Forum.VWGolf.pl

Popielniczka pytanie z czym masz problem, bo nie ma też co strzelać z armaty do muchy

JJacek, na hamulce nie narzekam, przydała by się tylko ich troszkę lepsza sprawność. Najważniejszy dla mnie jest wygląd :> Bo przy felgach 19 ori tarcze i zaciski wyglądają słabo :/

Zaciski albo Rs albo Porsche i Koniec tematu:D

Najlepiej z Bugatti Veyron, wtedy to będzie dopiero lans

Boba pisze:Najlepiej z Bugatti Veyron, wtedy to będzie dopiero lans

Nie za tanie do golfa?

najlepsze to takie by były : http://projectrepost.com/wp-content/upl ... 80x782.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;


Ale skonczy sie na RS lub Porsche , na Porsche mam juz oferte

Idealne będą z Mclaren P1 http://www.gtspirit.com/wp-content/gall ... e00007.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;

Panowie nie przeczytałem wszystkich stron ale czy ktoś założył heble z rs3/ttrs? O dziwo bardzo tanio idzie kupić zaciski+tarcze i jest tego sporo na allegro. Czy pasuje to p&p do VAGów (m.in V GTI) ? I co z pompą? Da radę?

Strone wcześniej było o tym i tak pasuje

Gdzieś wyczytałem, że rs3 i ttrs mają inną średnicę tarcz i żeby brać tą pod 50mm i że wtedy można wpakować inną tarczę dużo tańszą ale nie wiem czy mam rację? A ilu tłoczkowe są zaciski z RS3? Ktoś napisał, że różnica między heblem z s3 znacząca a drugi, że wcale nie są takie rewelacyjne. Szukam hamulca, żeby wyhamować 300-stu paru konne mk5 GTI na przyszłość. Za zestawy z s3 na allegro trzeba położyć prawie tyle co za RS3. A więc ttrs/rs3 vs s3/r32?

No jeśli chodzi o lans to pakuj coś co będzie większe i lepiej wyglądające i tyle
Warto pamiętać, że liczby się nie tylko liczba tłoczków (w BMW M-kach często można spotkać z przodu jeden tłoczek, ale całkiem spory), ale ich powierzchnia i powierzchnia klocka. Nie można zapomnieć o pompie hamulcowej i balansie hamulców.
To co głównie się poprawi w większym zestawie to na pewno czucie hamulca, łatwiej będzie skutecznie zahamować. Opinie zajebiste, słabe itd generalnie za dużo nie mówią. Trzeba by porównać dokładnie wszystkie elementy układu (pompa, tłoczki, klocek, tarcza, opony !!), wtedy będziesz miał pełen obraz sytuacji. Przykładowo jeździłem ostatnio dwoma auta z wypożyczalni. Z Polo w przeciągu jednego dnia musiałem się przesiąść na Punto. W Punto o mało co przy pierwszym hamowaniu nie wybiłem szyby głową. Czy hamulce w Punto są zajebiste ? Nie, są takie same jak w Polo, tylko czucie jest inne. Jak bym w Polo wcisnął hamulec mocniej to efekt był ten sam. Wyszło, że Punto ma o wiele krótszy skok pedału w stosunku do tego co się dzieje między tarczą a klockami.
Nie zapominajmy, że mniejszy hamulec jest w stanie równie dobrze zatrzymać auto jak w większy jeśli mówimy o pojedyńczym hamowaniu. Różnica jest taka, że w większym można zrobić to częściej (ze względu na większą pojemność temperaturową, ciut większe ramię siły przy większej tarczy itp) i łatwiej (czucie). Jak chcemy jeszcze lepiej hamować to zawsze można zapodać lepsze opony To oczywiście rada dla tych, którzy każde hamowanie robią na krawędzi życia i śmierci
ps. zlosia nie słuchajcie bo przecież on ma prawie Veyrona a co najmniej R8 V10 jeśli chodzi o osiągi a nie jakieś biedne R lub GTI

JJacek pisze:ps. zlosia nie słuchajcie bo przecież on ma prawie Veyrona a co najmniej R8 V10 jeśli chodzi o osiągi a nie jakieś biedne R lub GTI

i Ty, Brutusie?

Punto (ogólnie Fiat) ma z tego co wiem asystent hamowania - szybkie depnięcie w pedał powoduje mocniejsze hamowanie w razie uniknięcia kolizji.

No właśnie wydaję mi się znalezienie pompy hamulcowej z RS3 będzie ciężkim tematem...

zlos pisze:i Ty, Brutusie?

No wiesz, ty masz problemy na trochę innym poziomie niż reszta tu zgromadzonych

siwysdz pisze:Punto (ogólnie Fiat) ma z tego co wiem asystent hamowania - szybkie depnięcie w pedał powoduje mocniejsze hamowanie w razie uniknięcia kolizji.

No właśnie wydaję mi się znalezienie pompy hamulcowej z RS3 będzie ciężkim tematem...

Aż tak mocno nie hamowałem, po prostu czucie hamulca było inne i sprzęgła zresztą też.