mi na słowo, że to co robi fabryka w imię ekologi i spokojnego snu naszych sąsiadów to istne zabójstwo dla tego silnika i jego elementów  Owszem DP może i był słusznych rozmiarów, ale do momentu w którym nie został jakoś dziwacznie zmiażdżony i teraz swoim kształtem przypomina raczej ściśnięta w rękach plastikową butelkę. Do tego już na samym jego początku jest katalizator o przepustowości 400, a są takie dwa (400+400=800) więc wszystko wylatujące z silnika napotyka takiego swoistego leżącego policjanta. Mój nowy DP, o jego średnicy parę linijek wyżej, zaczyna się prostym odcinkiem (długość około kilkunastu cm) po czym przechodzi lekkim łukiem obok wału by później biec równolegle z krawędziami podwozia. Dopiero w tym momencie pojawia się jeden katalizator o przepustowości 100 (tak tak, im mniejsza liczba tym lepiej
 Owszem DP może i był słusznych rozmiarów, ale do momentu w którym nie został jakoś dziwacznie zmiażdżony i teraz swoim kształtem przypomina raczej ściśnięta w rękach plastikową butelkę. Do tego już na samym jego początku jest katalizator o przepustowości 400, a są takie dwa (400+400=800) więc wszystko wylatujące z silnika napotyka takiego swoistego leżącego policjanta. Mój nowy DP, o jego średnicy parę linijek wyżej, zaczyna się prostym odcinkiem (długość około kilkunastu cm) po czym przechodzi lekkim łukiem obok wału by później biec równolegle z krawędziami podwozia. Dopiero w tym momencie pojawia się jeden katalizator o przepustowości 100 (tak tak, im mniejsza liczba tym lepiej  ). Dalej jest już hardcorowa wersja w postaci prostej rury aż do pierwszego tłumika ulokowanego w okolicach haldexa i później znów kilkadziesiąt cm rury aż do ostatniego tłumika ulokowanego przy zderzaku. Jeśli chodzi o brzmienie to ciężko jest to opisać, a głośność wydechu zostanie dostosowana do upodobań właściciela, ja wybrałem Tomkowe wydmuchiwanie majteczek
 ). Dalej jest już hardcorowa wersja w postaci prostej rury aż do pierwszego tłumika ulokowanego w okolicach haldexa i później znów kilkadziesiąt cm rury aż do ostatniego tłumika ulokowanego przy zderzaku. Jeśli chodzi o brzmienie to ciężko jest to opisać, a głośność wydechu zostanie dostosowana do upodobań właściciela, ja wybrałem Tomkowe wydmuchiwanie majteczek  W skrócie, na postoju wydech pracuje minimalnie głośniej od oryginalnego, a do tego wydaje fajne bączki i trzaski
 W skrócie, na postoju wydech pracuje minimalnie głośniej od oryginalnego, a do tego wydaje fajne bączki i trzaski  Największa różnica jest pod obciążeniem, kiedy między 3-4tys. obrotów wciśniemy gaz by później szybko go odpuścić
 Największa różnica jest pod obciążeniem, kiedy między 3-4tys. obrotów wciśniemy gaz by później szybko go odpuścić  Rzekłbym, prawie jak bokser z Subaru
 Rzekłbym, prawie jak bokser z Subaru  Przy wyższych obrotach jest stosunkowo cicho, zwłaszcza w samochodzie więc jazda na autostradzie to nie udręka
 Przy wyższych obrotach jest stosunkowo cicho, zwłaszcza w samochodzie więc jazda na autostradzie to nie udręka  Podsumowanie:
 Podsumowanie: 
  
 
 
  
  Pamiętajcie: dobre bo polskie!
 Pamiętajcie: dobre bo polskie! Mateusz,nie przejmuj się jak się ochłodzi to będzie pierdział, puszczał bąki aż miłoMatthewG pisze:- wydech się przepala i trochę cichnie po kilkuset km aaaa
 To jest tak,wyjeżdżasz po zrobieniu wydechu i myślisz sobie:ale wali po łbie,jest trochę za głośno ale zarypiście,boże co powie na to żona,kurcze mam nadzieję,że przycichnie
 To jest tak,wyjeżdżasz po zrobieniu wydechu i myślisz sobie:ale wali po łbie,jest trochę za głośno ale zarypiście,boże co powie na to żona,kurcze mam nadzieję,że przycichnie  A jak się przepali i cichnie
 A jak się przepali i cichnie  to myślisz sobie:cholera jaka szkoda,a było tak fajnie i hardcorowo,szkoda że już się skończyło,mogłoby tak zostać,a żona pomarudziła by trochę i byłoby po sprawie
 to myślisz sobie:cholera jaka szkoda,a było tak fajnie i hardcorowo,szkoda że już się skończyło,mogłoby tak zostać,a żona pomarudziła by trochę i byłoby po sprawie  Ale to jest właśnie jedna z  największych zalet tego wydechu,że nie wali po łbie i nie jest upierdliwy w dłuższej trasie,a na zewnątrz kapitalnie go słychać i super brzmi
 Ale to jest właśnie jedna z  największych zalet tego wydechu,że nie wali po łbie i nie jest upierdliwy w dłuższej trasie,a na zewnątrz kapitalnie go słychać i super brzmi  
 Drobnostka Mati,dla mnie to przyjemność pomóc koleżce.Dobrze to ująłeś:dobre bo polskie,bo nie zawsze to co zagramaniczne jest lepsze i akurat w tym przypadku tak jest.A swoją drogą Twoje posty to coraz większa profesuraMatthewG pisze:Jarek wielkie dzięki wiesz za coPamiętajcie: dobre bo polskie!



Dokładnie, chciałbym żeby znów grał tak jak po zamontowaniuRybak pisze:A jak się przepali i cichnieto myślisz sobie:cholera jaka szkoda,a było tak fajnie i hardcorowo,szkoda że już się skończyło,mogłoby tak zostać,a żona pomarudziła by trochę i byłoby po sprawie
 
 
Bardzo dziękuję Jarku, pracuję nad sobąRybak pisze:A swoją drogą Twoje posty to coraz większa profesura
 
Jeśli chodzi o przepustnicę to problem polega na tym, że przy takiej średnicy wydechu każde jej drgnięcie będzie wyczuwalne na pedale gazu, słowa Michała.siwy_mag pisze:Byłem zdecydowany na wydech trochę cichszy z przepustnicą ale po twoim poscie Mateusz nie wiem czy nie zmienie decyzji
A masz jakieś zdjęcie z widocznym kolankiem? Tam to jest dopiero dramatzlos pisze:Tak wygląda DP w serii mk6 R20:

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości