http://otomoto.pl/volkswagen-golf-r32-o ... 75243.html" onclick="window.open(this.href);return false;
pojechałem, dostałem mandat i wróciłem. samochod nie był szykowany i picowany pod handel, uszkodzony zderzak przod, łapa silnika peknieta, 2 kratki, pas przedni, dwie chlodnice, oberwane uchwyty z jednej lampy, oslona pod silnik i wszystkie nadkola przednie oraz poduszki i napinacze pasow. szyby oryginal z 6, przednia oryginalna z 2008roku
auto wczesniej mialo malowaną prawą stronę, pomalowany w miarę, ale było widać fale po dokladnym spoglądaniu z boku. dodatkowo wgniotka na blotniku prawym przod, na zderzaku tyl zarysowanie i ogolnie duzo malych rysek
jesli chodzi o wnetrze, kierownica i gałka biegow nie wygladaly na 70 tys km chyba ze jakiś murarz z szorstkimi lapami jezdzil, fotele hmm ja wiem ze ciezko sie wsiada i wysiada z tych foteli, ale byly przyciorane, szyby tyl przyciemniane folia
opon totalny brak, z przodu jakies nexeny a tyl nawet nie pamietam. felgi powtornie malowane. ks serwisowa z jednym wpisem przy 60 tys km, watpie ze ktos do serwisu jechał na przeglad jak na łysych oponach jezdził
ogolnie silnik i podzespoly ok ale auto nie jest warte moim zdaniem tej kasy, nie wyglądalo swiezo a kupowac specjalnie dla foteli to chyba mija sie z celem.